Amatorski klub. Nie mam nic więcej do powiedzenia, my po prostu jesteśmy żenadą.

Nikt nie mógł przewidzieć,, że wda się stan zapalny. Mógł nie grać a stan zapalny mógł się wdać. Z drugiej strony nie uczymy się na własnych błędach - odnowienia kontuzji często są przez zbyt krótką rekonwalescencję.

Przydala by sie konkretna reforma w tym MilanLab ;]

Bo kurde (wolałbym wulgaryzm he he) denerwuje mnie to że zamiast dac po kontuzji porządnie wypocząc przynajmnie 4 tyg dłużej niż przewidują, to wszystko na styki. Kolejna rzecz to złe treningi beznadziejni medycy w naszym klubie i beznadziejne kierownictwo że tego nie widzi, to co z tego że mamy jednych z najlepszych lekarzy skoro kiepsko się spisują, pewnie się im poprzewracało od kasy, nie zawsze to co najdroższe jest najlepsze, dziwi mnie postawa BERLUSCONIEGO , ja gdybym był włascicielem wyrąbał bym wszystkich i zatrudnił po kolei od nowa, bo przyczyną może byc nawet (ZABOBON) i fatum klątwa itp ciążąca nad naszymi specjalistami. Czasem po prostu tak jest wystarczy coś zmienic a potem jest dużo lepiej i nie koniecznie trzeba zmieniac na lepsze!

Szkoda chłopaka , niech wraca jak najszybciej do zdrowia . Mam tylko nadzieje , że nie będzie tak samo jak z Pato. Dla mnie Szary ma bardzo duże możliwości , większe niż Brazylijczyk.

Kiedy zaczęło się to fatum z kontuzjami chyba dopiero za Allegriego prawda?

Dojadą go jak Pato :/ non stop kontuzje będą potem chłopak się załamie zacznie się bawić i pić i po karierze a i tak winę później zrzuci się na niego ze to jego wina bo się bawił ;/ Milan schodzi na psy z roku na rok .... ;/

o boze...