Oxidosis (ostatnio aktywny: 5 dni temu, 2025-04-27)
24 stycznia 2014, 17:27
Dejnio
Bayern Monachium nie jest zadłużony, to klub, który już od przeszło kilkunastu lat prowadzi wspaniałą politykę transferową i w każdym roku generuje przychody. Z tym, że w Niemczech panuje zupełnie inne prawo podatkowe niż we Włoszech dlatego tutaj taka sytuacja niebyła by możliwa. Ponadto inwestowanie w piłkarza to w znacznej mierze nie strata, a zysk czego u nas w klubie się nie rozumie. Narzeka się na grę Kaki w Realu Madryt, jednak niewielu wie, że Real wcale nie musiał wyjść na minusie odnośnie tego transferu, bo procent pieniędzy jaki zyskiwał Real Madryt za chociażby za sprzedaż koszulek, prawo do wizerunku piłkarza oraz kontrakty reklamowe jest porażający.
Jak możemy wydawać tyle na płace mając tak słaby skład???
0
Wolfenstein (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-02-20)
24 stycznia 2014, 12:31
@rafal996
Nie będzie gigantyczna, sprzeda się Balo i Szarego i wyjdziemy znów na prostą!
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
24 stycznia 2014, 09:46
I w strukturze tych przychodów większość pochodzi z transmisji telewizyjnych. Jak wiadomo, zebraliśmy w ostatnim roku całą pulę dla włoskich drużyn jeśli chodzi o transmisje LM, w tym roku będzie tak samo, ale za rok LM nie będzie wcale. Dziura w budżecie Milanu będzie gigantyczna.
DaRo_7
To jest ranking top 10 klubów z największymi przychodami za 2013 rok.
Minus pensje dla zawodników i różne wydatki Milanowi nie zostaje nic
Milan jako jedyny klub z tej dziesiątki wydaje pieniądze na wynajem stadionu.
Chyba tylko poza Bayernem mamy najmniejsze zadłużenie w banku z tej dziesiątki
Top 10 najbogatszych klubów na świecie:
1. Real Madryt: 518,9 miliona euro
2. FC Barcelona: 482,6
3. Bayern Monachium: 431,2
4. Manchester United: 423,8
5. Paris Saint Germain; 398,8
6. Manchester City: 316,2
7. Chelsea: 303,4
8. Arsenal: 284,3
9. Juventus: 272,4
10. AC Milan: 263,5
Jesteśmy w 10 najbogatszych klubów świata ! To ja się pytam na co idą te pieniądze ? Nie na transfery to na co ? Na Bunga-bunga? Inni mogą wydawać jak są bogaci, a Milan musi oszczędzać, albo wydawać na nie wiadomo co :P
Tymczasem Vergara wypożyczony na pół roku do parmy ! Istnieje późniejsza opcja współwłasności . Będzie grał tam z nr 31 na koszulce .... Oby grał , bo to najważniejsze
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
23 stycznia 2014, 20:08
Chaos85
To był słaby mecz dwóch słabych drużyn, z czego Milan był słabszy. Udinese też było słabe, ich ataki były niemrawe, prezenty jakie dostawali w większości marnowali w zadziwiający sposób. Udało im się dwa razy, o raz więcej niż Milanowi, dlatego wygrali i to wygrali sprawiedliwie i zasłużenie. Ale czy to znaczy, że nie byli słabi?
Podobno nie doszła do skutku wymiana z Napoli ConstantArmero. Szkoda bo wg mnie Kolumbijczyk jest lepszym zawodnikiem od Gwinejczyka :P
0
Wolfenstein (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-02-20)
23 stycznia 2014, 19:39
Kto zostaje: Balo, Szary, NDJ, Kaka, Honda, Monto, Abbiati, Zapata, MDS, Gabriel, Abate, Cristante, Poli, Saponara, Pazzini, Petagna, + ew. Robinho i Birsa
Reszta to szrot i trzeba się go pozbyć jak najprędzej, bo nic już z niewymienionych piłkarzy nie będzie. To typowe zapchajdziury pasujące do zespołów z dna tabeli. Wyrwać chwasty i zasadzić nowe robiąc przemyślane transfery. Tu 2 miliony, tu 4, tu 7 i za 20 milionów można kupić kilku wartościowych grajków.
Mimo, że Milan skąpi to jakoś nie wierzę, że nie znalazłaby się taka kwota. Zamiast dobierać marnych kopaczy za darmo lub grosze wydać raz a porządnie na solidnych piłkarzy, którzy pozwolą walczyć realnie o puchary.
