Smuda o Lewym też mówił, że drewno i chciał kasę za paliwo, a widzicie gość wpakował 4 bramy Realowi Madryt, więc co do Nianga, zostawić i czekać, niech kiełkuje.
Szkoda tylko, że nikt nie chce dać konkretnej kwoty za Nianga. Jak czytałem ile są w stanie wyłożyć zainteresowane kluby, to chyba jednak lepiej, żeby został z nami przynajmniej do stycznia.
A ja bym go sprzedał już teraz póki coś można na nim zarobić. Przykro mi ale uważnie obserwowałem go w zeszłym sezonie i sądzę, ze to niewypał.
Ale jak każdy człowiek: czasem się mylę i oby było tak i tym razem :)
0
Ghost (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-01-15)
13 sierpnia 2014, 16:53
Z nim jest jak z Biabianym parę lat temu w Interze. Niby szybko biega, niby ciężko pracuje, ale prosto kopnąć w piłkę nie potrafi.