Będę zadowolony, jeśli będziemy w piątce. Trójka to w tej chwili marzenie, którym nie warto się zajmować. Wierzyłbym, gdybyśmy coś pokazywali na boisku... Ale po następnych dwóch meczach będziemy wiedzieć więcej.

Ja mimo wszystko uważam że Milan ma jeszcze szanse na 3 miejsce. W poprzednim sezonie na tym etapie rozgrywek Milan miał 21 punktów ( i tracił 10 do trzeciego wtedy Interu). Trwający sezon jest trochę bardziej wymagający, ale należy pamiętać że topowe drużyny również dopadnie większy lub mniejszy kryzys więc wszystko jest do nadrobienia. Serie A wystartowała w tym sezonie jak z kopyta i nie zwalnia. W poprzednim sezonie liderujący Juventus miał 44 punkty na półmetku. Obecnie ma ich już aż 40 i półmetek może zakończyć z dorobkiem 52 punktów.

Zgadzam się w pełni.

Trener jest zawsze odpowiedzialny za styl oraz wyniki zespołu, i rozkładanie na części zamienne problemu i analizowanie procentowe nie ma tu racji bytu. Na pewno nie mamy kadry na miarę elity Ligi Mistrzów, i to raczej nie podlega większej dyskusji. Ale, do cholery, w Italii kadrę od nas na pewno to ma silniejszą tylko Juve, być może silniejszym składem dysponuje jeszcze Benitez i...tyle. Nie mógłbym mieć jakichś większych pretensji do Allegriego, gdybyśmy na koniec sezonu znów zajęli 3 miewjsce. Uznałbym, że szału nie ma, że maksimum na pewno z tej drużyny nie zostało wycisnięte,że to jest w jakimś stopniu porażka, ale nie byłbym rozgoryczony i zniesmaczony - na pewno nie. Ale dziś już wiadomo, że 3 miejsca nie będzie, a STYLU TA DRUŻYNA NIE POSIADA W OGÓLE. W tej materii daje się na przestrzeni miesięcy (czy nawet lat) zauważyć szokujący regres, rozkład jakiś trupi. A jeśli zespół nie posiada stylu, to jest w stanie go zdominować na boisku byle jaki zespół, co coraz częściej widzimy w meczach Milanu. Allegri w tym świetle jest po prostu nie do wybronienia. Popatrzmy na Romę. Nawet przy ogromnym niedocenianiu klasy zawodników Milanu nie mógłbym powedzieć, że stołeczny klub ma silniejszą od nas kadrę. Ale Rudi Garcia tchnął w ten zespół ducha, nauczył kilku ciekawych rozwiązań taktycznych i...spójrzmy na dorobek punktowy obu drużyn. O tym, jak dramatycznie inaczej wygląda jeden i drugi zespół na boisku to nawet nie ma co wspominać. I nie zmieni tego obrazu nawet to, jeżeli wygramy z Romą w następnej kolejce (w co trudno mi wierzyć, ale niespodzianki w futbolu się zdarzają...). Spójrzmy na Fiorentinę i piłkarzy, z jakich budował swoją konstrukcję przez ostatnie sezony Montella. No bo konia z rzędem, kto przypuszczał, że Borja Valero, Cuardado i kilku innych piłkarzy, którzy gwiazdami futbolu nie byli (na czele z Aquilanim, który szału u nas nie zrobił, i którego chyba nikt z nas nie zamieniłby dziś z Montolivo) współtworzą tak ciekawie, tak szybko i pomysłowo grający zespół. Gwiazdy pokroju Gomeza i Rossiego (po wielomiesiecznej kontuzji) przybyły dopiero przed tym sezonem... Kilku piłkarzy rzeczywiście czasem (rzadziej lub częściej, zalezy od indywidualnego przypadku) sprawia wrażenie, że się opieprza na placu gry, że ma w dupie, że nie ma serca..No ale gdzie w takim razie jest szef tego czy owego? Dlaczego pozwala na takie zachowania? Gdzie są jakże pedagogicznie działające nauczki i kary za zachowanie niegodne sportowca? Gdzie złość i ambicja trenera? Nie mogę mu zapomnieć tej aroganckiej, ironicznej minki wobec gwizdów kibiców po meczu z Genoą...To było niegodne Milanisty. Facet jakby mówił : ''A gwiżdźcie sobie, dzieciaki. Ja mam tu niezły kontrakt, dopóki nie dostanę odzkodowanka, nigdzie się nie wybieram''. Za coś takiego już powinien wylecieć i dzwonić po prezesach Bari, Novary czy najwyżej Catanii z prośbą o angaż... Zresztą, lenistwem kilku piłkarzy nie da się wytłumczyć braku stylu. Bo jeśli styl jest, to nawet jak wrzucisz do pierwszego składu kilku rezerwowych, to obraz gry nie powinien drastycznie ulec zmianie, bo pewne rzeczy powinny być automatyczne, wypracowane przez setki godzin wspólnych treningów, pewne schematy powinny i tak funkcjonować. Schematy? Jakie schematy? W przypadku naszej drużyny nie ma nawet odpowiednego zachowania przy stałych fragmentach gry, co jest piłkarskim ABECADŁEM, na którym swe szanse budują zespoły z europejskiego ogona, stojące całe poziomy niżej pod względem technicznym i taktycznym od swoich większych rywali. Allegri jest winny. Allegri powinien stracić posadę. Już dawno temu, ale że czasu nijak cofnąć się nie da, powinien ją stracić teraz, w tej chwili...

