adi_avanti (ostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-05)
30 listopada 2011, 19:21
Lubię SIlvio i jego pieniądze :)
A tak serio, era Berlusconiego to pasmo wielkich sukcesów Milanu. I tak mu będzie zapamiętane po wsze czasy.
0
Kacapa7 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15)
30 listopada 2011, 16:54
miszka820
Połowa osób ze mną się nie zgodzi, a połowa przyzna mi rację. Nigdy nie dojdzie się do porozumienia. A ja mogę np sobie napisać co z tego, że Milito wychodził na sam na sam? Jesteś pewien, że strzeliłby z tego gola? W ogóle kto pamięta po meczu spalone których nie było? Pamięta się je tylko w przypadku gdy padają gole lub są niesłusznie nieuznane, bo nigdy nie wiadomo jak potoczyła by się akcja gdyby sędzia nie podniósł chorągiewki.
Czy sędziowie im sprzyjają? W jednym meczu podejmą kontrowersyjną decyzję na ich korzyść, a w innym meczu na korzyść przeciwnika. Przecież to nie od nich zależy czy sędzia im sprzyja czy nie. Mogą sobie symulować i wymuszać decyzję wszystko to jest częścią piłki nożnej już od bardzo dawna i każdy zespół to wykorzystuje.
Mnie już nic nie zdziwi po tym jak kilka sezonów temu już po calciopoli. Interowi w jednym sezonie bardzo sprzyjali sędziowie. Powstała wówczas wtedy wirtualna tabela co by było gdyby arbitrzy się nie mylili. Wynikiem tego byłaby dopiero 3 miejsce Interu.
Mi wcale nie przeszkadza chwalenie się Silvio. Ma taki styl bycia i dla mnie nie ma problemu, bo taka skromność na każdym kroku jest (jak dla mnie) czasami obrzydliwa. Silvio wie, co zdobył, wie, że jest bardzo utytułowany i, że na wszystko to zasłużył. Jednak najważniejszym jest, aby pragnął dalej zdobywać te trofea, a nie myśleć tylko o tym co już za nim.
Widzę, że po raz kolejny jest wałkowany temat Barcy... To strona o Milanie, nie o Barcelonie. Powiem krótko, od zawsze po Milanie kibicowałem Realowi i mam nadzieję, że w Gran Derbi pokażą Barcy, że ich czas się skonczył. Mam nadzieję, że Real w finale zagra z Milanem, wygra ligę i Puchar Króla, a to wreszcie skonczy dominację Barcy, która się już chyba każdemu, który jej nie kibicuje, przejadła.
0
Oxidosis (ostatnio aktywny: 3 dni temu, 2025-04-27)
30 listopada 2011, 14:46
Mou to trener z jajami. On potrafi przyjąć krytykę na siebie i tak naprawdę nie obchodzi go, co powie o nim świat. Owszem, błaźni się, ale tym samym ściąga presję, jaka ciąży na zawodnikach. Każdy uważa go podobnie jak Wy, za aroganta, a on doskonale zdaje sobie z tego sprawę i mimo zniszczonej reputacji, jego wyniki są niesamowite.
0
Kacapa7 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15)
30 listopada 2011, 14:08
Maximilanista
Mam bardzo podobne zdanie co do osoby Mourinho. Nie znoszę gościa za jego cwaniactwo, egoizm i bezczelność. Zawsze udaje wielce pokrzywdzonego, wiecznie narzeka na pracę sędziów, wykonuje jakieś dziwne gesty do kamery. Jakby tak przejrzeć się co do jego osiągnięć w LM uważam, że sędziowie bardzo mu sprzyjali. Z Porto powinien odpaść z konfrontacji z United, kiedy to MU nie uznali prawidłowo zdobytego gola. Półfinał z Barceloną gol ze spalonego Milito, nieuznany gol Bojana, ewidentny rzut karny na Alvesu. Każdy antyfan Barcelony ripostuje, że Motta nie słusznie wyleciał z boska, ale znając jego styl gry kwestią czasu byłoby gdyby sędzia wlepił mu drugą żółtą kartkę. Mourinho to również niezwykle obiektywna osoba... chyba nigdy nie przyznał, że jego zespół dostał karnego z kapelusza czy strzelił gola ze spalonego eee tam dla niego zawsze karny ewidentny i gol prawidłowy. Za to gdy sędzia robi to samo w drugą stronę nie potrafi gość zapanować nad sobą i ma już pretensję do całego świata z sędzią na czele.
