rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
28 marca 2014, 08:59
Też uważam, że z tym składem to nie argument. Drużyny właściwie nie ma, dopiero jest coś tworzone, sezon i tak stracony, więc gramy coś w rodzaju przedłużonego okresu przygotowawczego, z tym że z oficjalnymi meczami. Są testowane różne rozwiązania, piłkarze się uczą i trener się uczy. Poza tym, skoro teoretycznie najmocniejszy skład nie działa jak powinien, to chyba dobrze że jest rotacja, a nie gra za nazwisko.
0
Dryzu1899 (ostatnio aktywny: Dwa tygodnie temu, 2025-04-18)
Mówicie, że ciężko trafić ze składem. Według mnie to dobry omen. Nie gramy już o żadne wysokie miejsca, oprócz derbów to już w zasadzie same sparingi pod szyldem Serie A i warto, żeby Seed przetestował wszystkich i sobie poukładał w głowie gdzie kogo widzi, na kogo może liczyć, a na kogo nie itd. Niech rotuje dalej, dla mnie ma za to +.
Kacapa7 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15)
27 marca 2014, 19:56
rafal996
Milan jest na takim miejscu w tabeli na jakie zasługuje. Torino czy Hellas są tuż przed nami, a biorać pod uwagę przebieg całego sezonu takie drużyny zasłużyły sobie na to, żeby być wyżej w tabeli niż Milan. Nie patrzmy kto jest na 5 miejscu, bo nie mamy żadnych szans, żeby dogonić tych rywali.
Każdy mecz to loteria, wytypowanie podstawowej jedenastki jaką wystawi Seedorf graniczy z cudem. W jakim klubie trener nie potrafi wystawić najsilniejszego składu?
Żaden piłkarz nie jest pewny gry na swojej pozycji. Na upertego można wskazać De Jonga i może Kaka.
Na początku byłem trochę zaskoczony tym że udało nam się wygrać z Fiorentiną i to bez straty gola.
Meczu nie oglądałem więc nie będę pisał kto jak się zaprezentował.
Myślę że to zwycięstwo doda wiary w siebie i teraz już będziemy prezentować się lepiej.
Jestem zadowolony z tego rezultatu.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
27 marca 2014, 18:28
Też tak uważam, ale nie ze względu na miejsce w tabeli tylko naszą formę. To jest 8 punktów do odrobienia w 8 meczach (jeśli dobrze liczę), z czego np. dystans do Atalanty możemy zmniejszyć do 1 punktu w bezpośrednim starciu. Technicznie wszystko jest możliwe, ale nie w obecnym naszym położeniu sportowo - mentalnym.
0
Kacapa7 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15)
27 marca 2014, 16:50
Milan zajmuje 12 miejsce w tabeli. LE jest poza zasięgiem.
Pewnie jest tak jak pisze rafał996.
Brak udziału w rozgrywkach europejskich dla tak dużego klubu z tak dużą kadrą i wydatkami + właściciel, który obecnie zlewa swój klub to może być bardzo nie ciekawa sytuacja.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
27 marca 2014, 15:33
Jednak jakieś pieniądze z tego są, plus jednak samo zaznaczenie obecności w rozgrywkach międzynarodowych. Liczy się to dla sponsorów, dla popularności klubu, co przekłada się na przychody z gadżetów itd.
Pamiętajmy, że większość sponsorów, jeśli nie wszyscy, podpisywali umowy z Milanem obecnym w Europie, chcąc żeby ich logo było eksponowane w takich okolicznościach. Nie wiadomo, czy kontrakty nie mają zapisków o obniżeniu wsparcia lub jego zakończeniu, jeśli klub nie będzie grał w pucharach. Wiemy przecież, że Milan zabezpieczał się tak, umożliwiając obniżenie wynagrodzenia piłkarzom w przypadku braku awansu do LM, to czemu sponsorzy by mieli tego nie zrobić?
Straty mogą być dużo większe, niż same potencjalne wpływy z UEFA.
Zwyciężca Ligi Europy automatycznie kwalifikuje się do ligi mistrzów od następnego sezonu
0
Oxidosis (ostatnio aktywny: 4 dni temu, 2025-04-27)
27 marca 2014, 14:53
Serio chcielibyście, aby Milan zagrał w LE? Dla mnie to trochę bezsensu, pieniędzy prawie z tego w ogóle nie ma, a i znów w przyszłym sezonie zamiast skupić się na lidze gralibyśmy na dwa fronty..
Również nie wierzę już i tak w pucharu no ale jak zawsze w każdym meczu Milanu będę kibicował i liczył na zwycięstwo. Na pewno potrzeba choć malutkiego cudu.
