Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

ADEL TAARABT JUŻ GOTOWY!

30 stycznia 2014, 20:45, stasq_acm Główne newsy

R E K L A M A





66 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
xxlintuxx
1 lutego 2014, 11:50
jakiś Ty nerwowy i dokształcony normalnie szok xD
0
Maximilanista
Maximilanista
1 lutego 2014, 09:37
Jak nie chcesz, żebym się odnosił, to siedź grzecznie cichutko i się nie wtrącaj. Proste? Nie masz nic do powiedzenia, nie zabieraj głosu. Też proste? A jeśli się odnosisz wobec kogokolwiek, to nie możesz oczekiwać, że się nie spotkasz z odpowiedzią. Chyba również niezbyt skomplikowane? I popracuj nieco nad ortografią i interpunkcją. Postaraj się zapamietać, że zdania zaczynamy wielkią literą, a czynimy swą wypowiedź bardziej czytelną, stosując znaki przestankowe, z których najczęstszymi są kropki i przecinki. Nie masz pewnosci, gdzie te znaki umieszczać, doedukuj się.
0
xxlintuxx
1 lutego 2014, 09:12
oto chodzi nie chce żebyś się odnosił xD
0
Maximilanista
Maximilanista
1 lutego 2014, 07:29
Pojęcie deklaracji samo w sobie jest pojęciem zwyczajnym i wpasującym się w kontekst naszej dyskusji, natomiast w towarzystwie domniemanej niewinności, oszcerstw i dowodów przybiera komicznych (by nie powiedzieć: groteskowych) kształtów. I mylisz pojęcia, drogi Chaosie. Przeczysz sam sobie, czy to poprzez ignorancję czy też poprzez złą wolę. Skoro kibicowanie Juve czy Górnikowi Łęczna nie jest niczym złym, to moje przypuszczenie nie może być oszczerstwem. Sprawdź w słowniku. Oszczerstwo to próba kłamliwego poniżenia kogoś, ośmieszenia, posądzenia go o rzeczy niegodne. Skoro być kibicem Juventusu nie jest ośmieszające, poniżające, niegodne ? gdzie moje oszczerstwo? Powtarzam ? to tylko moje przypuszczenie, którego nie chcesz lub nie potrafisz rozwiać. Twoja sprawa. Moja sprawa ? tkwić w owym (nie będącym oszczerstwem) przypuszczeniu. Nasza dyskusja (w mojej ocenie) zupełnie Cię przerosła. Nie odnosisz się zupełnie do moich argumentów, uczepiłeś się tylko rozpaczliwie tego oszczerstwa i klepiesz tę mantrę, bo nic rzeczowego nie umiesz sklecić (również przypuszczenie, również oparte na lekturze Twoich komentarzy). PS, Morderca i gwałciciel w zestawieniu z kibicem Juvetusu? Skąd taka akrobacja (nie)logiczna? Po jakiej hiperboli przemieściłęś się z jednego punktu do drugiego? xxlintuxx: Jesteś w stanie rozwinąć choć trochę swoją ??myśl??, czy to tylko taki tchórzliwy strzał zza płota? Na razie nie mam się za bardzo do czego odnieść.
0
coleman
coleman
31 stycznia 2014, 19:17
Trabant i Honda będą napędzać Milan:)
0
xxlintuxx
31 stycznia 2014, 18:35
odnośnie dyskusji - krowa która dużo muczy mało mleka daje:)
0
dejnio
dejnio
31 stycznia 2014, 18:13
Ponoć zainteresowaliśmy się Nanim, ale Portugalczyk jest kontuzjowany i nie zagra w LM, dlatego szybko straciliśmy zainteresowanie. Poza tym, w grę mogłoby wejść tylko wypożyczenie do końca sezonu, bo kwota wykupu wyniosłaby nie mniej jak 15 mln. Tyle to my nie mamy, a nawet jeśli mamy, to zbrodnią byłoby je wydawać na wypaleńca z ManU...
0
pACMan
31 stycznia 2014, 18:09
Z Chaosem chyba nie ma co się wdawać w dyskusje, on nawet nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
0
xxlintuxx
31 stycznia 2014, 17:43
Maximilanista widząc to jak robisz z igły widły przypominają mi się posłowie sejmu xD
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
31 stycznia 2014, 17:29
FossaDeiLeoni #53 No cóż, niestety kolego, są lepsi od Łysego :D Toioli w Romie...
0
FossaDeiLeoni
FossaDeiLeoni
31 stycznia 2014, 16:37
23
0
radek14525
radek14525
31 stycznia 2014, 16:32
O ktorej wgl konczy sie to okienko w Italii?