Lepiej będzie jeśli nie zagramy w pucharach w następnym sezonie. Kubeł zimnej wody na piłkarzy (i kopaczy) oraz duet B & G się przyda.
0
budii1906 (ostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-06)
23 stycznia 2014, 18:17
Milan ma mega problem w defenywie i srodku pola tu chodzi o srodkowych obroncow i defensywnych pomocnikow nocerino musi odejsc i ja tez nie jestem wielkim fanem de jonga robi sporo bledow
#501
Może i masz trochę racji Chaosie 85 ale ilośc błędów i strat we wczorajszym meczu było porażająca i tu trzeba mówić że to Milan był słaby. Udinese dostało kilka prezentów, w tym 2 udało im się zamienić na bramki.
Szkoda gadać o tym meczu jak dla mnie grał tylko Balo reszta nie istniała nie rozumiem decyzji Seedorfa np dlaczego nie zdjął Kaki bo jak dla mnie był najsłabszy na boisku albo nie było Monto a grał 23 drewno Nocerino szkoda widać jeszcze braki w trenerce u Seedorfa ale cóż czas leczy rany....
#500
Nie wiem jak można napisać że Udinese było słabe. I jeśli nie atakowali to skąd się wzięły 2 bramki na ich koncie.
Czym jest piłka nożna jeśli nie grą polegającą również na wykorzystywaniu błędów przeciwnika? Milan strzelił bramkę po kontrze, która wzięła się z prostego błędu przeciwnika - straty piłki. Karny w meczu z Hellasem nie wziął się z dramatycznej próby zatrzymania przeciwnika. To był szkolny błąd obrońcy który niepotrzebnie sfaulował Kakę przy linii końcowej.
Mówienie że przeciwnicy strzelają gole Milanowi tylko dzięki temu że MIlan popełnia błędy jest nie na miejscu.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
23 stycznia 2014, 15:26
Wygląda na to, że mamy Essiena. To dobrze.
Dopiero dziś mogę coś napisać o meczu, bo naprawdę mocno to przeżyłem i aż mnie odrzucało od myślenia o piłce. Kolejna gorzka pigułka, kolejne rozczarowanie, znowu rośnie frustracja... Bardzo szybko pękł balonik, który niektórzy usilnie dmuchali, spodziewając się od Seedorfa cudów. Nie ma cudów i nie mogło być, bez względu na klasę szkoleniowca. Jeśli coś jest tu smutne to tylko fakt, że nawet od strony psychologicznej nic się jeszcze w tej grupie nie zmieniło. Dużo ciężkiej pracy...
Mecz był katastrofalny. Powiedzmy, że przez pierwsze 15 minut Milan grał w piłkę. Była ta nowa myśl, rozegranie w parach, trójkątach, krótkie piłki, szybkie wymiany. Dużo w tym chaosu, bo dopiero zaczynają tak grać, ale wyglądało to nieźle. Padł gol, były jeszcze ze dwie inne sytuacje, wydawało się że wszystko idzie dobrze. Niestety potem z minuty na minutę zespół grał coraz gorzej, aż w końcu przestał grać w ogóle.
Udinese było naprawdę bardzo słabe. Prawie nie atakowali, ograniczając się do prób pressingu, z którego pewnie nic by nie wynikało, gdyby nie katastrofalne, kompromitujące błędy Milanu. Abbiati ze trzy razy oddawał piłkę pod nogi przeciwnikom, to samo parę razy zrobili Mexes, Rami czy De Jong, a więc gracze, którzy coś tam jednak potrafią. W przodzie nie lepiej, Robinho dawał sobie odebrać piłkę w dziecinny sposób i był przepychany jak junior, Kaka bez pomysłu, Birsa bez pomysłu, Nocerino jeden wielki dramat. Starał się Balotelli i do niego większych zastrzeżeń nie miał, ale i jemu nie wychodziło tak, jak powinno.
Udinese wyszło na prowadzenie w 78 minucie po wzorowej kontrze. Od tego momentu zostało 15 minut z doliczonym czasem, w których należało postawić wszystko na jedną kartę i atakować. Dlatego byłem bliski załamania widząc naszych asów spacerujących z piłką w okolicy środka pola, kiedy na zegarze wybijała 90 minuta. Dramat i katastrofa.
Jak już pisałem, mnóstwo pracy przed tą grupą.