Piłkarze grają słabo, bo biegają jak dzieci we mgle. Widzieliście, jak Livorno organizowało pressing? W pół sekundy po stracie piłki byli WSZĘDZIE. To samo nam robiła Catania, podchodzili wysoko pod nasze pole karne i ratowaliśmy się podawaniem do bramkarza. Tak samo organizacja kontr, u nich zawsze piłka trafiała do odpowiedniego piłkarza i błyskawicznie zagrażali bramce, a my? Było parę takich sytuacji, gdzie Balo przejmował piłkę na naszej połowie, mijał obrońcę, biegł do przodu i... i nic, bo nie miał do kogo podać. Mamy dobrych i bardzo dobrych piłkarzy, przerastamy takie Livorno i dwie klasy, ale oni są lepszą drużyną! Takie są fakty i trudno z tym polemizować. Jeden Kaka, jeden Balotelli nie pomogą. Czasem wygrają nam mecz swoimi przebłyskami geniuszu, gdyby Balo strzelił 5 cm niżej, albo trafił wtedy sam na sam, to właśnie to by zrobił. Ale nawet 3 punkty nie przykryją tego, że drużyny to w Mediolanie NIE MA. I za to w 100% odpowiedzialny jest trener. Skończmy z narzekaniem na kadrę, trener Livorno ma jaką ma, a jednak tam jest zespół, który potrafi prowadzić grę, potrafi bronić, potrafi atakować. Milan potrafi tylko liczyć na geniusz indywidualności.

Eravier Tylko ktoś jednak doprowadził do sytuacji i miejsca w którym teraz jesteśmy. Nie można się tutaj zasłaniać pechem i kontuzjami, bo za to, że piłkarze co chwila wypadają z gry też ktoś jest odpowiedzialny. Piłkarze grają kiepsko, bo kompletnie brakuje myśli taktycznej w ich działaniach na boisku. Gubią się, mają problemy z atakiem pozycyjnym i stałymi fragmentami gry, tracimy mnóstwo bramek. Jeżeli bylibyśmy na poziomie Livorno to mógłbym to jeszcze zrozumieć. Mając kiepskich piłkarzy ciężko o cokolwiek ambitniejszego walczyć, ale śmiem twierdzić, że kadrowo w pierwszej 5 na pewno się lokujemy. Tak jak mówisz potrzeba zmian i to dużych zmian.