0
Maximilanista
Maximilanista
31 stycznia 2014, 16:07
Deklaracje? :-) Oszczerstwa? :-) Dowody? :-) Zasada domniemanej niewinności? :-) Zaskoczyłeś mnie, przyznaję. A mnie niełatwo zaskoczyć. :-) Zastanawiam się, czy naprawdę nie dociera do Ciebie, o czym sobie dyskutujemy, czy też ordynarnie i tchórzliwie rżniesz głupa, bo nie umiesz znaleźć argumentu. I jeszcze raz podkreślę (skup się!): nie ma w moich komentarzach żadnych ??kwestii?? związanych z kupnem samochodu czy zdrowiem,śmiercią,dziećmi. Są jedynie przykłady. Lepsze czy gorsze ? masz prawo oceniać. Ale udawać głupka, który nie kuma, że są przykładami, to już żenada czystej wody. I nie wymyśliłem sobie tych przykładów, bowiem takie rzeczy dzieją się na co dzień, są doświadczeniem wielu ludzi. Również i ludzi, których znam osobiście lub nie osobiście. PS. Czy bycie kibicem Juventusu jest czymś tak wstydliwym i niegodnym, że czujesz się obrażony moimi przypuszczeniami (choćby i były ? takiej możliwości nie wykluczam, choć wciąż jawi mi się wątpliwą ? niesłuszne), i miotasz tutaj (patrz: ??oszczerstwa??, ??dowody??, ??zasada domniemanej niewinności stosowana także w Polsce??) nomenklaturą żywcem wyjętą z kodeksu karnego/cywilnego? Za cóż to miałbym grzecznie Cie przepraszać? Nie obraziłem Cię w najmniejszym stopniu.Wysnułem tylko przypuszczenie, poparte wielomiesieczną lekturą Twoich komentarzy. To Ty żądałeś (pożal się Boże) dowodów! Mnie Twoje sympatie kibicowskie obchodzą jedynie w kontekście tej i tylko tej dyskusji. Ogólnie mi wiszą. A że mnie nie przkonałeś, iż się w tej kwestii mylę, to pozwólmy mi tkwić w tym (być może błędnym) przekonaniu. O co grzecznie proszę. :-)
0
turas92
31 stycznia 2014, 16:06
Chaos85 Nie, że poczułem się obrażony czy coś, ale odebrałem krytykę a tą też trzeba potrafić przyjąć. Może i poniosły mnie trochę emocje, ale to wszystko spowodowane tym głupim pomysłem. Bo nie wiem jak można oddać 2 zawodników za 1 i jeszcze dopłacać w sytuacji o której mówimy. Pytasz co jest wart Saponara? Tylko w Serie B się pokazał. W takim razie co pokazał Biabiany w swojej karierze? Wiadomo, że druga liga jest słabsza pod względem piłkarskim, ale też jakieś umiejętności się liczą (patrz Szary i Verratti jak się potrafili tam wypromować). A Biabiany raczej jest przeciętniakiem, który czasem ma przebłyski. To do pierwszego komentarza. Jeśli chodzi o wspomniane prowadzenie klubu wszyscy widzą, że ostatnimi czasy jak coś się nie uda to ściągamy bardzo średnich piłkarzy. I tylko to chciałem wyrazić. Poza tym napisałem, że czuję, że sto razy lepiej poprowadziłbym tym klubem a nie, że jestem tego pewny. Takie gdybanie. Każdy tak zapewne ma. Jak wiadomo odrobina emocji (chociaż zapewniam, że nie nieletni) i człowiek myśli, że wszystko może a przy okazji może coś chlapnąć niechlujjnego :). Mój błąd. Ale to wpisuje się w sytuacje wielu kibiców naszego ukochanego klubu. Stronę śledzę non stop, ale rzadko się udzielam. Chciałem po prostu wyrazić swoje niezadowolenie, ale nie w taki sposób jak to robi niestety większość użytkowników, że od razu wyzywa piłkarzy i szyderczo się naśmiewa. Prawda napisałem, że Adriano to idiota, ale to tylko w tej sytuacji (bo ta transakcja wydawała się bez sensu). Wiemy ile mu zawdzięczamy przez te wszystkie lata. Dobrze, że cały temat ucinają niepowodzenia w tych negocjacjach, chociaż sam Zaccardo mógłby odejść. Także to by było na tyle. Pozdrawiam i trzymajmy się wszyscy razem, bo wielki klub powinien posiadać wielkich kibiców. Forza! :)
0
marcin.brylik1
marcin.brylik1
31 stycznia 2014, 15:55
btw AC Milan interesuje się piłkarzem Manchesteru United - Nanim.
