Jak widzę te komentarze i te niusy, to po prostu widać naocznie gdzie spadł Milan. Honda był wart parę milionów i wygraliśmy wyścig z Evertonem. Ja pierd.... zwolnijcie z tym witaniem pseudo gwiazdorów bo z mario było tak samo. I teraz będzie podobnie , bo jeszcze nigdy Japończyk nie był piłkarzem z topowymi umiejętnościami, z takimi który xwignie powiekę Milanu.