Mimo to uważam go za jednego z najlepszych trenerów na świecie. Potrafi znakomicie przygotować zespół taktycznie, a także zmotywować w trudnych momentach. Jednak co do jego osoby nasuwają mi się same nie przyjemne słowa :)
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
30 listopada 2011, 13:38
Kazuyah:
No to nieźle, niezbyt potrzebnie się rozpisałem:-)
A nasz Łysolek niechże się chwali, na zdrowie. Rzeczywiście ma czym. Ale chciałbym, żeby trochę głodu jeszcze czuł, żeby chciało mu się jeszcze od nowa budować nnaprawdę wielki Milan!
Maximilanista
Hehehe, nie zrozumieliśmy się, miałem na myśli Berlu :D
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
30 listopada 2011, 13:07
Jose Mourinho jest świetnym fachowcem. Cenię go ale mojego szacunku nigdy sobie nie zaskarbi, i nigdy nie nazwę go wielkim. Bo o wielkości nie świadczą tylko wielkie tryumfy, ale i to, jak się reaguje na wielkie porażki. Mourinho przegrywać nie potrafi, nie umie uznać wyższości rywala, okazać mu szacunku. Dlatego sam nań nie zasługuje. To że jest narcyzem, pyszałkiem, krętaczem, autokreatorem swego wizerunku - wszystko można by mu wybaczyć. Ale to, że w wypadku potknięć szuka winy zawsze u innych - to juz jest oznaka małości.
Sytuacja, którą opisał Milanese tym się różniła od tej z Pique, że Real wygrywał wtedy wysoko z Ajaksem, i miał przed soba jeszcze jeden, nieistotny (bo miał już zapewnione pierwsze miejsce w grupie) mecz. I na ten mecz chciał skasować swoich zawodników Mourinho, by później, w fazie pucharowej mieli czyste konto.
Wczorajsze wydarzenie tym się rózni (powtarzam się, i wiem to - przepraszam), że aby nie ryzykować żółtej kartki dla Pique przed meczem z Realem Pep nie musiał nakazywać swojemu podopiecznemu załapania upomnienia. Wystarczyłoby, żeby na Levante posadził go na ławce bądź w ogóle nie powołał do kadry - efekt byłby identyczny.
0
Kacapa7 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15)
30 listopada 2011, 12:59
Michał Nowak
Być może. Ale w każdym razie piłkarze Realu również celowo łapali kartki. Chciałem po prostu napisać, że Barca to nie jest jedyna drużyna, która tak zrobiła, ale antyfani Katalończyków już zaczynają swoja słowną zagrywkę, że aktorzy znów symulują, oszukują i co tam jeszcze, a UEFA się cieszy. Skoro to już jest tak popularne to UEFA, FIFA, władze poszczególnych lig powinny się zająć czymś takim. Bo dawanie kar w wysokości około 20-50tys. jakie dostali Mou, Dudek, Ramos i Alonso są po prostu śmieszne...
W Milanie raczej nic sie nie zmieni.
Silvio będzie częsciej niż dotychczas mówił jaki to on jest utytułowany.