0
Chaos85
31 stycznia 2014, 15:43
#47 Nie czuję się zobowiązany w jakikolwiek sposób składać deklaracji że nie jestem kibicem Juventusu. Nie mam zamiaru dalej odpowiadać na jakiekolwiek oszczerstwa z twojej strony dopóki nie przedstawisz dowodów. Zasadę domniemania niewinności stosuje się w wielu krajach w tym także w Polsce. Więc albo przedstaw dowód albo wycofaj poprzednie oszczerstwa i grzecznie przeproś. Kwestie finansowe, lokowania oszczędności, kupna samochodu, wypadku drogowego, błednej diagnozy lekarskiej i śmierci dziecka pozostawiam bez komentarza. Może w twoim odczuciu scenariusze które sobie wymyślasz są jaskrawymi przykładami. Mi również nie podoba się głupia i bezsensowna forma w jakiej robisz ze mnie kibica Juve.
0
radek14525
radek14525
31 stycznia 2014, 14:59
chca go wypozyczyc moze MU sie zgodzi ponoc do nich moze dojsc towsend
0
FossaDeiLeoni
FossaDeiLeoni
31 stycznia 2014, 14:58
Jak łysawy nam walnie Naniego to będzie oznaczało że jest poprostu najlepszy na świecie w swoim fachu
0
rafal996
rafal996
31 stycznia 2014, 14:55
Saponara może mieć problemy, jeśli sprzeciwił się woli klubu. Szkoda mi tego chłopaka. Nani - jestem na tak, ale jakie szanse? Podobno Inter się o niego stara, ale oni będą raczej płacić pieniędzmi, a nie zawodnikami.
0
Rrad5
Rrad5
31 stycznia 2014, 14:53
RAdek14525 Słuchaj ja też to słyszałem wiesz może czy to prawda ??? :O
0
radek14525
radek14525
31 stycznia 2014, 14:41
Milan ponoc po fiasku z Biabanym idzie po Naniego !
0
DaRo_7
DaRo_7
31 stycznia 2014, 14:23
Podobno transfer Biabiany'ego upadł ponieważ Saponara nie chciał przejść do Parmy :D I bardzo dobrze :D Zaccardo chyba też zostanie z nami
0
pACMan
31 stycznia 2014, 14:18
Chaos85 Idiotyczny tok myślenia. Maximilanista świetnie to wyjaśnił. Dodam jedynie, to że pieniądze którymi operuje Galliani, są od KIBICÓW, którzy chodzą na mecze, oglądają je w telewizji, kupują pamiątki itd. To kibice utrzymują ten sport i tymbardziej nie można zabrać im prawa do krytyki. Wracając do tematu: Trudno mi sobie wyobrazić że Taarabt, który ma problemy z grą w słabiutkim Fulham, będzie u nas błyszczał. Ale mimo wszystko trzymam kciuki za to żeby jednak ten transfer wypalił. :) Natomiast jeśli chodzi o tego Francuza, to już jest kompletny nonsens. Właśnie przez takie idiotyczne transfery jesteśmy tu gdzie jesteśmy.
0
Maximilanista
Maximilanista
31 stycznia 2014, 13:36
Chaos85: Jeśli stracisz pieniądze w wyniku złego zarządzania banku, to nie ponosisz za to żadnej winy. Bo renomowany bank daje Ci GWARANCJĘ bezpieczeństwa. Jest to gwarancja programowa, statutowa. Idą Twoim tokiem myślenia, jeśli byś kupił auto i z powodu awarii jego silnika spowodował wypadek, w którym poniósłbyś poważne obrażenia, potem powiedziałbyś, że w gruncie rzeczy to Twoja wina, bo zaufałeś tej a nie innej marce. Absurd. Właśnie dlatego istnieje specjalizacja, żeby móc zaufać fachowcom w tej lub innej dziedzinie. Ale jeśli fachowiec zawiedzie Twoje zaufanie, to masz prawo - i obowiązek ? go rozliczyć. Dlatego istnieje coś takiego jak odpowiedzialność publiczna. Łatwo sobie przykozaczyć teoretycznie (jakże to dojrzale wygląda) , że za utratę źle inwestowanych przez bank pieniędzy winiłbyś siebie w pierwszym rzędzie. Gdybyś stracił znaczną część swoich pieniędzy, do takiego pseudoracjonalizmu byłoby Ci bardzo, ale to bardzo daleko. Nie stawiałem żadnych tez dotyczących twojego wieku, stanu zdrowia czy co tam jeszcze sobie wybajdurzyłeś. Posługiwałem się jaskrawymi przykładami, ale widzę, że trud to daremny. Widzę, że wszystko, ale to wszystko odbierasz literalnie (oczywiście, taki