Taaaa, Berlusconi poirytowany, wolne żarty! Jak jest poirytowany to niech popatrzy na swoje poczynania, wieczna wyprzedaż najlepszych graczy, ciągłe osłabianie składu.
Chce wyrzucić Maxa? OK, niech będzie, ok. Może rzeczywiście jest pora. Ale niech zatrudni TRENERA. Sorry chłopaki ale Inzaghi czy Seedorf to nie są (jeszcze) trenerzy, nie na Milan. Motywatorzy? Samą motywacją się nie wygrywa! Czy wy nie widzicie, że on chce z ławką trenerską zrobić niemal dokładnie to co z kadrą. Wywali Maxa i weźmie kogoś kto nigdy nie trenował seniorskiej drużyny. Wielkie nazwisko z boiska nie znaczy nic! Ilu wielkich piłkarzy zostało wielkimi trenerami? Garstka.
Niech Berlu weźmie jakiegoś porządnego fachmana w miejsce Maxa, niech zakontraktuje tego Prandelliego czy nawet niech odkopie z pod ziemi Lippiego. To jest kurna Milan. Popatrzcie na inne kluby, Bayern, Real... Wyjątkiem jest Barca, ale Barca to samograj.
Berlusconi się wkurza a za obecną miernotę Milanu odpowiada moim zdaniem w większym stopniu niż Allegri.
Nie ma co wrzucać w ten syf Pippo nie ogarnie tego raczej... choć mogę się mylić..
Dla mnie powinniśmy zatrudnić Edy'ego Reje tymczasowo a później Prandelli, chyba, że Edy zrobiłby coś spektakularnego :) .
Telenowela ultimatum 3 spotkań ? Lazio czy Viola powinny nas ograć, mówi się trudno, czasem trzeba coś stracić, żeby potem odzyskać z nawiązką. Na Barcę Milan się zepnie jak ostatnio - jeśli przegramy = Max out, jeśli wygramy = Max zostaje, wszyscy go chwalą, zabawa w 3 mecze od nowa :D , Milan pewnie awansuje. Wolałbym nie awansować dalej w LM, a dostać po dupie i się ogarnąć...
Nie powinniśmy brać Seedorfa ani Inzaghiego .. ze względu na to, że nie są doświadczeni ;)
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
29 października 2013, 15:57
Ciekawe, czy owo ultimatum wymaga kompletu punktów w tych 3 spotkaniach ;-) Byłby to ''pocałunek śmierci'' dla Maksia, jak sądzę.
Eravier:
Masz rację, ale tylko częściowo. Problem motywacji to nie wszystko.
Gdy wychodzisz naprzeciw Barcelony, możesz z góry zakładać, że będzie ona stroną atakujacą, że będzie się długo utrzymywała przy piłce, będzie chciała narzucić swój styl. Grać twardo, zostawiać jak najmniej miejsca, próbować ukłuć kontrą czy wykorzystać stały fragment gry - z takim zadaniem wychodzi na Barsę Milan czy taki Celtic.
Ale gdy trzeba pokonać średniaka czy słabeusza Serie A, to wtedy rywal Milanu przyjmuje defensywną, destrukcyjną, opartą na twardości i ambicji taktykę. No i trzeba próbować narzucić swój styl (problem jest, gdy się go nie wypracowało), trzeba konstruować akcje, trzeba zaproponować jakieś ofensywne warianty, by zaskoczyć przeciwnika. I wtedy Allegriemu kończą się pomysły. Jest bezradny.
Ogladałem kiedyś, za młodu (jeszcze na video :-) ) jakąś durną amerykańską komedię (tytułu nie pomnę) o nieudaczniku, który przez swojego szefa został (w ramach jakiejś tam kary za coś tam) oddelegowany na społecznego trenera dziewczęcej drużyny piłkarskiej, oczywiście - jak chce scenariusz - jest to drużyna złożona z samych ''kalek'' i ''pokemonów''. A że jest to USA, gdzie wciąż jeszcze niewielu ludzi wie, jakie są zasady soccera, nasz bohater, wraz z przydzieloną mu asystentką (również niezgorszą ignorantką), próbuje ogarnąć temat z książki o podstawach piłki nożnej.
Gdy nadchodzi wreszcie moment tuż przed pierwszym gwizdkiem pierwszego meczu jego drużyny, przerażony trener siada na widowni wraz z surowym szefem, a pełna entuzjazmu asystentka z pokrzepiającym uśmiechem życzy naszemu fajtłapie powodzenia w zawodach, słowami: ''Wygaj mecz! Wygraj mecz! Wygraj mecz!''. Na co bohater, ukradkowo (szef patrzy) odpowiada desperacko: ''Daj książkę! Daj książkę! Daj książkę!''
