Ten klub nie zasługuje na piłkarza na światowym poziomie. Dla dobra piłki, niech idzie i rozwija swój talent gdzieś, gdzie jest to możliwe.
0
Fanatic (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-06-12)
27 maja 2014, 18:05
Jak dla mnie moze smialo isc, on nigdy nie dorosnie i pewnych rzeczy nigdy nie zrozumie
0
FX (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-06-11)
27 maja 2014, 16:01
Balo i PSG? Łączenie z francuskim klubem chyba tylko ze względu na to, że szejkowie mają pieniądze. Ale nie każdy bogaty arab jest tak głupi. I niby po co im?
Skoro PSG dalo 50 mln za Davida Luiza to za Balo tez mogli by mniej wiecej tyle zaoferowac, nie wiem tylko czy nie mają oni juz jakiegos ograniczenia transferowego nalozonego
gorylmagila (ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15)
26 maja 2014, 18:30
Jakby Milan miał opracowany długoletni plan rozwoju klubu to z pewnością miałby więcej argumentów w ręce. Niestety mamy wielki chaos, z którego nic nie wynika. Nie mam nazwisk w głowie, ale prędzej czy później (raczej to drugie) ktoś przyjdzie z charyzmą do naszego klubu.
Za tak chimerycznego piłkarza jeśli ktoś by dał ponad 20 mln Euro, to można sprzedać z pocałowaniem ręki.
0
gorylmagila (ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15)
26 maja 2014, 14:16
Niech odejdzie. Potrzebujemy zawodników z charyzmą,wolą walki i z pewną częścią ciała. To nie jest opłacalny interes czekać na pojedyncze błyski Mario w ciągu sezonu. Mario ma jakąś wartość to chętnych znajdziemy. Napiszę z przykrością, że od Balo oczekiwałem znacznie więcej. Co do finansów.
Maximilanista napisał o pozytywnym scenariuszu. Ja jednak nie jestem takim optymistom. Sprzedamy Mario i nie wykupimy Adela i Adila. Pieniądze znikną w niewytłumaczalny sposób. Gratis bajeczka AG czy wielkie narady w willi w Ancore.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Rok temu, 2024-05-25)
26 maja 2014, 13:03
Jeżeli pieniądze z ewentualnej sprzedaży Balotellego poszłyby na wykupienie Taraabta i Ramiego, na odszkodowanie dla Seedorfa (dlaczego temu trenerskiemu żółtodziobowi zaoferowano umowę na takich warunkach? Kto w tym klubie odpowiada za tyle baboli i kuriozów?) oraz na kontrakt dla fachowca pokroju Jorge Jesusa, to więcej by mi nie było trzeba. Uznałbym to za super deal.
Jeśli zostanie Balotelli i Seedorf, a do klubu nie przyjdzie trener pełną gębą, przy czym nie uda się wykupić choćby jednego (a nie daj Boże obu) z dwójki Adel ? Adil, to życzę powodzenia w walce o obronę 8 miejsca w Serie A, bo może być trudno. Z podzieloną, zwaśnioną szatnią, dobrym wujkiem i rozpieszczonym pupilkiem dobrego wujka daleko nie zajedziemy.
Ja wiem, że postać Balotellego (no, przecież jest taki sławny) działa na wyobraźnię wielu kibiców ACM (zwłaszcza, choć nie tylko, tych młodych), złaknionych gwiazd w szeregach Rossoneri. Nie tak dawno mieliśmy ich (tych gwiazd, znaczy) na pęczki, a teraz taka posucha. Wiem, że działa na wyobraźnię to, że kiedy był graczem Interu irytował całe tamtejsze środowisko swymi deklaracjami sympatii wobec czerwono ? czarnych; wiem, że działa na wyobraźnię wspaniały turniej Euro, i pogrążenie przez niego faworyzowanych Niemców; że tak fajnie i efektownie prężył swe mięśnie brzucha, niczym King Kong; wiem, że działają na wyobraźnię piękne gole, jakie zdobywa (tak ze dwa razy na sezon).