prymitywizm odbioru jest zapewne w użyciu wtedy, gdy jest Ci on potrzebny). Wskaż mi więc proszę, gdzie udzielam się na temat Twoich finansów czy zdrowia, bo zdaje mi się, że błądzisz. Oprzytomniej. Posługiwanie się przykładami jest jednym z najczęstszych środków prowadzenia dyskusji. Nie wiesz o tym? Wszakże sam pisałeś o kredytach mieszkaniowych...Zdaje mi się? I nie stawiam tezy, że ktoś użył figury retorycznej, tylko (powodowany logiką) BIORĘ TO POD UWAGĘ, bo naprawdę nie wiem, jak (Ty to potrafisz, gratulacje) mógłbym odebrać na poważnie deklarację o prowadzeniu 100 RAZY LEPIEJ klubu piłkarskiego od Gallianiego przez młodego (sądząc z formy wypowiedzi, mam nadzieję, że nie każe mi on lub Ty mi tego udowadniać) chłopaka, który się wkurza, bo klub, któremu kibicuje nie przędzie najlepiej. I jeszcze miałbym sie do takiej deklaracji NA PEŁNEJ POWADZE odnosić. Temu, że jesteś kibicem Juve nie zaprzeczasz, więc mam prawo (chyba, że chcesz mnie go jakoś pozbawić?) sądzić, żem domyślał się dobrze. I (ten fragment kieruję też do rafala996), skąd żeście wzięli motyw winy w mojej wypowiedzi odnośni Chaosa i Juve? Gdzie ja napsiałem, że jest to winą, zbrodnią, czymś brzydkim? Na jakiej podstawie zinterpretowaliście moje słowa w ten sposób? Jestem (piszę to bez krztyny przekąsu) zdumiony! Mnie chodziło tylko ZMIANĘ KONTEKSTU. Chaos jako kibic Juve (choć się wstydzi do tego kibicowania przyznać) ma inny nieco punkt widzenia, i latwiej mu tak na chłodno analizować sytuację Milanu i bawić się w adwokata diabła. Podczas gdy młody zapaleniec Milanu odbiera to wszystko bardziej emocjonalnie. Ja sympatyzuję z BVB czy z Barceloną. Ale obecne kłopto Borusssi czy lanie, jakiego doznała ze strony Bayernu w zeszłym sezonie Blaugrana nie dotknęły mnie jakoś mocno. I jeśli dla jednego czy drugiego klubu nadejdą chude lata, na pewno mniej to przeżyję niż ciężki czas Milanu. A jestem osobą już dorosłą. I dlatego, kiedy ktoś niezaangażowany emocjonalnie jak Chaos sztorcuje młodego fana Milanu, mnie się to nie podoba. A już tym bardziej mi się nie podoba głupia i bezsensowana forma, w jakiej to uczynił. Rafal996: Wydaje mi sie, że moje sformułowanie ??zaufaj mi?? odebrałeś jako protekcjonalną odzywkę.Nie było to moim zamiarem. Za niezręczność przepraszam. I za to, że zabrzmiało to, jakbym sam tym wszystkim obracał :-) Ale interesuję się tym czy owym, sporo czytam i mam też sporo znajomości, to i zdanie na niektóre tematy mam już mocno ugruntowane .:-)
0
rafal996
rafal996
31 stycznia 2014, 12:38
Maximilanista A ja jestem kibicem kilku drużyn, nie aż tak jak Milanu, ale jednak im kibicuję dość mocno. Nie wiedziałem, że to przestępstwo ;) Juventus też lubię ;) Napisałeś to tak, jak byś osobiście zarządzał tymi globalnymi transakcjami finansowymi. Domyślam się, że są jeszcze znacznie poważniejsze niż rynek transferowy, ale ja patrzę na biznes piłkarski z poziomu Kowalskiego, który nie zajmuje się ani jednym, ani drugim. Poza tym choćby był rekinem finansjery, może nadal nie mieć pojęcia jakimi prawami rządzi się rynek transferowy, bo to zupełnie co innego, niezależnie od sum jakimi obraca.
0
Maximilanista
Maximilanista
31 stycznia 2014, 12:21
rafal996: Zaufaj mi. ? Stopień kompikacji i różnorodności transakcji, jakich dokonują w sferze globalnej wielkie korporacje bankowe stawia klub piłkarski (nawet takiego formatu jak Milan) w świetle właśnie konsumenta bułek. ? To są miliardowe transakcje, inwestycje, spekulacja, konszachty z rządami państw, etc. Przepływ i handel wszelakich dóbr naturalnych i wytworzonych, obrót zyskami na przeogromną skalę.