0
stary_boss (ostatnio aktywny: 6 dni temu, 2025-04-26)
27 marca 2014, 13:59
rafal996
fakt nerwowo zacznie się licznie punktów a może się uda zająć miejsce premiowane awansem do Ligi Europy ale tak jak pisałes było przynajmniej zremisowac mecze a nie przegrywać choć i tak podtrzymam swoje zdanie że największą porażka było odpadnięcie z Coppa Italia gdzie już widać było że miejsce premowane i gra w Lidze Europejskiech bo Lidze Mistrzów to mogliśmy tylko marzyć ( podejrzewam że Galliani myslał że DNA zrobi swoje i wygramy ligę :P )
0
FaNaTyK (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08)
27 marca 2014, 13:36
Im wyżej tym więcej kasy od związku Seria A ;)
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
27 marca 2014, 12:33
Do Lazio tracimy 3 punkty jeśli dobrze widzę. Do Atalanty 4, a do Parmy/Interu, czyli pucharów, 8. Z tym, że oni grają jeszcze po zaległym meczu, ale nie sądzę żeby Parma pokonała Romę.
Wiedziałem, że po takim zwycięstwie zacznie się gorączkowe liczenie punktów. Moim zdaniem nie ma już na nic szans, chociaż jeszcze niedawno były. Trzeba było wygrać z Udinese i przynajmniej zremisować z Parmą, wtedy byśmy byli tylko marne 2 punkty za nimi. Teraz niby matematyczne szanse też są, ale trzeba by było wygrywać, a to się nam udało pierwszy raz od dawna. Gramy bezpośrednie mecze z trzema przeciwnikami, którzy są wyżej - Romą, Interem i Atalantą, z czego dwa na wyjeździe. Czeka nas też trudny wyjazd do Genoi, która ma tyle samo punktów co my. No i trzeba ograć potencjalnie słabszych, w tym ekipy walczące o utrzymanie. Szczerze, to nie widzę szans żebyśmy nie pogubili tu punktów. Obiektywnie patrząc, sukcesem byłoby 7 - 8 miejsce na koniec sezonu, chociaż oczywiście daje nam to dokładnie tyle, co 12 czy 14. Może tylko wstyd trochę mniejszy.
Mecz fajny szczególnie że te ostatnie spotkania topornie się oglądało, to teraz spokojne 2 - 0 i Matri nie wykorzystujący tylu okazji.. cudownie! Balotelli musi więcej pracować na treningach :D co do Hondy to widać progres i ja gościowi dałbym w końcu szansę za plecami napastnika, bo tam uważam rozprowadzałby piłki najlepiej, Taarabt też zagrał poprawnie. Nie ma co narzekać, może w końcu zawodnicy uwierzą w swoje umiejętności, wygrali z 4 zespołem w tabeli w dodatku Viola pokonała poprzednio Napoli, powinni to sobie wziąć do serca :) mamy jeszcze szanse na 7 miejsce bo do Lazio tracimy ''tylko'' 6pkt
Ahh wróćmy do czasów z solidną defensywą Milanu i nawet z nudnym graniem ale chociaż skutecznymi 1:0 czy 2:0... Dałbym wszystko nawet żeby zobaczyć Catenaccio byleby to Milan był znów zwycięski :)
0
adi_avanti (ostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-05)
27 marca 2014, 00:53
Nareszcie mecz w wtkonaniu Milanu po którym nie mam kaca.
No i Matri wreszcie zaczyna się spłacać ;)
mateuszsz
100% racji. Mnie moze tez w pierwszej polowie Honda troche irytował, bo nie takiego go znałem z meczów CSKA czy rep. Japonii, ale w drugiej zagrał juz znacznie lepiej, a to ze nie do konca wychodzilo to byla nie tylko jego wina, bo rzeczywiscie podania czasem dostawal, albo za lekkie, albo za plecy, a wtedy wiadomo - cala akcja traci na szybkosci. Moim zdaniem dziś od niego gorzej zagrał chociażby Kaka. No i nie zapominajmy, ze to po faulu na Hondzie Balo strzelił gola z wolnego.
Mozna narzekać na Honde, ale ile razy Balotelli lub Taarabt podawali mu albo za plecy, albo niedokładnie? Duzo walczyl w obronie, mogł mieć asyste gdyby Muntari wykorzystał podanie.
To nie jest jeszcze Honda jakiego chce ogladać, zwłaszcza w ataku, ale widać mały progres.
