De Sciglio nie może odejść. Jest jednym z najlepszych młodych obrońców a my chcemy się go pozbywać, tym bardziej że nasza obrona nie jest najlepszą formacją, to za wszelką cenę Milan powinien się starać go zatrzymać.
Już niech Mattia wraca na boisko ! :)
0
Mateusz1899 (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-11-02)
24 kwietnia 2014, 22:39
i gdzie projekt młodego Milanu się pytam ?
Sprzedajemy każdego zawodnika, którego uda się nam wypromować, a na jego miejsce sprowadzamy niechcianych piłkarzy albo szrot :(
Czy Milan jest naprawdę tak biedny, żeby stać się pośmiewiskiem całej Europy ?
Nie zdziwię się, jeśli sprzedamy De Sciglio , tylko po to żeby mieć kase na wykupienie Taarabta :(
W ten sposób tworzy się zamknięte koło. Nie awansowaliśmy do Champions League -> Musimy sprzedać kluczowych graczy, żeby pokryć straty -> Nie mamy na tyle dobrych zawodników, żeby awansować do Champions League -> Popadamy w przeciętność.
Bez inwestycji staniemy się upadłym gigantem, który będzie budził uśmiech politowania europejskiej czołówki. Nie ma innego wyjścia jak inwestowanie w klub. Albo Berlusconi wyłoży pieniądze na wzmocnienia, albo powinien sprzedać pakiet mniejszościowy klubu, żeby można było myśleć o zakupie wartościowych piłkarzy.
No właśnie tylko kto na jego miejsce? Niech się chłopak bierze do roboty by był 1 wyborem Clarenca.
0
Abyss (ostatnio aktywny: Więcej niż 2 miesięcy temu, 2025-04-20)
24 kwietnia 2014, 21:39
Sprzedaż DS to żaden problem, pytanie kto przyjdzie w jego miejsce.
Zostaniemy z podupadającym na zdrowiu Abate, który dodatkowo często gubi formę oraz nieprzewidywalnym, wiekowym Bonerą... Jednakże brak udziału w pucharach może nas zmusić do radykalnych kroków...
Wszyscy wiemy co się stanie z pieniędzmi, które ewentualnie dostaniemy za kartę De Sciglio. Sprzedaż Matii będzie totalną głupotą i kolejnym dowodem na staczanie się Milanu w nijakość.
Gallianiemu odbija na starość, wszędzie widzi skojarzenia, symbolikę, nawiązania do historii i legend.
De Sciglio nie pokazał niczego wielkiego do tej pory, nie jest to zły piłkarz, ale na miano następcy Maldiniego JESZCZE nie zasłużył, pięknie byłoby gdyby został tutaj na lata i okazał się wielkim piłkarzem oczywiście.