https://www.youtube.com/watch?v=vLNBuGN04DY odpowiedź Seedorfa, na to całe zamieszanie ;)

Na razie nic pewnego, czyli nic nowego.

Wstyd mi za ten klub. Seedorf zastał spaloną ziemię, zespół w rozsypce i miejsce w tabeli parę punktów nad strefą spadkową. Dlaczego? Bo Pan Galliani walczył jak lew by nie zwalniać Allegriego prze sezonem. Zaraz po objęciu zespołu przez CS Galliani zaczął kopać pod nim dołki razem z paroma niedorajdami w rodzaju Bonery i Montolivo. Potem sławetna kolacja Berlusconiego z grupą anty-Seedorf. Dla samego Clarence'a te wielkie dziecko nie znalazło czasu. Słowem fałsz, zakłamanie, intrygi AG przekroczyły granice mojej tolerancji. Jak tak można traktować ikonę klubu. Nic dziwnego że tacy ludzie jak Maldini czy Soriano nie chą mieć z tą żmija nic wspólnego.

No zobaczymy jak to będzie

Bardzo szanuje Pippo! i wierze ze bedzie dobrym trenerem bo pilka to jego pasja a po za tym w jego charakterze jest ten ciagly i nieustajacy glod na bramki i zwyciestwa...bardzo to w nim cenie! Ale wymieniamy Seedorfa czyli trenera z doswiadczeniem pol-rocznym z nienajgorszymi wynikami z dlugim konraktem na trenera ktorego tak naprawde o mniejszym doswiadczeniu i jeszcze mamy zaplacic za to 10 baniek w sytuacji gdzie zydza! tak ZYDZA!!! na kazdy transfer i jeszcze zapowiadają max placowe na poziomie 2,5mln euro co tez jest kretynizmem bo tylko w ten sposob jestesmy skazani na miernoty a nie pilkarzy! Ja rozumiem ograniczenia budzetowe ale nie w ten sposob.. to powinno byc tak ze jest przeznaczone na place zawodnikow przypuscmy taki 100 baniek i glowa w tym dyrektora sportowego i trenera jak oni to spozytkuja , a nie bedziemy mieli pelna kadre nieudacznikow nie rokujacych na przyszlosc i blokujacych miejsce ludzia mlodym z primavery. Ja wole miec 2-3 zawodnikow swiatowej klasy w zespole i 5-7 zawodnikow z primavery w skladzie 25 osobowym niz miec sklad zlozony z samych przecietniakow a tylko takich bedziemy mieli jak zrobia to max placowe 2,5 mln euro za rok.

Jestem naprawdę zażenowany. O ile liczyłem na rezygnację z usług Seedorfa i cieszę się z tego powodu, to decyzja Berlusconiego o powierzeniu Inzaghiemu stołka trenerskiego w Milanie jest dla mnie całkowicie niezrozumiała. Miałem nadzieję, że duet Berlusconi - Galliani wyciągnie jakieś konstruktywne wnioski po ostatnim sezonie i zdecyduje się na zatrudnienie trenera z doświadczeniem i wynikami (Emery, Jesus) który poskłada do kupy ten cały burdel w szatni Milanu. Obawiam się, że zamiania Seedorfa na Pippo będzie zmianą czysto kosmetyczną, gdyż Inzaghi podobnie jak Clarence w świecie trenerskim dopiero raczkuje. Skoro jednak nasi światli sternicy uznali, że Pippo będzie właściwym wyborem, to jakaś myśl temu przyświecała. Jeśli Berlusconiego stać na zwalanie trenerów co pół roku-rok i bawienie się w eksperymenty licząc, że w końcu się uda trafić z trenerem, to fantastycznie. Szkoda tylko, że za tą żonglerką trenerską nie idzie w parze realne wzmacnianie składu.

Czyli nic sie nie zmieni Pippo bedzie trenerem a po 6 miesiącach zostanie zwolniony bo Milan bedzie 10 w lidze... Mamy sklad tak marny ze ręce opadają. Chcemy walczyc z najlepszymi a nie mamy nic do zaoferowania. Na tę chwile nie wiem czy w Milanie jest zawodnik który wzbudzał by zaintresowanie np Barcy czy Realu...