Oxidis
A ja się nie zgadzam z tobą że nie mamy dobrych zawodników. Nie wmawiajcie mi że z takimi zawodnikami jak posiada Milan 11 lokata w serie A to maximum możliwości. Do tego dochodzi wczorajszy mecz, w którym słabe Udinese ogrywa nas w meczu szansy. Zgadzam się że Honda nie odmieni w pojedynkę drużyny, ale to zawodnik który potrafi dosyć sporo. Zawodnicy pokroju Balotellego, Kaki, Hondy, Montolivo, De Jonga czy nawet Robinho są wstanie pociągnąć zespół i wraz z tymi gorszymi walczyć o wyższe lokaty niż 11 miejsce w lidze. Owszem z taką kadrą o mistrzu Włoch czy udanych startach w LM możemy zapomnieć ale zajęcie miejsca dającego bezpośredni awans do pucharów jest dla tych chłopaków na wyciągnięcie ręki, oczywiście nie w momencie w którym się znajdujemy. Kadra nie jest najgorsza, najgorsza jest postawa tych zawodników, ich motywacja, czy sytuacja psychiczna za którą w dużej mierze odpowiada trener i mam nadzieję że Seedorf pomorze stanąc większości na nogi. Bo ja nie myślę że taki Kaka czy Balotelli nie potrafi przyjać piłki, takie błędy nie wynikają z braku techniki lecz z czegoś co siedzi w głowie.
Co do Seedorfa i niektórych użytkowników tej strony zgadzam się z Tobą w 100%.
Qba69 dokładnie się zgadzam
Efekt miotły występuje w 85 procentach i jest długi albo krótszy , reszta przypadków to beznadzieja i nie trafienie z trenerem.
Seedorf cały czas stoi i się przegląda w monitorze na San Siro czy dobrze płaszcz leży.
Jeśli my przegrywamy w tym sezonie z Udine które jest gorsze od nas. Przed meczem wiemy że żeby coś jeszcze ugrać w tym sezonie musimy te spotkanie wygrać ... rozgrywamy fatalny mecz ... i tutaj nie ma kogo bronić ponieważ Udine w tym sezonie też gra tragicznie a i tak nas pokonuje to jest coś nie tak ...
0
Oxidosis (ostatnio aktywny: 5 dni temu, 2025-04-27)
23 stycznia 2014, 12:38
tutejszej*
0
Oxidosis (ostatnio aktywny: 5 dni temu, 2025-04-27)
23 stycznia 2014, 12:38
Główną cechą tutejszych większości użytkowników wypowiadających się na tym fansite oraz ogólnie kibiców Milanu jest naiwność. Ludzie wierzą w jakieś nadprzyrodzone moce Seedorfa, tak jak Maximilanista wspomniał o zdolnościach psychologicznych czy jego charyzmie, Bóg wie kim byłby Seedorf ze słabymi zawodnikami porządnej drużyny nie zbuduje. Dosyć zabawne wydawało się dla mnie również wielkie oczekiwanie na zbawiciela Honde, tutejsi użytkownicy naprawdę wierzyli, że 28-letni zawodnik, którego najlepszym klubem było CSKA Moskwa będzie w stanie odmienić naszą grę. Głupota niektórych nie zna granic.
Maximilanista
Motywacja motywacją ale te chłopaki nie mają siły biegać po 30 minutach większość oddychała rękawami. Nasze przygotowanie fizyczne jest fatalne, może na mecz z Cagliari, który pasowałoby by wygrać złapią świeżość. Ja bym się wstrzymał jeszcze z oceną pracy Seedorfa i tak podpisał kontrakt na 2,5 roku.
0
Inzaghi_9 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-10-07)
23 stycznia 2014, 11:38
Jasne że inwestował, bo taki miał plan. Ale miał ten plan, a my go chyba nie mamy, i tu jest problem. Mówił Galliani że będziemy odmładzać skład, a taka prawda że go zapychamy czym się da.
Inzaghi_9
tyle ze Liverpool w przeciwienstwie do Milanu inwestowal w mlodych, zdolnych zawodnikow
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
23 stycznia 2014, 11:21
Koszmarny mecz, którego poziom oscylował niebezpiecznie blisko poziomu naszej rodzimej Ekstraklasy. Najbardziej utytułowany klub świata nie ma już w swoim DNA nawet PW, o LM nie wspominając,i był w stanie w ciągu 90 minut skonstruować jedną składną, zespołowa, skuteczną akcję. Katastrofa.