P.S. Kartkowanie się zostało zapoczątkowane przez Real Madryt w LM podczas meczu z Ajaxem. Xabi Alonso i Ramos dostali wtedy po drugiej żółtej kartce i mecz zawiasu przed 1/8 finału.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
30 listopada 2011, 12:29
Kazuyah:
Pełna zgoda. Ja go bardzo cenię, bardzo ale to bardzo, ale go nie lubię, tak po ludzku. A że trenerem jest swietnym - musiałbym byc głupcem, by to negować. I myślę, ze w tym sezonie zdobędzie i mistrzostwo Hiszpanii i Ligę Mistrzów (w finale po cięzkim boju pokona Milan:-) ), bo Real gra teraz naprawdę wielki futbol - większość przeciwników po prostu miażdży. I choć w Gran Derbi będę za Barsą, to obstawiam tryumf Realu. Jeśli ekipa Mourinho wygra z Barceloną, będę jednym z pierwszych, który pogratuluje Portugalczykowi i jego piłkarzom.
Maximilanista
Ale z drugiej strony co zdobył to zdobył i nikt mu nie zabierze przyjemności z chwalenia się :P
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
30 listopada 2011, 09:10
Mnie tam irytuje ta ciągła mantra w wykonaniu Berlsusconiego, jakim to on nie jest utytułowanym prezesem. Jest - to wiemy wszyscy. Ale czy mamy życ już ylko przeszłością? Ja wolałbym takie słowa, że jest co prawda Silvio twórcą potęgi Milanu, jest ojcem tych wszystkich tytułów zdobytych przez Milan na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza, ale że czuje się wciąż głodny sukcesów, jakby nie zdobył nic. A tak wydaje się nasz Prezes syty i niech kto tylko wspomni o tym, że Milan obecnie jest nieco podupadłym gigantem, od razu usłyszy o półce pełnej trofeów z przeszłości.
Co do Barcelony, to Kacapa7 jak zwykle jest głosem rozsądku. Przecież to wspaniały Speszjal Łan na oczach całego świata tym tandetnym, scenicznym szeptem ''kartkował'' swoich piłkarzy w LM - i było to tyleż nowatorskie, co bezczelne i butne. To trener Realu jest ojcem tej metody - i teraz będzie płacz, że Barcelona kombinuje przed Gran Derbi...Żałość...
Poza tym w tym wypadku sytuacja jest inna. Nie będzie mógł zagrać w następnej kolejce Pique z powodu kartek, tak? I cóż z tego? Równie dobrze mógłby przetrzymać go Pep w tym meczu z Levante cały mecz na ławce, bez pomocy żółtej kartki, przecież to proste. Gdyby obrońca Barsy decyzją trenera a nie z powodów dyscyplinarnych nie zagrał w najbliższym meczu, nie mógłby tak czy owak zobaczyć żółtej kartki, i z Realem i tak by zagrał.
A ta obsesyjna nienawiść do Barceolny to już jest niczym zespół Tourette'a, gdzie chory na tę przypadłość człowiek nie kontrloluje swoich odruchów takich jak głośny krzyk czy wulgaryzmy rzucane w najmniej odpowiednich czy niespodziewanych momentach. Wielu ma podobny problem, który można by nazwać zespołem Blaugrany, gdzie trzeba, no po prostu trzeba, wypluć pod byle pretekstem swoją zółć na piłkarzy czy trenera katalońskiego klubu. To już jest męczące...
Ja nie przepadam za Realem, za MC, za Chelsea (o Interze i Juve nawet nie wspomnę). Ale nie zabieram na temat tych drużyn głosu codziennie, obsesyjnie, pod byle pozorem. Dajmy jużsobie spokój z tą Barceloną albo zaapelujmy do Administracji o zmianę nazwy serwisu na acmilan/wehatebarcelonacom.pl...
0
MetalMachine (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-04-09)
30 listopada 2011, 09:04
Póki Barca będzie najsilniejsza, to afery będą na porządku dziennym. Tak to już jest, że o najsilniejszym klubie mówi się najgłośniej.
