kamilus
Bojan to akurat pomysł Allegriego. Zresztą w w wypowiedziach sam Galliani wspominał, że o transferach decydują wspólnie z trenerem i, że starają się o takich graczy, których trener potrzebuje jeśli nas oczywiście na to stać.
Boli mnie jedno: Max nie gra systemem Sacchiego, co nam utrudnia nieco życie :P Zamiast ćwiczyć zespół w ustawieniu na pressing i bliskie ustawienie formacji to tracimy piłki i męczymy się przez przerzut piłki i rajd do przodu :P
0
kamilus (ostatnio aktywny: 6 dni temu, 2025-05-15)
1 czerwca 2013, 15:43
Andrea Camplone, przyjaciel Maxa, dostał dziś rano od niego telefon - a podczas rozmowy Allegri mu powiedział, że zostaje w Milanie. Ciekawe jak będzie naprawdę. -_-
Tym bardziej, że wstępny kontrakt z Seedorfem został ponoć podpisany już 5 miesięcy temu...
@GS
Nie chodzi o kontrolę negocjacji transferów, ale sprowadzanie graczy według wizji trenera - a taki obrót spraw powinien być w każdej lidze. A czy Allegri miał dużo do powiedzenia przez ostatnie 2 lata? Wątpię. Bo sprowadzili mu albo graczy-okazje cenowe (Robson, Zlatan) albo niezbyt przydatnych (Didac, Traore, Bojan). Ba, przecież jak chcieli mu kupić Ze Eduardo to Max zagroził odejściem - wątpię więc, by sam miał chociaż mały udział w tym transferze. -_-
kamilus
O jakich żądaniach, przecież o transferach decydują wspólnie Galliani, Allegri, Braida to Oni decydują kogo pozyskać, oczywiście jeśli nas na ten transfer stać. Pełna kontrola? Włochy to nie Anglia.
kamilus (ostatnio aktywny: 6 dni temu, 2025-05-15)
1 czerwca 2013, 14:50
Ponoć Berlusconi stawia trzy warunki przed przedłużeniem umowy:
- jasnej deklaracji o chęci kierowania Milanem (i odrzucenie plotek związanych z Romą, które ponoć mocno bolą Silvio),
- brak przedłużenia umowy w chwili obecnej, niekoniecznie po awansie do LM,
- poprawy stylu gry.
Szkoda tylko, że w ogóle nie myśli o żądaniach Maxa, czyli pełnej kontroli nad budową drużyny (transfery) oraz rok dłuższy kontrakt, bez podwyżki pensji, by móc uregulować kwestie związane z jego ewentualnym zwolnieniem i wysokością odszkodowania.
Po tym jak Milan zaprezentował się przeciwko Sienie nie dziwią mnie obawy Berlusconiego o zakwalifikowanie do Ligi Mistrzów. Jeśli zakwalifikujemy się, to będzie nowy kontrakt do Maxa. Według mnie to słuszne rozwiązanie, na które Allegri powinien przystać. W przeciwnym razie Ligę Mistrzów w przyszłym sezonie będzie oglądał w telewizji... Jego wybór.
Niedlugo naszymi celami będzie zajęcie miejsca premiowanego LE, a za kilka lat utrzymanie jak tak dalej pójdzie.
Transfery i Allegri zostaje - albo niech odchodzi - bo szkoda chłopa, znowu cała wina za słabe wyniki spadnie na niego, a zarząd znowu święty.
Co to za głupie układy !? Aż się wierzyć nie chce, że Mistera tak stawiają pod ścianą.. Sam nie wiem co o tym myśleć, jeśli to prawda to chciałbym, żeby Max poszedł vabank i zgodził się na przedłużenie umowy po wygraniu dwumeczu eliminacyjnego, tylko nie wiadomo co sam trener o tym sądzi. :(
Z drugiej strony pewnie Allegri wynegocjowałby pewną autonomię w klubie co mogłoby wyjść Milanowi na dobre, bo z Gallianim kłopotów nie mają, często się spotykają, rozmawiają i rozwiązują problemy. Ciekawe co na to powie nasz Mister. Mam jednak nadzieję, że ten warunek (dwumecz eliminacyjny) to wymysł dziennikarzy i aż tak głupi pomysł w głowie Prezia się nie narodził.