Oczywiście każdy trener, który przejąłby zespół po Allegrim w takim a nie innym momencie i stanie, potrzebowałby czasu, żeby wdrożyć własne pomysły. Jest jednak wielkie ALE, które muszę niniejszym wyartykułować. Nasz nowy trener przybył do nas w otoczce dmuchanego przez wielu (oczywiście głownymi dmuchającymi są ci, co zatrudnili Holendra) balonika, którego głównym ładunkiem i motorem napędowym był autorytet Clarence'a, jego zdolności psychologiczne, jego charyzma. Miał Seedorf wstrząsnąć zawodnikami, natchnąć ich, wyzwolić entuzjazm.
Na boisku tego nie widać. Gdzie ten wielki motywator, przez niektórych już porównywany pod tym względem do (sic!) Mourinho?! Ja wczoraj widziałem nastu piłkarzy, kórzy wyróżniali się bojaźliwością, apatią, biernością, tchórzostwem, asekuranctwem, brakiem wyobraźni. A naprzeciwko nie stał rywal pokroju Realu, tylko też dołujące w tym sezonie Udinese, klubik, który w rzadkich latach swojego apogeum ugrywał 4 pozycję w Serie A, a którego realnym miejscem we włoskiej hierarchii są obszary pomiedzy 7 a 10 w lidze. I nie wyszli przeciwko temu nie - Realowi jacyś nieopierzeni juniorzy, których miałby uczyć Seedorf dopiero gry na wyższym poziomie, a ukształtowani zawodnicy, reprezentanci swoich krajów, włącznie z gwiazdami światowego futbolu. I w takich graczach nowy trener nie umie wskrzesić odrobiny entuzjazmu? Odrobiny zapału Odrobiny (o zgrozo!!!) wiary w siebie? Przeciwko Udinese? W meczu Pucharu Włoch, które to rozgrywki sam Seedorf określił mianem priorytetu w obecnym sezonie, pokdkreślając tym samym wagę konfrontacji z Udinese? Nie kumam. To goście walczyli, to goście biegali, to goście wierzyli w siebie, mimo iż otrzymali bardzo szybki cios, który mógł podciąć im skrzydła. Mógł, ale nie podciął. Bo rywal pozwalał na wiele.
Nawet trener ze wspaniałym warsztatem potrzebowałby czasu, by poukładać sobie wszystko wedle własnego pomysłu. Problem w tym, że o warsztacie Seedorfa nie wiadomo nic. Nie wiadomo nawet, czy go ma. Takiego człowieka zatrudniono w roli męża opatrznościowego drużyny w jednym z najtrudniejszych momentów klubu ostatniego ćwierćwiecza. Zatrudniono go, by się uczył. By się uczył, będąc trenerem Milanu. No to się zaczęła nauka. Na naszych oczach, jakby ktoś miał wątpliwości.
Ktoś pisze, że De Jong był słaby? No w taktyce Seedorfa póki co to w środku pola zieje dziura, w której łatać wszystko stara się osamotniony Nigel, podczas, gdy za jego plecami błąka się czterech spanikowanych, nieobliczalnych obrońców, a przed nim włóczy bezproduktywnie kilku indywidualistów, w dodatku niechętnie i apatycznie.
Ktoś pisze, że Seedorf musi mieć piłkarzy pasujących do jego taktyki. Nonsens! Nie wiedział, jakich piłkarzy dostanie po Allegrim? On miał psi obowiązek obmyśleć i skonstruować plan nie tylko uwzględniający piłkarzy, jakich wiedział, że dostanie do dyspozycji, ale oprzeć na nich swoją taktykę, swoją myśl strategiczną! Chciałbym zostać trenerem Miedzi Legnica z hasłami, że mój zespół będzie grał jeśli nie jak Bayern Monachium to chociaż jak BVB, Atletico czy Arsenal. A potem powiedzieć, że mi drgoligowi piłkarze nie pasują do moich pomysłów; że materiału nie staje...
Ale podkreślam - z efektów pracy taktycznej Seedorfa będę go oceniał za kilka tygodni najwcześniej. Ale już dziś uzurpuję sobie prawo do wstępnej oceny jego zdolności motywatorskich i psychologicznych. I na razie ma pałę na szynach. Może się okazać, że przytulanie się z piłkarzami po tatusiowsku i mówienie każdemu z nich z osobna, że jest fajowy, to jednak za mało, by odmienić ducha zespołu. Tego zespołu.
Widok snujących się bezradnie po murawie piłkarzy i Seedorfa, który postanowił przebić swoich podopiecznych w pokazie apatii i oszołomienia nie nastraja mnie optymistycznie.