FX: Dobrze ujęte, zgadzam się z całością Twojej wypowiedzi. Również wydaje mi się, że ryzyko, iż decyzja Silvio o wrzuceniu Pippo na głęboką wodę okaże się dla Inzaghiego ??pocałunkiem śmierci?? jest wysokie. A przy okazji ryzykuje się dalsze losy klubu, który już teraz jest głęboko w lesie. A Pytony to dla mnie klasyka i świętość, zarówno serial, jak też i wszelakie komedie napisane i wykonane przez nich (razem lub osobno). No a już twórczość filmowa jedynego Amerykanian z ich grona ? Terry?ego Gilliama ? to najwyższa półka kunsztu kinematograficznego (za wyjątkiem nieudanego ??Parnasussa??).

http://www.transfery.info/65619,de-vrij-o-krok-od-lazio Da sie pozdro

O wiele łatwiej jest zrzucić winę na trenera, i jego zmienić niż połowę składu. Nie ważne kto by zasiadł na ławce to nie wierze żeby zmieniła się sytuacja w klubie, jeżeli nie dokonamy jakiś wzmocnień podczas mercato. Wracając jeszcze do Seedorf'a; człowiek który podczas swojej piłkarskiej kariery włożył wiele zdrowia i wysiłku w gre dla tego klubu. Po jego odejściu, dostał szanse na ponowne zaangażowanie w ten klub a tutaj taki psikus, zero szacunku dla Niego za to co zrobił. Równie dobrze mógłby grać w brazylii do tej pory a po odejściu Maxa, Tasotti mógł przejąć stery i myśle, że jeżeli chodzi o pozycje na koniec to nie rózniłaby się o wiele od tej co aktualnie jest. Co można powiedzieć po połowie seoznu na temat nowego trenera, myśle, że nic. Dlatego powinni dać mu szanse przynajmniej do zimy. Takie jest moje zdaine

Ręce opadają co dzieje się w tym klubie. Wszystko co dzieje się w Milanie to istny wielki cyrk. Jeden ruch zaprzecza drugiemu. Teraz niech Inzaghi dostanie kontrakt na 5 lat a roku zostanie zwolniony z powodu niezadowalających wyników. (SB będzie chciał LM a będziemy mieć skład na 10 lokatę) Przez takie niezdecydowanie, nieustanne zmiany tracimy wiarygodność. Nikt tu nie będzie chciał przyjść (do wczoraj jeszcze miałem nadzieję, że będzie inaczej) . Żaden szanujący gracz nie podpisze z klubem umowy, sponsorzy też będą patrzyli mniej przychylnym okiem.

Do soboty mamy też czas żeby wykupić Taarabta. Potem klauzula pierwokupu za 7mln euro przestaje obowiązywać i raczej stracimy szanse na zatrzymanie tego Pana.

Wszystko mi jedno kto będzie trenerem w tym cyrku. Trener tu akurat nic nie zmieni.

Pippo to legenda, na pewno mu się uda. W 2007 też nikt nie przypuszczał, że będzie bohaterem :)

Ostatnimi laty te spotkania to istny dom wariatów... Kabaret to przy tym co tutaj się wyprawia realistyczna, melancholijna i smutna opowieść.

Od poczatku przygody Seedorfa byłem mu przeciwny, ale cóż stało się. Dobrze, że dalej w to nie brnęli i tylko szkoda tej kasy jaką w niego władowano. Pippo oby dostał możliwość kreacji swojej wizji druzyny (przynajmniej w znaczący sposób) no i 2-3 transfery jakich będzie potrzebował. O logiczne ułożenie taktyki jakoś sie nie boje, o motywacje tez nie. Kolejny raz jak trwoga to do Pippo i oby tym razem znów się udało! FORZA iNZAGHi

Powodzenia Pippo. Tylko Milan będzie musiał zapłacić 10 mln euro Clarencowi.

