Oglądam sobie mecz Inter - Roma i muszę Wam powiedzieć, że nasi kuzyni z Mediolanu się staczają.. Piłka praktycznie przez cały czas na połowie Nerazzurich, wygląda to tak, jakby Rzymianie grali w dziada, a zawodnicy Interu tylko sobie chodzili po boisku.
Jakiś czas temu napisałem, że Juve będzie najgroźniejsze w walce o Scudetto. Wzmocnili się jak my w zeszłym roku. Stać ich na wiele w Serie A. Ale czy wygrają z nami to pokaże czas.
prawda jest troche smutna. powiem szczerze ze takze jak KUBA uważam, iż scudetto trafi do turynu. my bedziemy na 2. nie obronimy tutulu od, ile? 17 lat?
0
sKUBAniec (ostatnio aktywny: 3 dni temu, 2025-04-27)
17 września 2011, 22:06
Juve wygra scudetto. Milan za bardzo zapatrzony jest w LM, Inter natraci punktów z początku, a Roma to wieloletni projekt. Stara Dama nie gra w Europie i ma bardzo szeroką kadrę. Do tego mocno wyrównaną. Jeśli Pirlo utrzyma formę, może tym razem scudetto wróci do Turynu... A za rok calciopoli 2 i druga drużyna zabiera scudetto :)
0
sKUBAniec (ostatnio aktywny: 3 dni temu, 2025-04-27)
17 września 2011, 22:03
Kibice szybko zapominają. A może dotarło do nich, że te wszystkie sukcesy odnieśli grając nieczysto wobec pozostałych włoskich klubów. W końcu nieźle wypadli na tej całej ściemnionej aferze calciopoli, która jak dla mnie była autorstwem Interowców.
A mi tam się podoba mecz Interu z Romą ;) Zwłaszcza ta koronkowa akcja Interu, po której Nagatomo strzelił tuż nad poprzeczką ;) Faktycznie, poziom może nie najwyższy, ale fajna, otwarta i ofensywna gra obu zespołów.
0
Abyss (ostatnio aktywny: More than a week ago, 2025-04-20)
17 września 2011, 21:48
Koniec. Barcelona-Osasuna 8:0 (Messi 3 gole, 3 asysty i 3 poprzeczki); posiadanie piłki 83 %
Oglądam teraz Inter-Roma i musze powiedzieć, że gra jest moim zdaniem delikatnie mówiąc beznadziejna. Co się z tą włoską ligą porobiło.. Komentatorzy się zachwycają, że gra do przodu itp. ale ja widze tylko mase niedokładności, irytujących błedów itd. Tak jak ktoś zauwazyl, na trybunach wielkie pustki (jak ktos bedzie mial informacje na temat liczby kibicow to bardzo prosze). To co warte podkreślenia to myśl taktyczna obu trenerów (Perotta i Tadeii na bokach obrony w Romie, w Interze zaś wwciąż 3-5-2). Śmiać mi się chce.jak na to patrze. Do tego dołożyć, fatalną forme napastników obu zespołów czyli Totti kazda wrzutka w trybuny, Forlan w formie wakacyjnej, a Milito standardy z zeszłego sezonu. Moim zdaniem naszym największym rywalem w walce o tytuł będzie nasz jutrzejszy rywal. Napoli ma poukładany skład, zgrany, skutecznie (no może z wyjątkiem obrony, która mnie zbytnio nie przekonuje) wzmocniony, a prócz tego ma ważny atut w postaci kibiców... jeśli będą wyniki będą mieli pełny stadion non stop. No i Mazzarri jest dobrym trenerem. Dlatego jutro ewentualna porazka moze ustawic troszke ten sezon, 5 pkt przewagi plus nasze kontuzje nie wróżyłyby nam za dobrze.
Jak się ten sędzia nazywa?????
Musze go sobie zapamiętać bo to jakaś parodia.
Nabiera się na każde aktorzenie interku a chamskich fauli swojej drużyny nie odgwizduje.
No i interek już w 10 powinien grać...
Ale coś nie tak się dzieje chyba z Serie A, bo na meczu Inter-Roma widać wielkie luki na trybunach. Tymczasem na meczu Barca-Osasuna chyba komplet kibiców.
KAZU
A ja sobie nie przypominam żeby Lucio grał w Barcie:P A tak na poważnie to nie dziwmy się, że Włoskie zespoły nie dają sobie rady. Jak w obronie w Romie gra Taddei i Perrotta to coś jest nie teges.
Ciężki mecz, pewnie bardzo wyrównany, ale wierzę, że uda nam się ugrać 3 punkty. Zawodnicy będą mieli szansę udowodnić, że po powrocie kontuzjowanych piłkarzy dalej będą mieli miejsce w pierwszej 11. A ten mecz będzie okazją do wywalczenia sobie miejsca
Oj będzie ciężko jutro , Napoli jest w gazie a na co nas stać nikt chyba nie wie po meczu z Barceloną .Sam Max jakby się asekurował na wypadek porażki mówiąc że jutrzejszy mecz nic nie rozstrzyga ... Wiara jednak czyni cuda co pokazał mecz z katalończykami ... Forza Milan !!!
Teraz wszyscy trzymamy kciuki za Rome!!!
A w niezwykle pasjonującej lidze w niezwykle pasjonującym meczu i trzymającym w napięciu do końca w 40 minucie 5:0.
Żałosna jest ta liga :D