Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
22 stycznia 2014, 15:34
rafal996:
No, nie porównałeś wprost :-) Powiedzmy, że postawiłeś Allegriego na tle Kloppa :-) A że Max wypada przy takim backgroundzie wyjątkowo blado, to i próby usprawienia go nie wyglądają przekonująco :-)
Dla mnie Allegri to już rozdział zamknięty, nie mam zamiaru się na nim wyżywać, gdy już go u nas nie ma. Ale myślę, że ten ''krajobraz po bitwie'', jaki po sobie zostawił może odbijać się nam jeszcze długo niesmaczną czkawką.
Facet był z niego sympatyczny, ale miał gość mentalnośc trenera prowincjonalnego, a przy takim żaden zawodnik (a już tym bardziej zawodnik młody i niedoświadczony) wielkiego formatu nie rozwinie skrzydeł na miarę ich zasięgu. Jeśli miałbym określić kilkoma przymiotnikami Milan ery Allegriego to najczęstszymi byłyby ''bezbarwny'', ''bezduszny'', '' miałki''. A z samym Maksem kojarzy mi się rzeczownik ''minimalizm'', jakoś nie pasujący do jego imienia :-)
On wykastrował tę drużynę, zabił w niej głód dokonywania rzeczy wielkich; zabił w niej w ogóle wiarę w możliwość dokonania takowych...Minimalizm.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
22 stycznia 2014, 15:19
Maximilanista
Przecież nie porównuję. Chodziło mi o to, że w obliczu kontuzji nawet perfekcyjna maszyna Kloppa się posypała i zanotowała spadek formy, a co dopiero Milan, który nigdy nie został właściwie poukładany i nie stanowił zgranego kolektywu. Skoro dla tamtych kontuzje oznaczały kryzys, dla nas musiały oznaczać katastrofę.
Jest to pewne usprawiedliwienie Allegrego, bo niby kiedy miał budować tę drużynę? Wtedy, kiedy borykał się z permanentnymi kontuzjami w drugim sezonie? Wtedy, kiedy dostał niemal całkowicie nową grupę w trzecim? Przyznajmy, że nie miał nigdy dobrych warunków. A swoją drogą zabrakło też trenerskich umiejętności.
0
Wolfenstein (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-02-20)
22 stycznia 2014, 15:04
@Belzebub
Piłkarze piłkarzami, ale przegrywać i remisować z beniaminkami mając mimo wszystko nie najgorszych piłkarzy? Przez 4 lata jego kadencji nie przypominam sobie, żebym zobaczył pressing dłużej niż przez 15 minut w meczu. W debiucie (!) Seedorfa Milan naciskał przez około 30 minut, widać było chęć, próby, mimo że jeszcze nie wszystko wychodziło, ale BYŁ POMYSŁ. Aż miło się patrzyło na grę naszych w pierwszej połowie, nawet jeśli wynik nie był okazały.
Poza tym niedługo okaże się, czy kontuzje były z winy sztabu Allegriego czy nie. Jeśli nie - będzie częściowo rozgrzeszony.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
22 stycznia 2014, 15:02
rafal996:
Nawet nie żartuj :-) Porównywanie w tym - czy w jakimkolwiek innym - kontekście Allegriego do Kloppa jest zupełnie nietrafione i oderwane od rzeczywistości...
Co się stało z perfekcyjnie poukładaną drużyną Niemca? Ano, w obliczu absencji całego bloku defensywnego plus wielomiesiecznego braku lidera drugiej linii przegrał BVB 2 mecze ligowe, zresztą, w minimalnych rozmiarach. Ale te kontuzje nie zaczęły momentalnie rzutować negatywnie na zespół z Westfalii. Drużyna ta, mimo tej plagi, notowała dobre i zwycięskie mecze nie tylko w Bundeslidze ale i w LM, z Napoli i OM.
Klopp stworzył przynajmniej perfekcyjnie funkcjonującą ekipę, która rozwijała się na przestrzeni kilku lat, i na tejże przestrzeni zanotowała wspaniałe wyniki (dwukrotnie dublet na krajowym podwórku, co było kleską przebogatego Bayernu, którego chłopcy Kloppa lali niemiłosiernie i regularnie; finał LM). Kryzys musiał nadejść, i nadszedł. Po 3 latach! To bardzo późno, trzeba powiedzieć, nadszedł. I myślę, że szybko zostanie zażegnany.