Ciekawe czasy nadchodzą, Rossoneri. Oj, ciekawe...
Całą winę na obecną sytuacje w Milanie trzeba złożyć na Berlusconiego i Gallianiego.
Teraz w Milanie, największym klubie Italii może zagrać dosłownie każdy. Ściągają takich graczy jak Birsa, Traore, Zaccardo itd. To nie są zawodnicy na miarę AC Milan!
W tym roku problemy ma też United, ale w końcu wyłożyli grubą kasę na Juana Matę, a u nas nic kurde :/
0
Inzaghi_9 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-10-07)
23 stycznia 2014, 11:17
Nie wolno nam jeszcze osądzać Seedorfa. Liverpool w pierwszym sezonie pod Rodgersem też grał bardzo słabo, ale mu zaufali i teraz znowu się biją o ligę mistrzów. Szkoda tylko że Irlandczyk musiał przedstawić właścicielom klubu ponad 100 stronnicowy(około 180 chyba było) plan odbudowy klubu. To jest profesjonalne podejście, ustalili plan i go wykonują, są transfery których trener potrzebuje a nie jakie oni sobie wymyślą. To się nazywa profesjonalizm, niestety nie to co u nas.
Po dzisiejszym meczu nie zdziwię się, Jeśli Balo, Szary i DS będą chcieli odejść... Oni zasługują na walkę o TOP 3 w najlepszych ligach, a dostają utrzymanie w Milanie...
#480
Które to akcje? Szybkie wymiany piłek w poprzek boiska które nie dały nic oprócz posiadania piłki?
0
Rossoner1996 (ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2023-09-25)
23 stycznia 2014, 09:54
Panowie nie narzekajcie na Seedorfa, ponieważ potrzebuje on jeszcze dużo czasu.
Jak już napisał jeden z użytkowników Seedorf dostał grupkę kopaczy, a nie zespół.
Nie wiem jak Wy, ale ja widziałem w naszym zespole ogromne zmęczenie. Zazwyczaj bardzo szybki Emanuelson dał się wyprzedzić jak dziecko piłkarzowi z drużyny przeciwnej, to samo MDS, Kaka trochę Robinho. Chłopaki potrzebują odpoczynku.
Po wczorajszym meczu cieszą mnie dwie rzeczy.
Pierwsza to Balotelli. Od przyjście Seeda chłopak zmienił się nie do poznania. Nie symuluje, walczy. Takiego Ballo chcę widzieć.
Z drugą możecie się nie zgodzić, ale ja widziałem kilka fajnych akcji, których podczas panowania Allegriego nie widziałem.
Trudno oceniać pracę Seeda po kilku meczach, dlatego poczekam z oceną takj długo jak się da.
Forza Clarence!!!
Forza Milan!!!!
My potrzebujemy na pierwszy miejscu trenera. Seedorf to jednak murzyn. Taki eksperyment nie wypali. Nie dawać mu sezonu bo dwa stracone sezony zaowocują syndromem Liverpool'u. Odejdziemy w niebyt pucharowy na lata.
0
KOZIO (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-12-19)
23 stycznia 2014, 09:00
główna przyczyna naszej słabej gry to boki obrony i te ich beznadziejne wrzutki. na dzień dzisiejszy nie mam nikogo kto by potrafił dobrze wrzucic piłkę i do tego beznadziejny pomysł SEEDORFA żeby i prawy i obrońca w tym samym czasie stoją bardzo wysoko prawie jak 4 i 5 napastnicy, to już ja bym był lepszym taktykiem niż MAX i Seedorf ale ten drógi ma jeszcze u mnie kredyt zaufania przez jakiś czas.
ten klub jesli nie wyda przynajmniej 40 mln na transfery 3 - 4 piłkarzy to nic nie osiągnie a będziemy bic się o utrzymanie w serie A.
0
biedrus (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-04-30)
23 stycznia 2014, 08:27
Seedorf pokazał się jako fan Maxa - pierwsza niewymuszona zmiana w 82' a druga w '87. Czy myśmy prowadzili i grali na czas? Gołym okiem było widać, że dzieje się coś niedobrego, było trzeba wprowadzić kogoś do środka pola, w końcu nam strzelili i Clarence się obudził. Niestety zaspał.