Proszę już o skierowanie swojej uwagi na treść tego newsa, bo się niemały offtop wywiązał.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
30 listopada 2011, 08:31
Ciekawe ile jeszcze razy ktoś wklei ten filmik ;) Ale fakt, że to powinno być dodane jako news na stronie.
Cieszy mnie, że w Milanie najwyraźniej zebrała się obecnie wesoła, lubiąca się wzajemnie ekipa, której sprawia przyjemność przebywanie ze sobą. Dobra atmosfera jest widoczna na każdym kroku.
Kacapa7 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15)
30 listopada 2011, 00:25
Przypomnę, że Mourinho pierwszy wpadł na to, żeby piłkarze celowo łapali kartki, żeby mogli mieć czyste konto w ważniejszych meczach. Ale oczywiście antyfani Barcy kompletnie o czymś takim nie pamiętają ;)
Swoją drogą głównego rywala do mistrzostwa upatrywał bym w hmm.... chyba mimo wszytko w Interze :P
Wiadomo że grają teraz tragicznie ale to ten sam zespół który w poprzednim sezonie w końcówce nam napędził strachu. A drużyny takie jak Lazio, Napoli czy właśnie Juve dopiero są w budowie i brakuje im przede wszystkim regularności w wygrywaniu, wiadomo że gra tych zespołów ( w szczególności Napoli) może, a czasami nawet musi się podobać, ale to nie wystarczy. Ciekawe też co pokaże Juve, czy Lazio w poprzednim sezonie jeżeli w tym zakwalifikują się w lidze mistrzów, pewnie odbije się to jak na Napoli które w Serie A natraciło już sporo punktów przez zmęczenie LM.
rafal996
Wiem o czym piszesz , ale daj się kibicom pocieszyc ;) Natomiast mecz w wykonaniu Juve fatalny pod wieloma względami fatalny , Napoli też oprócz Lavezziego pokazało niewiele.. Te 433 pozwala Juve pokryc słabości Pirlo .. W 442 gra straszną padakę niestety :( Ale wynik dobry :)
rafal996
A niech sobie patrzą.
Do kolegi który nas tutaj szpieguje: ciesz się póki możesz, długo to nie potrwa ;)
0
pudel (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-01-21)
29 listopada 2011, 23:26
haha a dzisiejszy mecz Juve - Napoli byl niezly.
Pirlo - nasz czlowiek w JUVE. Sprokurowany karny i asysta przy bramce Napoli :D
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
29 listopada 2011, 23:25
Już na seriea.pl wyczaili że tu piszemy i jakiś koleś się buntuje ;) Chociaż uważam, że naprawdę nie ma o co, bo ja w każdym komentarzu podkreślam mój szacunek dla Juventusu i jego siły.
Nie wiem, czy by tak od nas dostali... Moim zdaniem jesteśmy silniejsi, ale ciężko się gra przeciwko tak zdeterminowanej drużynie. Niemniej jednak szkoda, że ten mecz nie jest właśnie teraz. Cóż, poczekamy do następnej rundy.
@rafal996
są dumni bo prowadzą w lidze i to ich oślepia. przegraliśmy z nimi bo byliśmy kompletnie bez formy. aktualnie dostali by takie bęcki że nie odzywaliby się na forach do następnego meczu.
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
29 listopada 2011, 23:09
Ja bym wszystkiego nie tłumaczył kontuzjami. Oddaję im sprawiedliwość, dali radę strzelić tyle bramek co potrzeba. Mieli ich zweryfikować mocni przeciwnicy, a na razie Juve nadal przewodzi tabeli. Zobaczymy jak dalej.
rafal996
To miejsce wzięło się stąd że dostawali najgroźniejszych rywali jak na tacy, nas z połową składu, Napoli bez Cavaniego, Inter też miał pare kontuzji.