Milan Allegriego natomiast, działał z odwrotną proporcjonalnością - stopniowy i konsekwentny regres i atrofia miast rozwoju i rozkwitu...Tu nawet nie ma pola do porównań obu tych szkoleniowców.
WicioACM,
Mogli odpaść po dogrywce, kupon mi nie wszedł :/
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
22 stycznia 2014, 09:43
Co do Kloppa, wystarczy popatrzeć co się dzieje z jego perfekcyjnie poukładaną drużyną, kiedy wypada kilku podstawowych graczy. A w Milanie wypadało ich więcej...
@ Wolfenstein
Dlaczego nie ma go co usprawiedliwiać? Ja tam nie jestem wielkim zwolennikiem Allegriego, ale moim zdaniem wyliczanka zawodników którzy odchodzili mówi sama za siebie.
Oczywiście są lepsi trenerzy. Ale nigdy nie przekonamy się co by zrobił na miejscu Maxa Guardiola, Mourinho, czy Klopp, bo nawet jakby pracowali w Milanie i nie byłoby jakościowej zastępowalności tych graczy którzy odchodzą, to pewnie rzuciliby tą robotę w diabły na 99,9%. Tak się nie da pracować.
Max to nie był wielki trener, ale można go lekko usprawiedliwić.
Trochę podobnie było z Benitezem w Interze. Słabe wzmocnienia, odejście kilku graczy, i szło mu jak po gruzie. Trafił do sensownego Napoli i pokazuje że jest klasowym trenrem (moim zdaniem jak zatrzymają go na kolejny sezon, to Napoli będzie mega mocne).
Offtop. Juventus odpadł z CI, bardzo się z tego cieszę :D
0
Wolfenstein (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-02-20)
21 stycznia 2014, 17:43
Allegri był marnym trenerem i nie ma sensu go usprawiedliwiać. Zero stylu, taktyka długich piłek na Ibrę od 4 lat, nietrafione zmiany, fatalny dobór pierwszej jedenastki (np. upychanie Nocerino), przegrane frajersko mistrzostwo w drugim sezonie i gwóźdź do trumny - zmarnowanie 11 milionów na sprowadzenie Matriego. Z takim składem miał obowiązek wygrywać i wygrywać, a on zaserwował nam środek tabeli w dwóch sezonach z rzędu (w pierwszym po prostu wyratowali go Szary i Mario).
Dla mnie ten człowiek jako trener jest porażką, nawet nie potrafił podać się do dymisji i zachować honor, cały czas tylko wyuczone na pamięć formułki...
Ibrahimovic, Silva, Ronaldinho, Pato, Nesta, Van Bommel, Gattuso, Inzaghi, Seedorf, Flamini, Oddo, Zambrotta, Pirlo, Boateng, Ambrosini, Cassano....
Kilku jeszcze mniej znaczących się znajdzie.
Ale popatrzcie na tę wyliczankę, jedni senatorzy inni nie. Wielu klub sprzedał, kilku pokończyło kariery. Allegri choćby skały srały to nie mógł takiej jakości zastąpić bo to musiałby mieć budżet jakieś 300 milionów euro.
Przy krytyce Maxa trzeba brać to pod uwagę. Z całym szacunkiem dla De Sciglio, Mexesa, Montolivo, Hondy, Pazziniego i tak dalej, to daleko im do większośći w/w nazwisk.
Allegriego należy wyśmiać w każdy możliwy sposób. Nie zwalajcie wny na transfery bo z Silvą i Ibrą jakoś prócz jednego mistrzostwa nic wiecej nie osiągnął. A od zdobycia scudetto przez milan serie a spadła na 4 miejsce w europie i systematycznie traci dystans do Ligue 1. W lm tylko ćwierćfinały non stop tłumaczone rywalizacją z niepokonaną Barcą, która w zeszłym roku dostała 7-0 od Bayernu. Jego pomysłem był matri wydup... na zbity ryj po pół roku siedzenia na ławce. Allegri to parodia tego klubu, Milan za jego czasów nie miał stylu , wyników nie miał nic.