Ale jeśli spojrzeć na jego rolę w zespole obiektywnie, to widać, że jego wkład w rozwój drużyny jest miałki, a on sam bardziej szkodzi niż pomaga.
Jest jaki jest, ale jestem za żeby został . Panowie i tak za jego pieniądze nie kupimy nikogo.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Rok temu, 2024-05-25)
26 maja 2014, 08:44
Klub nie zagra w europejskich pucharach, wpływy z transmisji LM nie zasilą klubowej kasy przez co najmniej rok. Sprzedawać będziemy. A jest tylko kilku graczy w naszym skłądzie, których można by upłynnić za godziwe pieniądze. De Sciglio, El Shaarawy, Balotelli. Chyba że ktoś ma jakieś inne pomysły?
Obudźcie się. Przecież już dziś wiadomo, że będą problemy z wykupieniem kart Ramiego i Taraabta, których gra dała naszemu zespołowi dużo więcej niż największy w Serie A dostarczyciel pomysłów na zabawne memy, internetowy i knajpiany celebryta Mario Balotelli.
Jeśli pojawi się ktoś, kogo stać na każdą zachciankę i będzie skłonny wyłożyć na tę przereklamowaną (przez całą swoją karierę Balotelli ze względu na swój charakterek i niski prawdopodobnie iloraz inteligencji miewał jedynie PRZEBŁYSKI, nigdy nie był regularny, a największy jego przebłysk miał miejsce podczas Euro 2012, dlatego tak jest teraz przez wielu kochany) bombę zegarową ? będzie to okazja, która może się nie powtórzyć. Zanim kapryśny smarkacz całkiem rozpieprzy szatnię Milanu.
Poza tym, nikt z Was, jak widzę, nie bierze pod uwagę możliwości (czysto hipotetycznej, ale wcale nie nieprawdopodobnej), że Mario nie będzie chciał grać w klubie, który nie wymiata w Champions League. Jego postawa na boisku nie sugeruje jakoś, by chciał Balotelli umierać za Milan, że zawsze będzie dawał z siebie 100% (w ogóle kiedykolwiek dał tyle od siebie?). Czy będzie chciał stracić rok, może dwa, może nawet więcej poza głównym nurtem europejskiego futbolu klubowego? Liga Mistrzów to chyba mijsce dla najlepszego z najlepszych? Tam, gdzie flesze? Gdzie miliardy przed telewizorami? Gdzie wielkie pieniądze z reklam czipsów, samochodów, napojów, batoników?
Nigdy nie zrozumiem mentalności kibica znad Wisły. Wyobrażam sobie taką oto sytuację, że Robert Lewandowski (któremu przecież w kadrze nie idzie, o co nie ma się co spierać ? ostatnio widziałem zresztą gruntowną analizę meczów reprezentacji Polski przez ostatnie 2 lata pod tym właśnie kątem, gdzie ziejąca dziura w środku pola przerażała swą przepastością i Lewego bijącego się z obrońcami na 30, 40 metrze od bramki przeciwnika) w każdym meczu biało ? czerwonych łazi z obrażoną miną, strzela fochy, robi łaskę. Fala hejtu, jaka spadła by na napastnika BVB pobiłaby zapewne wszelkie rekordy jadu wylewanego na polskich stronach internetowych, a jest to poziom niewyobrażalny przecież. Dziś, choć zaangażowania i chęci nie mozna Lewandowskiemu odmówic, jest on jednym z tych sportowców, na których się na nadwiślańskich forach wylewa największą ilość gnoju, choc przecież, czy się go lubi czy nie, promuje on nasz kraj za granicą i jest obecnie jednym z jego najwiekszych ambasadorów w świecie, gdzie Polska to wciąż egzotyczny zaścianek i Azja głęboka.
Tymczasem Balotelli ma w naszym kraju tak fanatyczną i zaślepioną miłością rzeszę kibiców, choć swoim zachowaniem na boisku i poza nim szarga autorytet klubu AC Milan, bo sam nie okazuje tym barwom należytego szacunku i pokory.