Jeżeli to się potwierdzi, to AC Milan ma u mnie kabaretowe Gran Prix Wszech Czasów i wyprzedził nawet genialny kabaret Tey Zenona Laskowika. A posunięcia Berlusconiego w ostatnich latach ? a nawet miesiącach ? modyfikują listę moich ulubionych seriali komediowych w taką oto listę: 10. ??Californication??. 9. ??Scrubs?? 8. ??Absolutnie fantastyczne?? 7. ??Pan wzywał, milordzie??? 6. ??Simpsonowie?? 5. ??South Park?? 4. ?? Family Guy?? 3. ??Alternatywy 4?? 2. ??Latający cyrk Monty Pythona?? 1. ??AC Milan?? Najpierw przedłużenie kontraktu z Allegrim, kiedy gołym okiem widać było, że pod jego okiem zespół notuje ogromny regres i traci swą duszę. Później trzymanie wbrew wszystkim i wszystkiemu Allegriego dla zaoszczędzenia kwoty odszkodowania. To była swoista próba cierpliwości, gra na przetrzymanie, licząca na to, że Max wobec zniechęcenia własnych piłkarzy, braku poparcia ze strony władz, wściekłości kibiców i presji mediów sam poda się do dymisji. Nie docenili chciwości Allegriego. On był gotów dojechać do końca, wciąż z wizją odprawy. Udało mu się. Wygrał. A klub już wtedy był nizutko. Następnie zatrudnienie w roli nowego trenera spadochroniarza z Brazylii. Zero doświadczenia w tej roli, kurs online, doskonale skrojone garnitury ? same plusy. Oferta długoterminowego kontraktu dla tego żółtodzioba, obwarowana klauzlą wysokiego odszkodowania. Mistrzostwo świata. Majtersztyk. Trzeba umieć tak nieudolnie machać szpadlem, żeby go sobie wbić w plecy, po sam trzonek. Po 5 miesiącach następuje olśnienie i powstaje plan pozbycia się Zbawcy Znikąd. Klub nie ma kasy na wykup najlepszych graczy w rundzie wiosennej, natomiast dla Seedorfa środki będą się musiały znaleźć (Leonardo, gdy bił się o swoje, został okrzyknięty ? pewnie z racji narodowości, chciwym i pazernym; ciekawe, czy Clarence też takim będzie ogłoszony). W tym oceanie absurdów pojawia się strumyczek nadziei i normalności: podobno jest oferta dla Emery?ego. Ten trener ma doświadczenie, ma warsztat, jest stosunkowo młody i efekty jego pracy widać, gdziekolwiek trafi. Propozycja ACM wydaje mu się kusząca, on chce trenować Rossonerich. Wstrzymuje się z podpisaniem nowego kontraktu z Sevillą i czeka. Tak jak Tevez kiedyś czekał... Geniusz Silvio jednak wpada na megalomański szczyt swej pomysłowości i stawia na kolejnego zielonego. Inzaghi! On będzie drugim Guardiolą, drugim Conte! A raczej trzecim, bo drugi właśnie pakuje walizki (kilka, jest dużo banknotów do wywiezienia). Co za bajzel.

Ciekawie się robi Pippo ma doświadczenie tylko z primavera także trudno powiedzieć jak to wyjdzie przecież Seedorf miał być lekarstwem na wszystkie bolaczki zespołu a jak wyszło wszyscy widzieli teraz tylko czekać jak się zacznie publiczne pranie brudow odnośnie odszkodowania i innych spraw, podobno Pippo chce powrotu do drużyny Matriego, Paloschiego wiec bez poważnych wzmocnień drużyny to w pucharach będziemy przez dlugi czas grać ale tylko Włoch

symbolic akurat nie chodził mi o żadną osobę, ale o brakujące słowo/słowa. Nie wiem czy Silvio zaprasza półnagie nastolatki jak jest z córką:)

Mam nadzieje ze Inzaghi postawi na Swoich z Primavery . Oczywiscie licze na 2-3 klasowe wzmoecnienia :)

biedrus - brakuje Seedorfa, Maxa, premiera Czech i tabunu półnagich nastolatek.