Kolega popełnia błąd techniczny. Berlusconi już dawno Max'a chciał wywalić, tylko nie wiedzieć czemu Galliani stawał za Allegri'm i namawiał Silvio aby go nie wyrzucać.
Bardzo fajny pomysł z tym cyklem artykułów. Tekst czyta się bardzo przyjemnie i z zainteresowaniem, podobaja mi się również humor wpleciony w tekst.
Czekam na kolejne wydanie ! :)
0
jarek_2389 (ostatnio aktywny: Rok temu, 2024-01-04)
20 stycznia 2014, 16:21
Nie każdy klub dla każdego trenera (Allegri) jak i nie każdy klub dla każdego piłkarza (Matri jak na razie :P )
Nie na temat
Inter negocjuje z Juve wymianę Guarina na Vucinica. Jeżeli dojdzie to do skutku, a są bardzo duże szanse, że tak będzie, to Juve będzie już całkowicie poza zasięgiem ;/
Allegri jest dobrym trenerem, nie wybitnym (aczkolwiek kto wie co jeszcze osiągnie w swojej karierze), ale dobrym już tak.
Pierwszy sezon był dobry, Ibrahimović sam nie wygrał mistrzostwa, nie było to łatwe zadanie wbrew pozorom.
Drugi sezon mógł być tym najlepszym, ale trochę z winy sędziów (gol Muntariego nieuznany, niesprawiedliwe sędziowanie w meczu rewanżowym przeciwko Barcelonie, bardzo to odbiło się wtedy na zawodnikach), trochę z winy Allegriego był bez żadnego trofeum (o ile nie liczyć Superpucharu Włoch)
Trzeci sezon, trzecie miejsce, brak Ibry i Thiago Silvy jednak nie usprawiedliwia do końca tego marnego sezonu (aczkolwiek w pierwszym meczu z Barceloną Allegri pokazał swój kunszt, szkoda że tylko na jeden mecz).
Dopiero w tym sezonie Allegri ostatecznie stracił zaufanie u piłkarzy, jednak Berlusconi nie był bez winy. Minusem Allegriego było uparte trzymanie się formacji z trzema pomocnikami, stawianie na swoich pupilów jak Nocerino, a wcześniej Boateng, ale ogólnie uważam że ten człowiek może jeszcze sporo osiągnąć w piłce jako szkoleniowiec.
Allegriemu dziękuję za dwa trofea, za dobre mecze przeciwko Barcelonie i wspaniały charakter.
Mistrzostwo w 2011 to na pewno nie zasluga trenera... mielismy taki skład ze zawodnicy typu Ibra Pato czy Silva zwyczajnie musieli grać. Problem sie zrobil po ich odejsciu Max nie potrafil nikim ich zastąpić. Nie umiem zrozumiec jak mozna było kupić Matriego za 12 mln anie kupić Eriksena z Ajaxu za 11 ;/ w koncu to trener najlepiej wie kogo potrzeba dróżynie.
0
biedrus (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-04-30)
20 stycznia 2014, 15:57
Rrad5
skoro wygrywasz LM to po co Ci większy budżet? Wstawiaj wychowanków do składu:)
PS. Felieton fajny, trochę mało w nim faktów, ale OK
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
20 stycznia 2014, 15:56
Fajnie, ale za dużo wspólnego z prawdą nie ma. Allegri tak jak Matri, bardzo szybko udowodni kibicom Milanu, że jednak nie jest takim totalnym beztalenciem. To, że w Mediolanie sobie nie poradził tak, jak powinien, to kwestia wielu niesprzyjających okoliczności i pewnych błędów, które popełnił. Oczywiście, na koniec miałem go już totalnie dość i uważam ostatnie półrocze za bezpowrotnie zmarnowany czas, ale jednocześnie daleki jestem od tak jednoznacznej krytyki tego człowieka.
Fajnie sie czyta ... No to czekamy na kolejny epizod z panem Be :D
0
Rrad5 (ostatnio aktywny: Więcej niż 5 lat temu, 2020-12-04)
20 stycznia 2014, 15:43
Fajne ... hahah a co do Football Managera ... To są w ogóle kody ? =D ja sobie radzę bez nich (LM wygrywam) ale jak by był jakiś na Budżet to bardzo bym prosił ;) zna ktoś ?