Berlu to już powoli mnie denerwuje, niby kocha klub i w ogóle ale praktycznie ostatnio się nim wcale nie zajmuje, nic nie robi, nie stara się wcale. A jak ktoś chce nam pomóc dając sporo kasę, to uważam że powinniśmy z tego skorzystać tym bardziej że nasza sytuacja jest kiepska, bo nie możemy znaleźć około 13 milionów euro na wykupienie Taarabta i Ramiego. A Berlu nic z tym nie robi tylko aby potrafi gadać.

Liczy się tylko władza - jest silniejsza niż miłość (do klubu).

Barbara mówi, że 500 mln to zaledwie połowa wartosci klubu, a potem Silvio mówi, że może oddać pakiet większościowy w wysokości 350 mln:D Ktoś z nich ma złe dane albo wkradł się tutaj błąd;)

Chory człowiek...

w ostatnim zdaniu chyba powinno być mniejszości, bo Silvio chce większośc zachować dla siebie

Rozmienić na dobre taki klub. Dla Silivio faktycznie nie ma rzeczy niemożliwych.

To na tyle jeśli chodzi o nowego inwestora w Milanie. Nawet pewnie pakietu mniejszościowego nie sprzedamy bo żądana cena będzie za wysoko. Strach się bać co to będzie z Milanem.

Płakać się chce.

To co robi Berlu z Milanem, cała polityka klubu to jeden wielki żart...