Niestety dziś mam 18 kumpla i nie będę wstanie obejrzeć meczu Milanu, dlatego życzę Wam miłego oglądania bez nerwów, co obecnie chyba nie możliwe :D
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
14 lutego 2014, 15:53
Maximilanista
Niestety muszę się z Tobą zgodzić. Klub jest odpowiedzialny za taki stan i taką formę, przynajmniej powiedzmy w 80%. Bywa, że zawodnik mimo najszczerszych chęci i pracy ze strony sztabu i tak nie ma formy, ale niemożliwe żeby u nas akurat WSZYSCY borykali się z takimi problemami nie do przeskoczenia. Jest to skutek zaniedbań i to śmiem twierdzić, że wieloletnich. Trzeba wreszcie posprzątać ten bałagan.
0
Majki85 (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-05-01)
14 lutego 2014, 13:57
Całkowicie zgadzam się z Maximilanistą!! Za słabą postawę w defensywie nie winiłbym jedynie naszych defensorów, bo jacy są tacy są, ale poziomem od innych obrońcow w Serie A nie odstają (nie mam tu na myśli czołowych obrońców jak np. Barzagli czy Benatia). To cały zespół gra słabo w destrukcji i także za bronienie własnej bramki odpowiadają pomocnicy oraz atak z Balotellim na czele, a skoro ten ostatni w żaden sposób nie wywiera presji na obrońcach rozgrywających piłkę, to coś tu jest chyba nie halo... Popatrzmy np. Higuaina... Argentynczyk bieganiem, wywieraniem presji na obrońcach sprawia, ze ci muszą szybko pozbywać się piłki, przez co tym samym mają mniejsze szanse na skuteczne (celne) podanie do partnera z innej formacji. Tak samo zachowuje się tez chociazby jego rodak Palacio z Interu.
Nasze wszystkie formacje nie są jakby to nazwać - zsynchronizowane? - i dlatego dzieje się tak, jak się dzieje. I tak juz jest od dłuższego czasu, od kilku lat. Dlaczego taki zawodnik jak Antonini, ktory całą karierę spędził w roli bocznego obroncy lub nawet pomocnika przechodzi do Genoi, pełni tam często role jednego z trójki stoperów (!) i jest wyróżniającą się postacią? Eksplozja talentu? Nie! Po prostu inne formacje pomagają też w destrukcji samej obronie i ci mają mniej szans na pomyłkę. U nas niestety za defensywę odpowiadają - odnoszę takie wrażenie - sami obrońcy. Nikt nigdy nie obwinia pomocy, a szkoda, bo ja np. nie raz widzialem zawodnika wbiegającego z głębi pola w naszą 16-stkę i oddającego strzał po którym padł gol. Kto za to odpowiada, obrona? Nie, pomocnicy, bo to oni pozwolili na to wejście rywala. Ale najlepiej cała wine zwalić na Bonere, Zapate, czy Mexesa. Niestety... Jezeli Seedorf nie poukłada tych klocków to nadal będziemy tracić masę goli.Tu nie chodzi tylko o to zeby kupić ze 3 klasowych obrońców, ale także o to, zeby zawodnikom z innych formacji wpoić właściwe bronienie swojej bramki.
Ech.. gdzie te czasy, kiedy ligę włoską charakteryzowało pamiętne catenaccio. Wtedy nie tylko druzyny mające wybitnych obroncow dobrze się bronily, ale i te które mialy w swoich szeregach tych mniej znanych. Po prostu od młodego wpajano im do bólu jak bronić wlasnej bramki. Jak przesuwać linie obrony i równiez inne formacje. To nie był piękny futbol, ale jakże skuteczny. Dzięki catenaccio inne ligi odstawały od włoskiej i dzięki catenaccio reprezentacja odnosiła sukcesy. Teraz owszem Squadra Azzura jakoś przędzie, ale sama Serie A staję się coraz to bardziej obca w europejskim świecie.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
14 lutego 2014, 12:15
rafal996:
Nie sposób się nie zgodzić z Twoimi spostrzeżeniami, tyle że..one nie wyczerpują tematu.Powiedziałbym nawet, że nie wyjasniają problemu ani na jotę. Bo czy Mexes, Zapata, Rami, Silvestre i Bonera to stoperzy gorsi niż ich odpowiednicy w Parmie, Atalancie, Lazio, Genoi, Sampdorii, Udinese, Torino, Cagliari czy Chievo?! Te drużyny straciły MNIEJ GOLI NIŻ AC MILAN! I nie mówimy tu o stanie po trzech, a po cholernych dwudziestu trzech kolejkach! Żaden z Twoich argumentów nie jest w stanie wytłumaczyć 35 goli straconych przez Rossonerich, skoro stracił ich mniej zespół, którego ostoją defensywy jest Kamil Glik, postrach bramkarzy reprezentacji Polski! Skoro rozpaczliwie broniące się przed spadkiem do drugiej ligi Chievo jest w tym elemencie lepsze od Milanu! To kompromitujące i Bonerę, i Ramiego, i Zapatę, i Mexesa, i wszystkich bocznych obrońców, i całą w ogóle drużynę, i sztab szkoleniowy.
PS. Słaba forma Mexesa? Ktoś za nią odpowiada? Ktoś bierze pieniążki za to, by Francuza na dobre tory z powrotem skierować, czy też w ogóle nikt za nic w tym klubie odpowiedzialności nie ponosi?