@Gol Skrytykować można oczywiście, ale Ty go od dłuższego czasu posądzasz o całe zło tego świata nie zauważając, że piłkarze też sobie 'lecą w kulki'. Według mnie Allegri w tym momencie nie może zrobić już nic. Potrzebna jest po prostu zmiana. I tu nie chodzi o to, że jest słabym taktykiem czy w ogóle słabym trenerem. Z takiej sytuacji i sam Mourinho by nie wyszedł. Przede wszystkim potrzebna jest zmiana. Choćby to miał być Franek Smuda to jestem pewien, że będzie lepiej po zmianie trenera. Z tym, że zmiana trenera leży w gestii zarządu. Nie oczekujcie, że człowiek, który zarabia tyle pieniędzy i pewnie szybko sobie podobnego stanowiska nie znajdzie, poda się do dymisji. Tym bardziej w środku sezonu, kiedy o pracę byłoby mu ciężko. W takich sytuacjach po prostu się trenerów zwalnia. No ale Galliani nie umie zwolnić nawet sam siebie, więc z tym może być ciężko...

krycha1313 Haha masz rację chwała misterowi taki był plan na tą kolejkę małymi kroczkami^^

@ FossaDeiLeoni Nie, żeby co , ale do Fiory odrobiliśmy pkt :)

Kurde Inter daje tyły Napoli daje tyły a fiora też a my nie potrafimy tego wykorzystać...

Jestem ciekaw dlaczego Curva Sud nie reaguje na Allegriego ? Go to powinni na taczkach wywieść minimum do Oslo ...

Tak ptrze na tą tabelę i wnioskuje, gdzie byśmy my byli, gdyby nie remisy z Torino, Bologną, Livorno itp.. Allegri powinien już dawno polecieć. Ja to wiem, wy to wiecie, wszyscy kibice Milanu na świecie to wiedzą tylko nie B&G !!!!!

Co do wczorajszego meczu to nie zamierzam się wypowiadać. Była to po prostu porażka, tak samo pod względem taktycznym jak i technicznym. Zero zaangażowania, stylu i powtórzenie raz jeszcze błędów przewijających się od początku roku. Bramka Nr. 2 to jakiś ponury żart, to co zrobił Zapata było po prostu śmieszne, błędy których nie popełnia przedszkolak. A co do reszty ? Znowu po strzeleniu bramki cofamy się głęboko do defensywy, zostajemy zamknięci przez rywala, a że nasza obrona popełnia koszmarne błędy, tracimy głupią bramkę na 1-1 i ja się pytam jak to jest do cholery że ja to widzę, inni użytkownicy to widzą, a Allegri ignoruje problem kompletnie i kolejny raz olewa sobie sprawę. Nie może być tak że zespól jak Milan traci sobie nagle w trakcie meczu koncentracje na przeszło 20 minut i to samo jest po wyjściu z szatni ! Nasi zawodnicy wychodzą jakby wracali z pogrzebu i są jeszcze lekko zamroczeni oraz zaspani. Na boisku jak i na ławce jest potrzebny poważny autorytet. Ktoś jak Gattuso kto krzyknie 2-3 razy i obudzi cały zespół. Takiej osoby w Milanie nie ma i koniecznie trzeba taką osobę sprowadzić. Kolejna spraw, Pressing rywala. Jezus Maria.... Po prostu nie mam siły komentować, jak 18 w tabeli Livorno bez trudu przejmuje kontrole nad meczem z M-I-L-A-N-E-M ! Tak samo jak niektórzy twierdzą że wyniki są winną słabej kadry, tak dla mnie mecze odpowiednio z Hellas, Bologną, Torino, Parmą, Chievo, Genoą i Livorno są tylko potwierdzeniem że ci panowie są w wielkim błędzie. Tutaj wyraźnie szwankuje osoba na ławce trenerskiej, która kompletnie nie potrafi przemówić do chłopaków, która od 3.5 roku na ławce nie zrobiła kompletnie nic, która nie potrafi utrzymać dobrej formy dłużej niż 2-3 spotkania. Mimo wszystko z mojego punktu widzenia nie jest tak tragicznie, bo od parunastu kolejek nie przegraliśmy tylko chwila...... Graliśmy z samymi przeciętnymi klubami tylko raz osiągając zwycięstwo ! To jest po prostu Ż-E-N-U-J-Ą-C-E ! Liczę na zmazanie kolejnej fatalnej plamy 3 kolejnymi spotkaniami (Ajax, Roma, Inter) bo inaczej niech piłkarze znowu liczą się ze strajkiem kibiców.