Co do Hondy to też fatalnie, jak na tak długo wyczekiwany transfer, jego gra było żenująca, mam nadzieję, że 10 min to było dla niego po prostu za krótko
Teraz te kopanine skończyłem oglądać (nagrany mecz miałem)
To co De Sciglio wyczyniał na boisku woła o pomstę do nieba - co to było ??? to ja gram lepiej w ''nogę'' piłką do kosza !!!
Birsa - dno!!!
Nocerino- dno!!!
Jeżeli Honda jest tylko gotowy na 50% to reszta na 0% , a Emanuelson i De Sciglio chyba na -150%
Zbiórka kopaczy - nie drużyna !!!!
Takiego Szajsu to ja nie widziałem dawno, no ale MILAN PER SEMPRE.
Popadłem z optymizmu do pesymizmu z pesymizmu w czarną rozpacz!!!
Żal komentować !!!!
Curva Sud się prędko nie zapełni
Najlepsza szansa na puchar jakiś w końcu uciekła... Jeszcze sporo czasu poczekamy na jakieś trofeum. Mam tylko nadzieje, że przez ten czas nikt nie zabierze Milanowi miana najbardziej utytułowanego klubu świata, który wypracował sobie przez tą wspaniałą historię.
szfarceneger
To prawda! Potrzebujemy transferów i nie ma co udawać że nie. Nawet jeżeli ten sezon jest stracony, do czego niestety ale to zmierza, to powinniśmy myśleć już o przyszłym i się wzmacniać. Powinniśmy kupić obrońcę już teraz w styczniu, żeby mógł się doskonale wpasować na przyszły sezon. Trudno mamy ciężkie czasy, ale nie można skąpić na transfery. W sierpniu zamiast kupić Teveza to przyszedł Matri za więcej. Argentyńczyk szarżuje teraz w Serie A, a Matri poszedł do Violi i praktycznie nic nam nie dał.
Milan musie się podnieść nowymi transferami. Obrona potrzebuje wzmocnień i to już. Żeby cokolwiek jeszcze wycisnąć w tym sezonie potrzebujemy wzmocnić tyły. Berlusconi musi przestać mówić o braku kasy. Te 20-30mln na transfery mógłby znaleźć.
Jestem i tak dobrej myśli, bo największe drużyny powstają właśnie w ciężkich czasach dla drużyny.
niestety nie widziałem meczu od niepamiętnych czasów bo bylem w pracy ale sądząc po komentarzach to znów zawalili....takie udine dzisiaj sprowadziło nas na ziemię i pokazało nam nasze miejsce w teraźniejszym futbolu we Włoszech oraz Europie....czy oni potrafią grać w piłkę na poziomie przez 90 min? NIE! czy oni potrafią grać presingiem,gdy mają nóż na grdyce? NIE! czy przestaną przegrywać mozolnie piłki przez obronę,budując w ten sposób jakże groźne ataki na swojej połowie?! NIE! ..... niestety z niczego nie potrafią wyciągać wniosków po około 30 meczach w sezonie 2013/2014.....jedynie pozostaje wyluzować i oglądać poczynania naszych talentów bez większych emocji....jak dla mnie ten sezon się skończył kilka tygodni temu i żaden seedorf nie będzie w stanie tego załatać w kilku treningach,meczach....! FORZA ACM !
Smieszni jestescie krytykujac Seedorfa
po 1
Otrzymal w prezencie po Allegrim rozsypana druzyne, druzyne ktora tak naprawde nawet nie byla druzyna, bo byla wykonczona i rozwalona przez Allegriego.
po 2
Dajcie Clarencowi czas, on jest trenerem zaledwie od 6 dni, nawet mourinho giardiola i inni nic by w tym momencie nie zrobili.
i po 3
Seedorf ma do dyspozycji pilkarzy ktorych to Allegri sobie wybral, z pewnoscia polowa skladu jest wg Seedorfa do wymiany, teraz tylko sprawdza przydatnosc poszczegolnych graczy, by sie upewnic ze nie pasuja, tak jak np bylo dzis z nocerino. Im szybciej da im szanse na udowodnienie ze sa slabi tym lepiej dla Milanu, bo szybciej sie ich pozbedzie.
By oceniac Seedorfa musimy poczekac do pazdziernika, listopada, po przepracowanym calym okresie przygotowawczym, po okresie transferowym. Teraz nawet jesli bedzie przegrywal to nie ma wiekszego znaczenia na jego ocene. Ten sezon i tak jest juz stracony. Trzeba budowac Milan na przyszlosc, bo Allegri rozwalil te druzyne calkowicie.
Poczekamy, zobaczymy.