Gdy patrzę na Allegriego podczas kolejnych zmarnowanych zawodów, kiedy widzę jego minę, wydaje mi się, że ktoś powinien przynieść mu tę pieprzoną książkę...
0
symbolic (ostatnio aktywny: Więcej niż 4 miesięcy temu, 2025-01-22)
29 października 2013, 15:38
Lazio, Fiorentina, Barcelona... ale mu się trafiło. Do tego wszystkiego: Balo pogrążony w swoim świecie, Monto i reszta pomocy jak zwykle bezproduktywni, jedynie Kaka coś próbuje, Matri przełamany ale raczej jednorazowo, Szary robi się na drugiego Pato, Pazzo jeszcze nie do gry, obrona to komedia, bramkarz stary (Abbiatti) / niedoświadczony (Gabriel) / nieograny (Amelia).
Nie wiem czy to dobre rozwiązanie wina moim zadniem leży po stronie słabych transferów i dużo urazów czyli kontuzji Allegri to świetny trener i moim zadniej jest lepszy od Inzagiego czy seedorfa ale nie tylko my mamy problemy nawet galaktyczny Real Madrid ma ogromne problemy a widzieliście nowe nogi CR7 hahah xDball(kropka)com oczywiście bez (kropka) tylko wstwaiamy . ;)
Ciekaw jestem co by Pippo posklejał z naszego składu.
chciałbym go zobaczyć jako trenera, nawet ja nie ma za dużego doświadczenia.
0
Eravier (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-10-15)
29 października 2013, 14:33
Głównymi problemami jest u nas odpowiednia motywacja i oczywiście kontuzje. Jeśli te drugie trochę osłabną to przy nawet Pippo da sobie radę jeśli odpowiednio chłopaków zmotywuje.
Na Barcelonę nikogo motywować nie trzeba i było widać dużo lepszą grę niż w lidze. Jakby zawodnicy tak podchodzili do wszystkich spotkań to nasz dorobek punktowy byłby znacznie lepszy.
0
gorylmagila (ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15)
29 października 2013, 14:20
Allegri chyba gra na kodach skoro jeszcze jest tej grze ...
A druga jest sprawa jest taka, że nie wierzę na powrót Clarence z jednego prostego powodu a mianowicie, kwota odstępnego jest dość wysoka. Chyba, że SB będzie miał taki kaprys ...
0
Qba69 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-05-12)
29 października 2013, 13:55
Skad oni biora te bzdury? Trzy spotkania tu, trzy spotkania tam... i tak juz 9 kolejek w serie a i 5 meczow w LM minelo a trener jak byl tak jest
0
Pato7 (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-03-09)
29 października 2013, 13:42
Po tych trzech meczach, będziemy w bardzo czarnej dupie, bo cudów się nagle nie spodziewam. Należy go już teraz wywalić, a nie zmieniać po kolejnych porażkach.
0
roby (ostatnio aktywny: Więcej niż 5 lat temu, 2020-04-18)
29 października 2013, 13:42
no to pewnie 3 remisy beda i dupsko uratowane-zenada
Czas Pippo na ławce trenerskiej Milanu na pewno nadejdzie. Na dzień dzisiejszy byłoby to raczej wyjście awaryjne i pewnie nie utrzymałby się zbyt długo na tym stanowisku ze względu na małe doświadczenie, ale i tak wolę go już teraz niż Maxa, którego wszyscy mają dość.
Joke (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-08-05)
29 października 2013, 13:14
Ciekawi mnie ta sprawa. Ja jestem za zwolnieniem Allegriego już teraz - w środku sezonu. Jestem ciekaw kto to będzie, ale na chwilę obecną to ani Inzaghi ani Seedorf nie są jeszcze gotowi by zasiąść na ławce Milanu, który dodatkowo ma na placach problemów tyle, że można osiwieć. Oczywiście z dwójki lepszy byłby Pippo bo prowadzi młodzików. Jeśli on wyszedłby z Milanem na prostą i poprowadził go do sukcesów to już nie byłby dla mnie najlepszym napastnikiem w historii razem z brazylijskim Ronaldo, ale byłby bogiem :)
Nikt od Inzaghiego nie wie lepiej co to motywacja ;) myślę, że byłby w stanie coś zaszczepic w naszych gwiazdach, ale pytanie czy poradziłby sobie na ławce trenerskiej (oczywiście z pierwszym składem) na dłużej