Bologna to groźny zespół: Cech, Sorensen, Crespo... Nazwiska robią wrażenie.
0
kosoACM (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-12-01)
14 lutego 2014, 08:04
Abyss
Nie zgodzę się co do Hondy wg. mnie jeśli się ogra i zrozumie filozofię włoskiej piłki a także zgra się z resztą drużyny może być na prawdę świetny.
Co do Seedorfa myślę, że gorzej nie będzie i gorszego piachu niż pod wodzą Allegriego Milan nie będzie grał. Jedyne czego może od nas oczekiwać Willy Wonka to cierpliwości, a ja jestem cały czas dobrej myśli.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
13 lutego 2014, 23:25
Abyss,
tylko jak na bieżąco korygować wady obrony, skoro nie ma wykonawców? Mexes w katastrofalnej formie, Rami nie wiadomo tak naprawdę ile potrafi (a zbawcą na pewno nie jest), Bonera wszyscy wiemy na co go stać, Zapata może i w formie, ale ani to wielki mistrz, ani nic nie poradzi sam. Silvestre czy Zaccardo w ogóle bez komentarza. Jak dla mnie obsada środka obrony jest aktualnie katastrofalna i nie widzę za bardzo możliwości naprawienia tego inaczej jak przez transfery.
Ja wiem, że Seedorf to świeży trener, ale gdyby wbił kilka podstawowych rzeczy piłkarzom do głowy to w jakimś stopniu zakryło by jego braki trenerskie na ten moment. Jak niektórzy stoją pół meczu mając na sobie koszulkę MILANU to trzeba coś z tym zrobić, a od tego jest trener, który w szatni powinien drzeć japę jak Conte na przykład.
0
Dryzu1899 (ostatnio aktywny: Dwa tygodnie temu, 2025-04-18)
13 lutego 2014, 21:47
Jeszcze do niedawna wierzyłem że nie mamy słabej kadry, ale z meczu na mecz nabieram przekonania że kadrowo odstajemy coraz bardziej od europejskiej czołówki...
Co robią u nas tacy zawodnicy jak Birsa, Muntari, Robinho, Constant, Bonera, Emanuelson, Zaccardo i wielu innych? Co z tego że takie ogórki zapewniają nam od czasu do czasu jakiś punkt, to NIE SĄ zawodnicy na klasę AC Milan, przynajmniej takie jest moje zdanie. Bez konkretnej kasy nie będzie konkretnych transferów, bez konkretnych transferów, nie będzie konkretnego składu który mógłby zacząć zdobywać konkretne wyniki.
Co do Seedorfa to szczerze nie wiem co mam o nim myśleć... Inteligentny, aczkolwiek w dziedzinie trenerki kompletnie świeży, więc nie wiem co tu myśleć, mimo całej sympatii do niego :)
Ja się nie zgadzam, że mamy słabą kadrę. Dla nich potrzebny jest trener z jajami, a Seedorf póki co pokazuje, że ich nie ma skoro nie wiele się zmieniło. Ktoś by wziął tych leniwców w obroty to byłoby inaczej. Nie wiedzą jaką koszulkę noszą i jak ją hańbią?
Chcąc nie chcąc Montolivo jest nam obecnie niezbędny na boisku. Drużyna Seedorfa jest przecięta na pół i obrona w ogóle nie współgra z atakiem.
Opcja z wystawieniem De Jonga razem z Essienem może i przyniesie efekty w grze defensywnej, ale nie widzę tego duetu przesuwającego grę bliżej bramki przeciwnika.
Na chwilę obecną ustawienie 4-2-3-1 mimo swych zalet się nie sprawdza i myślę, że należałoby poszukać innych wariantów. Śmiało można by wrócić do ustawienia 4-3-3 lub 4-3-2-1, które gwarantują większy spokój w środku pola. Musimy pamiętać, że z tak grającą obroną jak i w ogóle z naszą grą defensywną, pierwsze o czym powinniśmy myśleć to poprawienie właśnie tego elementu gry.
Ustawienie z De Jongiem, Montolivo i Essienem dawałoby z pewnością większą równowagę i łatwiej byłoby nam przejść z obrony do ataku mając zarówno piłkarzy dobrych defensywnie jak i kogoś kto potrafi dokładnie dostarczyć piłkę do bardziej ofensywnych partnerów.
0
mistrzMALDINI (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-05-01)
Co on ma zrobić ze źle przygotowaną drużyną ? Obudź się chłopie :) Trzeba przeboleć ten sezon oraz to, że w przyszłym sezonie nie zagramy w europejskich pucharach i pozwolić Seedorfowi eksperymentować. Niech tylko drużyna zacznie grać od przyszłego sezonu, to będzie dobrze :)
Honda i Montolivo to duże nazwiska? Hmm ciekawe
Dla mnie takich nie ma w Milanie
0
Wolfenstein (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-02-20)
13 lutego 2014, 17:15
A co on ma zrobić? Mając takich kiepskich piłkarzy można tylko usiąść i płakać. Niestety, niby duże nazwiska jak Honda, Montolivo itp., a gra na poziomie dołu tabeli. Bez transferów (takich z wydawaniem pieniędzy) to i Mourinho tutaj nie pomoże.