0
Maximilanista
Maximilanista
31 stycznia 2014, 11:59
Nie napisałem, że krytykujesz Gallianiego. To raz. Dowód na to, żeś kibicem Juve? Jakżesz to mam Ci to udowadniać? Wnoszę to z licznych Twoich komentarzy. Nie zaprzeczasz jakoś, że kibicujesz Bianconerim. Skoro wymagasz ode mnie dowodów, to ja wymagam od Ciebie jasnej deklaracji: Nie, nie jestem kibicem Juventusu Turyn. To dwa. Wielu ludzi lokuje oszczędności życia w jednym banku. Może nie są tak mądrzy jak Ty. Ale przecież nie w tym rzecz, nieprawdaż. Dla zaspokojenia Twoich oczekiwań (tylko dla nich, ale zrobię to po to, byś się odniósł do meritum) zmienię pojęcia. Załóżmy wiec, że jest to 1/3 oszczędności życia. Za dużo? ? byłaby ok? No to niech będzie 1/5. Tracisz 1/5 tego, co okupiłeś cięzką pracą pprzez wiele lat. I co? Zero krytyki pod adresem zarządzających bankiem? Proszę o odpowiedź. To trzy. Nie napisałeś, że zagrałbyś lepiej od Mexesa. Ale uważasz, że użytkownik, który napisał, że 100 razy lepiej zarządzałby klubem jest przekonany, iż tak właśnie by było. Nie bierzesz pod uwagę, czy nie była to aby bardzo częsta figura retoryczna na ten przykład (??Kurczę, ja bym to strzelił lepiej!?? każdemu chyba kibicowi zdarzył się krzyknąć po spartaczonej setce czy przestrzelonym karnym przez profesjonalnego piłkarza na poziomie reprezentacji czy klubu z topu Europy. To co? Trzeba mu tłumaczyć, że każdemu się może zdarzyć? Że to presja ogromna, świat patrzy, miliardy przed telewizorami, wymagania przeogromne? Nie, bo użył on w tym momencie figury retorycznej, by wyrazić swą frustrację!), tylko literalnie przyjmujesz każde słowo i huzia do wykładów o sumach, jakie inwestuje przeciętny Polak. To cztery. Gdyby wydatki pochłaniały wpływy z LM, nikt nie chciałby tam grać. A z tego, co wiem, to dla wielu rok bez LM to już katastrofa i potrzeba zaciskania pasa. To pięć.
0
Abbiati32
31 stycznia 2014, 11:56
Oby się dobrze spisywał :)
0
xxlintuxx
31 stycznia 2014, 11:47
Hernanes zmienia Lazio na Inter. Klub z Mediolanu zapłaci za tego pomocnika 13 mln euro + 2 mln bonusów - gazzetta.it.
0
Chaos85
31 stycznia 2014, 11:35
#36 Po pierwsze to nie skrytykowałem w swoim poście nikogo. Ani Gallianiego wraz z jego sposobami na wydawanie pieniędzy/zarządzanie klubem. Ani użytkownika, który ośmielił się napisać że zrobiłby to samo tylko że 100 razy lepiej. Zwróciłem tylko uwagę że jeśli naprawdę potrafi to robić lepiej to już dawno by to robił. Nie skrytykowałem ani sposobu w jaki klub teraz dokonuje transferów, anie sposobów w jaki sobie radził z tym w czasach gdy wygrywał LM. Napisałeś że klub czerpał ogromne korzyści z LM. Zapomniałeś dodać że ponosił wtedy również gigantyczne w porównaniu do tych dzisiejszych wydatki. Kibic Juventusu? Masz na to dowody ??? Chociaż najmniejszy? Oczywiście. Wypowiadałem na temat Mexesa i innych. Faktem jest również że były to wypowiedzi negatywnie, ale nigdzie nie napisałem że zagrałbym lepiej od niego. Posługujesz się w swoich dyskusjach przykładem człowieka który lokuje oszczędności swojego życia w jednym banku ? Czysta fantastyka patrząc na fakt że mało kto jest na tyle głupi żeby ulokować całe oszczędności swojego życia w jednym banku.
0
Addrian
Addrian
31 stycznia 2014, 11:08
Weźmie 19 bo gdzieś też z nim grał.