Otóż to.

Jeśli nie potrafimy w tym sezonie wygrać dwóch spotkań ligowych z rzędu z przeciętnymi/słabymi rywalami, to jakim cudem w ogóle można marzyć o pokonaniu zarówno Romy jak i Interu.

Obydwu tych spotkań (Roma i Inter) na pewno nie wygramy, nawet nie ma co o tym marzyć. Nie mamy jaj żeby wygrać z dwoma tak silnymi drużynami. Żebyśmy wygrali z jedną z nich...

stary_boss Wiesz myślę, że na te mecze będzie większa motywacja tak jak na LM. Tutaj zawodnicy już nie będą myśleli tak jak ma to przypadek gdy grają z beniaminkiem, że zwycięstwo jest dla nas z góry przesądzone, ponieważ czasami mam wrażenie, że paru naszych piłkarzy tak myśli, a pózniej jest tego efekt...

edzio123 trzeba wygrac z Romą i Interem tylko ja się pyta, jak skoro nie potrfimy wygrać z outsaiderami Serie A

Dragonmen Mecz Milanu z Ajaxem na kanale: CANAL+ Family.

Mamy 14 punktów straty do 3 miejsca więc sezon nie jest stracony. Trzeba wygrać z Romą i Interem bo jeśli przegramy te mecze to naprawdę Milan zobaczymy maksymalnie w LE.

sezon starcony pozostaje tylko walka w Pucharze Waoch oray Liga Mistrzów :(

genoa wygrywa już 1:0. Uciekają nam xD Jak to brzmi :)

Oglądałem Fiorentina-Roma i jeśli obie drużyny utrzymają formę i takie tempo to nie mamy czego szukać z nimi, choć wiadomo ,że mecz meczowi nie równy.

W tym meczu nie zagralismy najlepiej ale sedzia tez sie nie popisał. Pilkarze Livorno wyraźnie zainteresowani nogami naszych pilkarzy a nie piłką. Ballotelli faulowany przed polem karnym, gwizdek milczał.

Roma wygrała 2:1 z Fiorentiną po szalonym, pełnym zaangażowania, wyrównanym meczu. Przy nich to my truchtamy sobie w miejscu, zero motywacji, zero walki, zero czegokolwiek. Za tydzień będzie bardzo ciężko nawet o jeden punkcik z Romą, gra na własnym stadionie nie jest już dla nas żadnym atutem. Oczywiście papier mówi co innego, ale kunszt trenerski i umiejętności przywódcze naszego trenerzyny każą twierdzić, że kogo on by nie miał w drużynie, to i tak dostaniemy lanie.

Dragonmen Nie, będzie mecz Borussi i ostatniej w grupie Marsylii...

Witam Czy mecz z ajaxem będzie na TVP? Co do meczu, dobrze że Balotelli znowu zaczął grać jak należy, ma gigantyczny potencjał, przestał symulować w końcu i idzie jak czołg. Gabriel zawinił trochę przy drugim golu, ale i tak jestem z niego zadowolony. Nocerino nie wykorzystał braku Muntariego, jako okazji na pokazanie się. Zobaczymy jak to będzie wyglądać gdy dojdzie Honda, czy przejdziemy na 4-2-3-1.

Należy zachować spokój. W Serie B też jest fajnie.