Smutne, ale też ciekawe. I wymowne.
Jestem pozytywnie zaskoczony czytając komentarze - w końcu coś się zmieniło, kibice widzą jak sytuacja wygląda. Nie ma niepotrzebnego opluwania Balotelliego za jego fochy, bądź zachowanie, jak to miało miejsce do tej pory. To prawda, ja się zgadzam - klub nieraz pokazał, że po sprzedaży kluczowego zawodnika, nie umiał odpowiednio go zastąpić. Tak byłoby pewnie i tym razem. Poza tym bronią go także bramki, a przecież z tego rozlicza się napastnika. Zredukować kadrę, ale z niepotrzebnych zawodników pobierających pensję, a nie z tych, którzy mogą okazać się kluczowi. Chociaż nie ukrywam - ofertę większą niż 30-35 milionów trzeba byłoby niestety rozważyć, a może i zaakceptować
Na to, że w jego miejsce przyjdzie jakiś kosior napadzior nie ma co liczyć. Dla mnie wystarczy jeżeli za hajs z transferu Balo wykupimy Taarabta i Ramiego.
0
coleman (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-02-11)
25 maja 2014, 22:43
Mario czasem blysnie ale raczej gra olewczo spacerujac po stracie jakby mu sie grac nie chcialo bardzo mnie to drazni albo kladac sie zbyt czesto na murawe. Jesli jego sprzedaz mialaby byc gwarancją pozostania El Shaarawyego i De Sciglio oraz przeznaczeniem czesci tej kasy na Ramiego i Taarabta to wielkie TAK. Ten zawodnik jest mocno przeceniany chyba dlatego ze jest medialny bo do takich mistrzow jak Crespo, Inzaghi, Eto'o, Drogba, Zlatan mu daleko nie ta psychika i zachowanie a jedynie aspiracje. W tym roku bedzie mial 24 lata i powoli konczy sie mlodzienczy okres rozwoju choc oczywiscie stary nie jest ale mniej czasu na dorosniecie. Wole Pazziniego grajacego i szarpiącego na 100% w pierwszym skladzie jak z sezonu 12/13 niz Mario Balotellego. 30-40 Milionow za niego to bardzo dobra kwota.
Mi się wydaje że obecność Balotellego w tym momencie. zabiera więcej niż daje. Jeżeli ktoś dobrze zapłacie i pieniążki powędrują na transfery to ok, w przeciwnym razie niech zostanie
0
FaNaTyK (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08)
25 maja 2014, 20:33
Mam nadzieję że Mario zostanie. Nie oszukujmy się ma gościu możliwości tylko inny trener i inna taktyka . I oczywiście sprowadzić jakiś graczy co z nim pograją. Jak go sprzedamy to już patolog będzie totalny ;]
Panowie! Jak Go sprzedamy, to pieniądze pójdą na łatanie dziury budżetowej i nikt nie przyjdzie lepszy od Niego, ewentualnie ktoś a darmo. To nie ma sensu. Pozbyć musimy się słabych zawodników. Od nich rozpocznijmy, a nie tych lepszych. Czy po sprzedaży T. Silvy przyszedł godny zastępca na obronę? NIE! Tak samo nie dla sprzedaży Mario. Chcecie Matriego do ataku? Tak, On może zstać jak SM odejdzie:P Nie dla sprzedaży dobrych zawodników ze składu! Nikt godny ich następstwa nie przychodzi. Wyzbywać się szrotu, a nie szukać oszczędności i zarobku na najlepszych zawodnikach drużyny, bo jak Mario gra różnie to gra, ale jest jednym z najlepszych w drużynie. Polityka Milanu musi się zmienić. Trzeba inwestować, a nie szukać tylko ciągle oszczędności.
Jeśli w jego miejsce ma zostać wykupiony Taarabt i Rami i może ze szrotu uzbiera się na jakiegoś fajnego napastnika to czemu nie :P Może być nawet bez tego napastnika.... Przecież wraca Matri :D