No i nie należy zapominać że w ostatnim sezonie z drugiego miejsca po połowie rozgrywek spadli na siódme ;)
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
29 listopada 2011, 22:57
Nie mogę jak czytam komentarze fanów Juve ;) Nie chcę z nimi dyskutować żeby im nie psuć radości, ale naprawdę im się pojęcia mylą i zaraz wzlecą w chmury na tym zachwycie. Że pięknie, że wspaniały Juventus, cudowna gra - ale gdzie? Może jestem nieobiektywny jako fan Milanu, ale naprawdę nie widziałem tam pięknej gry. Było mnóstwo ambicji, mnóstwo biegania, to godne podziwu. Ale poza tym widziałem starego Pirlo, który rozdziela piłki i wystarczy go wyłączyć, żeby zespół stał w miejscu. Widziałem heroiczne rajdy jeźdźców bez głowy, zagrania na aferę - z całym szacunkiem, ale pierwszy lepszy mecz w pucharach zweryfikowałby to dzisiejsze Juve. Ataki właściwie bez historii, bramki po bardzo poważnych błędach. To samo było w meczu z wyjątkowo wtedy słabym Milanem, ogromny fart i wiara w zwycięstwo dały im 3 punkty. Tutaj uratowali remis z Napoli, które drugą połowę w sumie przespało.
Nie to, żebym tylko Juventus krytykował. Ja tam widzę naprawdę solidne podstawy, widzę szansę stworzenia mocnego, klasowego zespołu. I oni już teraz są w stanie wygrać z każdym w Serie A, mogą wywalczyć scudetto. Ale trudno ich na razie nazwać drużyną, trudno zachwycić się ich grą. Na razie to ambitna zbieranina.
I żeby nie było - gratuluję wyniku, na który w pełni zasłużyli.
0
Abyss (ostatnio aktywny: More than a week ago, 2025-04-20)
29 listopada 2011, 22:54
Beznadziejni komentatorzy na C+Gol domagali się jeszcze piątej bramki dla Barcelony, żenada. Dobrze, że już koniec 4:0.
A Barcelona wykartkowuje się specjalnie, żeby najważniejsi zawodnicy na bank zagrali w gran derbi :| Pique chyba z 3 min stał z piłką i nikomu nie podawał przy wolnym na własnej połowie, i to ma się nazywać piękno sportu jakim jest piłka nożna ... ? ;/
0
Abyss (ostatnio aktywny: More than a week ago, 2025-04-20)
29 listopada 2011, 22:49
Pique dostał specjalnie żółtą kartkę za przetrzymywanie piłki. Nie zagra w następnym meczu z Levante, żeby być gotowym na Real. Jak zwykle Farsa musi kombinować.
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
29 listopada 2011, 22:45
Remis, pozostaje pogratulować Juve.
Ciekawy mecz, ale... brzydki. Nie wiem, może tak do tego podchodzę z punktu widzenia Milanu, ale mecze naszego klubu są znacznie ładniejsze optycznie. Tutaj brakowało płynności, były rwane, nerwowe akcje, sporo przypadków. Juve jest niesione entuzjazmem i to widać. Gol Pepe to była czysta improwizacja podszyta ogromną wiarą w powodzenie, no i się udało. Niestety pozostałe bramki po fatalnych błędach krycia.... co ja mówię, tam wcale nie było krycia!
Mamy 2 punkty straty do Juve, rzecz jak najbardziej do odrobienia. Ale ich determinacja jest godna podziwu i może niepokoić. Cóż, musimy grać swoje, bo jak widać sami lidera nie oddadzą.
Nie jest najgorzej, szkoda, bo mogło Juve bez pukntów zostać, a tak to jednego usupłali, poza tym Napoli zagrało pod koniec średnio, chyba za szybko widzieli już 3 pkt.
Dobre i dwa punkty urwane turyńczykom, pozostało nam do nich już dwa punkty straty, więc trzeba teraz skoncentrować się na swoim zespole i zdobywać kolejne zwycięstwa, na początek Genoa z Kaladze w obronie:) Fomrza ACM