Nie miałem czasu skomentować, a jak już mam, to mi się odechciewa... Kolejny raz mam wrażenie, że mamy dużo lepszych piłkarzy, ale dużo gorszą drużynę. Livorno grało jak ZESPÓŁ, tam każdy wiedział dokładnie co ma robić, świetnie realizowali pressing, nie dali nam kompletnie pograć w piłkę. Nie ma co płakać, to nie był autobus, który umożliwiał rozegranie pod polem karnym i uniemożliwiał strzelanie, to był ostry pressing na całym boisku. Milan kompletnie nie umie grać przeciwko czemuś takiemu, zresztą w ogóle nie umie grać zespołowo. Było parę w miarę udanych wymian piłek, reszta to statyczne, przewidywalne rozegranie, albo straty. Kaka czy Montolivo próbowali zagrywać prostopadłe, szybkie piłki, ale co z tego, skoro partnerzy zwykle nie potrafili odegrać... Uratowały nas indywidualności, pierwszy gol to Balo - Kaka - Balo, drugi to piękny strzał Mario, a mógł być i trzeci po jeszcze piękniejszym strzale. Poza tym nie potrafiliśmy zrobić nic. Wstyd i hańba, że z takimi piłkarzami nie potrafimy stworzyć z nich drużyny.

kopa ci co byli za zostawieniem tego drewnianego trenerzyny to nie mają pojęcia o piłce, typowy trener na Cagliari, catenacio, drewniana gra, zero szacunku u piłkarzy, męczarnie dla oka dla kibiców

Musi być zawsze na zdjęciu ten galiani? juz nie mogę na tą gębę patrzeć...:(

Wielu z was ma pretensje do berlu że nie zwolnił pana A. Ale przed sezonem większość z was była za jego zatrzymaniem, chociaż gra od początku gdy przyszedł wyglądała marnie. Potem obstawaliście by zostawić Gallianiego, a to przecież on jest wielkim fanem naszego trenera !!!!!!!!!!

z ajaxem czeka nas ogromne wyzwanie, ciezko byc optymistą

Hahahahaha propsy za tytuł :D

Paolo Zatonelli*

Paolo Zanotelli Nie wiem czy jest to Ci wiadome, ale tak czy inaczej Ci to oznajmię. Chciałbym byś poprawił swój dobór słów do komentarzy lub po prostu wiedzę na temat zawodników. Saponara urodził się w 1991r., natomiast Niang w 1994r. Jest to 3 lata różnicy, więc coś tu nie gra. Wychodzi na to, że jednak Saponara od Francuza nie jest młodszy, co nie oznacza, że osobiście chciałbym by to Włoch spędzał więcej minut na boisku niż ów 19-latek.

Czy tylko Bóg wie, dlaczego Allegri nie stawia na Cristante, albo Saponarę ? Czy wiele spotkań, w których Niang nic nie pokazał i tak samo Nocerino - nie nauczyły go, żeby nie stawiać wreszcie na nich, a na młodszych ?