0
benyk33
31 stycznia 2014, 10:42
Zupelnie nie rozumiem pomyslu sprowadzania Biabiany'ego. To jest transfer z typu Matri. Chyba ze chodzi o pozbycie sie platnosci za Zaccardo i Saponare, gdyz utrzymanie Biabianego bedzie tansze. Saponara wroci troche ograny i starszy, Zaccardo nie wroci, a Biabiany na szrot, lub tradycyjna wymiana a'la Galliani
0
Maximilanista
Maximilanista
31 stycznia 2014, 10:33
A ja, dla odmiany, komentarza użytkownika Chaos85 nie rozumiem kompletnie. Bo albo jego adersarz użył po prostu figury retorycznej, jakiej to figury używa się w naszej kulturze nader często, albo rozemocjonowany (zapewne nieletni) kibic zpędził się w swym rozżaleniu i chlapnął, co chlapnął. W obu przypadkach nie ma sensu budować wykładów o Polakach biorących kredyt na budowę domu. Ja uważam, że krytyce podlega KAŻDY, a nastawienie takie: ??nie krytykuj, tylko sam zrób lepiej?? jest pozbawione sensu. Zupełnie. To fundament korporacjonizmu w najgorszym tego pojęcia znaczeniu. Nie mógłbym zatem (nikt by nie mógł) ocenić negatywnie pracy i dokonań żadnego pisarza, reżysera, malarza, polityka, lekarza, sędziego, piłkarza, listonosza, czy pana, który kładł mi w łazience kafelki, dopóki sam nie napisałbym wybitnego dzieła literatury, nakręcił wspaniałego filmu, namalował olśniewającego obrazu, został mężem stanu, wziętym lekarzem, najsprawiedliwszym i najmędrszym z prawników,gwiazdą Ligi Mistrzów, super doręczycielem pocztowym czy zręcznym murarzem ? kafelkarzem. Nikt nie mógłby oceniać niczyich dokonań (byłoby to dozwolone i dobrze widziane tylko w ramach danego środowiska). To absurd. A już argument, że kto zarządza wielkimi pieniędzmi, to już w ogóle nie podlega ocenie szaraczka ? to jest właśnie element polskiego zakompleksienia. Posługuję się podobnym przykładem w tego typu dyskusjach od lat, posłużę się i teraz: Jeśli ulokowałbyś oszczędnoiści całego życia w banku, którego prezes od lat obraca miliardami, a jego menedżerowie ? setkami milionów. I gdyby ten bank ( niedawno w Europie były takie wypadki ? najpotężniejsze, renomowane banki, wskutek beznadziejnej polityki swoich decydentów zbankrutowały właściwie ? tyle że, wbrew zasadom wolnego rynku, zostały uratowane przez gigantyczne wsparcie rządów, czyli z publicznych środków, w zamian za przejęcie znacznej części akcji przez państwo) splajtował zwyczajnie i mógłbyś zapomnieć o dorobku swoim i swojej rodziny...Skrytykowałbyś władze banku? Jakże to? Toż te władze to rekiny finansjery, obracające sumami, o których Tobie się nie śniło. Nie można oceniać tych ludzi! A jeśli na skutek błędnej diagnozy medycznej zostałbyś inwalidą, albo Twoje dziecko zmarłoby ? ukończyłbyś najpierw medycynę, ażeby ośmielić się wypowiedzieć negatywnie o fachowcu, co to może się doktoratem poszczycić? Krytykować można każdego. Tyle że nikt z nas nie robi tego w sposób, który nie raziłby innych. I do krytyki trzeba mieć podstawy. Jakkolwiek nieudolna i nizbyt dojrzała była krytyka, do której tak pryncypialnie odniósł się Chaos, miała swoje podstawy. AC Milan, klub, który był na szczycie piłkarskiej Europy i regularnie czerpał niesamowite zyski z dochodów w LM (a grał w niej z niesamowitą regularnością, i zachodził daleko) dziś gra na betonowym kartoflisku, łazi na żebry do innych klubów po darmowych piłkarzy, ma trenera, którego doswiadczenie zawodowe jest absolutnie zerowe, sztab medyczny, który rujnuje zdrowie piłkarzy i absolutnie mętną, niezrozumiałą, nieczytelną dla swoich kibiców politykę informacyjną. Nie ma się co dziwić, że zdezorientowani fani tracą cierpliwość i sie burzą. Chaos, jeśli dobrze kojarzę, kibic Juventusu, nie musi się z tego powodu gryźć zbyt mocno. Ba! Nawet może się z cichca cieszyć ? a już na pewno patrzeć z poczuciem satysfakcji i wyższości. Ale kibic Milanu chyba może jednak oceniać władze klubu, któremu kibicuje, i tych władz poczynania? Zresztą, widziałem tu niejednokrotnie komentarze Chaosa, w których jechał po Mexesie chociażby. Czyżby Chaos osiągnął w futbolu wiecej niż reprezentant Francji, skoro pozwalał sobie na negatywne uwagi wobec obrońcy ACM? Ktoś tam napisał pod spodem, że Berlusconi wie, co robi, że przecież takiej fortuny się dorobił, etc. Cóż, tej fortuny dorobił się też między innymi (a może i głównie dzięki temu) poprzez łamanie prawa, konszachty z mafią, korupcję, pranie pieniedzy, itd, itp. Dziś już nie idzie mu tak świetnie, jak niegdyś,. Czasy się zmieniły, transparentność zaczyna być standardem, a Silvio ma coraz wiecej problemów z prawem, a jego przedsiębiorstwa (w tym AC Milan) kuleją coraz bardziej. Ale co ja tam wiem. Jeszcze nawet budowy domu nie ukończyłem...