FORZA MILAN
Haha i wygrywamy :) Chyba z dwa miechy nie moglem obejrzec meczu Milanu, dzis na szczescie mialem taka mozliwosc i prosze - jaka niespodzianka :) Mecz generalnie neutralnemu kibicowi nie mogl sie podobac, ale w tej chwili styl nie jest najwazniejszy - najwazniejsze są punkty nie tylko dla poprawienia sytuacji w tabeli, ale przede wszystkim dla poprawienia morale w druzynie. Kto wie, byc moze po tej wygranej nasi Rossonerri uwierzą bardziej w swoje możliwosci i z kazdym meczem bedziemy ogladac lepszy Milan... Oby... No i co ważne - Seedorf miał w meczach z Lazio i Violą pokazać, ze umiejętności trenerskie jakieś tam posiada i wydaje się ze tymi meczami przynajmniej na chwile uciszył krytyków, a on sam myśle przedłużył przynajmniej do konca sezonu swoj pobyt na ławce trenerskiej Milanu.
ps - bardzo podobał mi sie dziś Balotelli. Fakt - w ataku jakoś specjalnie nie błyszczał, a i tak dzięki niemu strzeliliśmy dwie bramki, ale widać tez bylo jak Mario czesto cofa sie na własną połowe aby odebrać Fiołkom piłkę. Plus za to dla niego i oczywiście brawa za pięknego gola. Moze i jest psychol, moze i leniwy, ale nogę ma świetnie ułożoną.
0
gorylmagila (ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15)
Nareszcie można spać spokojnie :) Dobranoc Wam ! :D
0
arti12257 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-02-09)
26 marca 2014, 22:53
A co do jednego postu napisanego tutaj odnośnie Paloschiego. Też chciałbym zeby do nas zawitał z powrotem bo nigdy nie dostał u nas prawdziwej szansy a na pewno jest lepszy od naszego Bombardiera Matriego :) i udowadnia to grając w słabym Chievo
Dość dobry mecz. Każdy oprócz Hondy zagrał dobrze, a Balo, Mexes i Rami bardzo dobrze. Taarabt też pokazał swoje sztuczki. Ważne 3 pkt. FORZA MILAN!
0
sebah1989 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-09-13)
26 marca 2014, 22:50
Bardzo ważne 3 pkt. W końcu wygrywamy i to z przeciwnikiem z czuba tabeli. To powinno nam dać zastrzyk motywacji i pewności siebie na następne spotkania. Mam nadzieję, że to było odbicie się od dna i teraz czeka nas ruch w górę. Musimy być skoncentrowani, nie popełniać głupich błędów i, przede wszystkim, zbierać punkty, zwłaszcza ze słabszymi zespołami. To najlepsza siła napędowa dla drużyny.
Dobry meczyk.
Abbiati miał malo do roboty, bo Fiorentina nie miala sytucaji, a jak juz miala to matri nie potrafil strzelic w prostokat :D
Balotelli ladny gol z wolnego! Honda musi zaczac grac, bo coraz bardziej sie mowi, ze to nie wypal transferowy.
Mam nadzieje, ze to nie bedzie jednorazowy wystep czerwono czarnych. Licze na 3pkt w weekend z Chievo! FORZA AC MILAN!
0
arti12257 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-02-09)
26 marca 2014, 22:49
Pierwszy mecz od bardzo dawna , że taki Milan chce się ogladać . Była walka determinacja i w końcu pokazali , że można zagrać dobry mecz. Balo zrobił swoje asysta i bramka tego oczekuje się od niego. Obrona na plus bo zero po naszej stronie .Muntari i de jong robili to co mieli robić rozbijać ataki przeciwnika. Jak dla mnie Honda na plus walczył i w ataku i w obronie i uważam ,że będą z niego ludzie:) Kaka troszke słabiej niż w niedziele ale biegał rozgrywał i to się ceni .Pewne minusy były ale wygraliśmy więc nie ma co o tym mówić :) Forza MILAN i teraz trzeba pociągnąć to dalej w meczu z Chievo.
Tak trzeba grać do końca sezonu, konsekwentnie wykorzystywac błedy rywali, z kontry, ciułać punkty.
Dobry mecz Mexesa, a właściwie całej obrony, lekko odstawał Constant, ale radził sobie.
Jakoś Bonera dał rade Cuadrado i Joaquinowi.
FORZA MILAN
Abyss (ostatnio aktywny: More than a week ago, 2025-04-20)
26 marca 2014, 22:42
Zadecydowała dyspozycja dnia, akurat dzisiaj Milan był lepszy i nie ma dyskusji.
Tak jak Bródka wygrał o cm, ale na 10 kolejnych wyścigów z Holendrem rozegranych w innym terminie wygrałby 1/10. Podobnie jak Milan - to był po prostu nasz dzień.