Żal dupę człowiekowi ściska, kiedy patrzy się na to, w którym miejscu jest np. drużyna Juventusu, a w którym podopieczni Allegriego. Nie wiem jak nisko trzeba jeszcze upaść, żeby Berlusconi zwolnił tego pseudo trenera. Czy az tak wiele Silvio (finansowo) straciłby zwalniając tego pożal się Boże coacha przed końcem kontraktu? Wątpie! A mimo wszystko myślę ze zyskalibyśmy sportowo, nawet gdyby na ławce był niedoświadczony Seedorf, bo gorzej być chyba już nie moze. Nie mogę juz patrzeć na to co dzieje się z Milanem i jego zawodnikami, którzy potencjał mają duży, a niektorzy nawet ogromny, a mimo to męczymy się i remisujemy badz przegrywamy z beniaminkami. Nie mogę patrzeć na to, jak utalentowana młodzież nie może rozwinąć skrzydeł pod wodzą pana A., bo albo ten woli korzystać z zawodników bez formy, albo też tak dojedzie resztę ustawiając chyba plan treningowy, że później byle potknięcie kończy się kontuzją - nie mam pojęcia od czego to już zależy. Liczę oczywiście na Milan w starciu z Ajaxem, ale co z tego, skoro nawet jeśli awansujemy do 1/8 CL to i tak dalej zapewne nie dojdziemy i skończymy sezon z niczym, bo także w samej Serie A - patrząc optymistycznie - zajmiemy miejsce co najwyzej dające start w lidze europejskiej, a takiemu klubowi jak Milan to nie przystoi. Naprawdę, my nie potrafimy nawet płynnie przeprowadzić akcji, tylko wszystko jest jakies takie rwane, na afere - nie tylko w sytuacji kiedy wynik jest nienajgorszy (czyt. remis), ale i w sytuacji, kiedy ten wynik trzeba gonić. W tych piłkarzach w ogole nie widać motywacji, chęci odrobienia strat, tylko grają tak, aby dograć, zapomnieć, pojsc do domu, a kibic niech się martwi. Kto za to odpowiada? Allegri, ale nie - on woli powiedziec, ze to pilkarze Livorno wykazali się większym zaangażowaniem. Sorry Max, ale w takim razie jakiś trenerzyna beniaminka potrafi bardziej wykrzesać potencjał ze swoich piłkarzy niż ty z zawodników którzy są europejskiej a nawet światowej klasy. Jak długo będziemy oglądac jeszcze ten bezbarwny, bezpłciowy Milan? Jak długo będziemy słuchać./czytać te twoje żałosne wywiady. Odnosze wrazenie, ze masz w tej swojej główce jakiś szablon z tym co gadać do mikrofonów i ciągle powtarzasz jedno i to samo przez czwarty sezon (np. musimy poprawić koncentrację, albo grę przy stałych fragmentach gry, lub tez musimy nad czymś tam jeszcze popracować). Niestety ja oglądając mecze nie widzę zadnej poprawy, ba jest coraz gorzej, więc wnioskuję ze ty po prostu nie potrafisz kierować na treningach zawodnikami. Nie wiem co mam jeszcze powiedziec, chciałbym tak wiele, ale jest tego zbyt wiele, zeby to opisać w jednym komentarzu. Czlowiek z miłości do klubu ogląda mecze, kieruje sie sercem, wierzy ze bedzie lepiej, ale niestety z Tobą Max lepiej już nie będzie. Grazie za Scudetto, ale ciao Bambino - Twój czas już nadszedł.. Ciao Max!!

kaquito Dokładnie kasa i tak jest prawie żadna za LE

A ja mam nadzieję, że skoro nie mamy szans na LM, to lepiej żebyśmy do LE też się nie dostali. Po pierwsze i tak ten puchar nasi oleją, bo jak pokazuje historia nigdy tam nie doszliśmy nawet do ćwierćfinału, a po drugie bedzie lepsza szansa powalczyć o LM na kolejny sezon nie grajac spotkań co 3 dni, jak pokazuje teraz Roma czy Inter.

Na LE jeszcze mamy szansę i w tym przypadku akurat ja się łudzę ;)

Kiedy się tak łudziłem? W tamtym sezonie owszem, teraz nie mamy szans już nawet na LE :P

Wici się łudził, że mamy szansę dogonić Juve he he.Zejdź na ziemię bo do pięt im nie dorastamy :D

frytashow Za wulgaryzm, którego uzyłeś ACGreiff Zbierałes ostrzeżenia od lutego w tym reklama i wielokrotna obraza.

No to już są jaja jak berety...2-2 z Livorno? Gdybym napisał won z B&G to byłoby zbyt banalne.

Allegri urodził się w Livorno. Przypadek? Nie sądzę.

Witam Panie Zatoński. Pozdrawiam cię również, masz serce :)

Witam (nie po raz pierwszy) drogich użytkowników, starych i nowych kolegów z portalu acmilan.com.pl. Mimo prawdy, jaką pisałem na temat trenera jeszcze jako ACGreiff, zostałem zbanowany, przy czym nie widziałem ANI jednego ostrzeżenia, może coś ze stronką się stało, nie mnie to oceniać. Inni też wyzywali Allegriego, mimo, że nie użyłem ani jednego wyzwiska na k., ch. czy p. Z miłości do Milanu nie mogłem całkowicie zrezygnować z udziału w dyskusjach pod newsami, ale ograniczę chyba swoją działalność tutaj, bo z wielu względów ograniczana jest moja wolność wypowiedzi. Polityka strony również mnie nie zadowala, ale czas pokaże... Pozdrawiam gorąco każdego z Was :) Paolo Zatonelli

szkoda tego meczu zreszta jak setki innych

Nie ma co się łudzić, że go zwolnią, w końcu zremisowaliśmy z silnym Livorno.