0
31 stycznia 2014, 09:36
No i super. Rozsadny pilkarz, z rozsadnymi warunkami transferu definitywnego. Swoja droga pamietam jak jeszcze rok temu wchodzilem wpierw na ta strone zeby uszczknac jakies newsy o Milanie. Na ta chwile jest ona tak rzadko uaktualniana i podawana jest tak mala garstka informacji, ze zagladam na nia w ostatniej kolejnosci. A szkoda, szkoda. Nawet nie ma informacji o negocjacjach z Biabanym, nie ma zadnego goracego tematu na temat ostatnich godzin mercato. Stawiam jednak flaszke, ze jesli napisalbym tu jakies slowo uwazane za wulgarne, albo obrazil wuja Berlusconiego ostrzezenie dostalbym w 10 minut. Chyba (bez urazy Panowie Administratorzy!) komus na tej stronie priorytery sie pomieszaly. Wpierw NEWSY a potem reszta administratorskiej pracy, inaczej za rok wyswietlen strony bedzie tak malo, ze najdrozszy na swiecie dostawca ciuchow Milanu (wasz kochany reklamodawca) wycofa sie z reklam na stronie i pieniazkow nie bedzie..
0
arkadinho
arkadinho
31 stycznia 2014, 09:36
Juve poważnie interesuje się Vidiciem, najprawdopodobniej my i oni będą próbowali go sprowadzić w lecie.. Mało jest dobrych obrońców do wyjęcia, od jakiegoś czasu łączę z Milanem Hectora Moreno.. Ewentualnie sprowadzenie Doria, ale tutaj konkurencja nie śpi.
0
rafal996
rafal996
31 stycznia 2014, 09:26
Chaos85 Jeden z najlepszych komentarzy, jakie tu przeczytałem w ostatnim (dłuższym) czasie. Aczkolwiek zaczynam się gubić w tej polityce Milanu, a mianowicie do układanki kompletnie nie pasuje mi Biabiany. Pozostałe zakupy są sensowne, ten natomiast kompletnie niepotrzebny. Kadra będzie mocno przeładowana w kwestii obsady tych trzech miejsc za napastnikiem (pomijając fakt wątpliwych umiejętności Biabianego). Może oznacza to sprzedaż Robinho (co byłoby mądrym posunięciem), ale i tak dziwne. Może w klubie są jakieś przetasowania, o których nie wiemy, np. Birsa może być na wylocie, bo nie spodobał się Seedorfowi. Biabiany na jego miejsce ma jakiś sens, to podobna klasa. Osobną sprawą jest Saponara. Zawodnik obiecujący, ale chyba pechowy, ciągle niedostępny, ciągle nie w pełni sił. Była mowa, że Seedorf zablokował jego odejście, bo chce dać mu szansę, ale szczerze mówiąc przy takim przeładowaniu kadry nie widzę na to większych szans. Parma próbuje wyciągnąć od nas drugą połówkę jego karty - nie wykluczam, że to się w końcu stanie, ale biorąc pod uwagę potencjał tego gracza, wydaje mi się niezrozumiałym, że miałby nie dostać prawdziwej szansy w Milanie. Mocno mnie martwi obsada pozycji stoperów... Bo dalej to naprawdę nie mamy się czego wstydzić. Zarówno para DMów, jak i wszyscy przed nimi to grupa klasowych graczy z wielkim potencjałem. Tylko żeby się nie skończyło na tym, że nie będzie komu bronić.
0
pazioni
pazioni
31 stycznia 2014, 09:00
Według doniesień gazzetta.it, Milan może próbować sprzedać Robinho w ostatniej godzinie rynku.
0
dupczynsky
dupczynsky
31 stycznia 2014, 01:59
Ja uważam,ze jest szansa że ten transfer wypali. Bardzo potrzebujemy kogoś kto wprowadzi po prostu zamęt na połowie rywala, postraszy dryblingiem, zmusi obronę rywala do asekuracji i zrobi tym miejsce innym naszym graczom. nie mamy nikogo takiego (no nie mówcie że Robinho) Na dzień dzisiejszy to własnie gra w ataku jest prawdziwym naszym problemem rywale rozbijaja nasze przewidywalne ataki z łatwością przez co groźnie kontartakują tzymają graczy z przodu i czują się swobodnie. Potrzeba więcej nieprzewidywalności i zamętu, świetnie straszy Pazzini. Balotelli ma inne umiejętności i oboje są nam potrzebni moim zdaniem. Ten transfer to dobry ruch zawsze możemy go nie kupować.
0
radson1406
radson1406
31 stycznia 2014, 01:14
Moim zdaniem kolejne transfery potwierdzaja iz Galliani sie wypalil i powoli lapie sie desperackich krokow z nadzieja,zektorys z nich jakim cudem wypali.Przykro to mowic ale on kompletnie chyba nie widzi co sie dzieje z ta druzyna,ktora potrzebuje wsparcia w fazie defensywnej tymczasem on kupuje miernoty pokroju Taraabta czy Biabianyego.
0
Darek
30 stycznia 2014, 23:11
Ciekawy zawodnik, charakterystyką przypomina Boatenga. Oby zrobił w Milanie większą karierę niż Prince, tego mu życzę.
0
Gol.
30 stycznia 2014, 22:48
Chaos85 - Dobrze powiedziane. Panowie nie bawcie się w popularnego ostatnimi czasy Belforta przed komputerem, tylko postarajcie się sami zrobić coś na własną rękę, dopiero potem mówci że waszym zdaniem poradzilbyście sobie lepiej od Gallianiego.
0
pazioni
pazioni
30 stycznia 2014, 22:44
Witamy w Milanie i powodzenia.
0
gorylmagila
gorylmagila
30 stycznia 2014, 22:31
Jeśli mam być szery to ten transfer nie napawa mnie optymizmem. Mogę mylić się. Czas pokaże jaką inwestycją będzie ten gracz dla Milanu.
0
VanBasten9
VanBasten9
30 stycznia 2014, 22:09
Jeszcze Saponare chcę wcisnąć w tę transakcje... To się k***a w pale nie mieści!!!
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
30 stycznia 2014, 21:54
Powodzenia życzę.
0
turas92
30 stycznia 2014, 21:53
Nie no już widzę pojawiają się potwierdzenia. Jeszcze 2mln dopłaty? Czy naprawdę Galliani jest takim idiotą? Nie wierzę. To co się dzieje z klubem pod względem piłkarskim jest efektem właśnie takich zachowań na rynku już od kilku lat. Biabiany nie jest taki zły, ale nie kosztem Saponary. Jestem normalnym gościem a czuję, że sto razy lepiej poprowadziłbym tym klubem. Tyle okazji na przestrzeni lat na pozyskanie kluczowych graczy nam przepadło, że to jest normalnie mistrzostwo. Jeszcze szrot nie chcę odejść, gwiazdeczki wielkie i ich kosztem trzeba się pozbywać dobrych graczy. Irytacja na maxa!
0
30 stycznia 2014, 21:52
Znów zapchamy kadre ,problemy z pozbyciem się i w lecie nasze marceto rozpocznie sie za pięc 12...
0
szfarceneger
szfarceneger
30 stycznia 2014, 21:47
Liczę, że w pół roku zmienię o nim zdanie. Latem trzeba wzmocnić defensywę. Niech Seedorf skorzysta ze znajomości i sprowadzi nam Dorię.
0
turas92
30 stycznia 2014, 21:46
Cactus Gdy to co napisałeś się sprawdzi to będzie gorsza porażka niż transfer Matriego. Nie jestem w stanie pojąć jak tak idiotyczny pomysł może komuś wpaść do głowy?? Saponara sam jest więcej wart niż Biabiany (nawet połowa karty), a oni po sprowadzeniu Adela zobaczyli raptem, że mamy za dużo pomocników i chcą się kogoś pozbyć. Jeszcze do tego Zaccardo. Transferowy hit Parmy. Zaccardo przeciętny, ale jeśli mamy dorzucić pomocnika do pakietu to nie lepiej Birsę? Oby to były plotki. Zresztą sam Clarence miał zablokować odejście Riccardo. Bezsens.
0
WicioACM
30 stycznia 2014, 21:43
No to witamy, ale nie jestem zachwycony za bardzo.
0
1  2    >







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI