Jeśli ma grać tak jak gra i strzelać bramki to w porządku, niech będzie na boisku.
Gorzej będzie gdy trafimy na mocniejszy zespół (w kolejnej fazie nie bedzie takich słabych jak Pilzno czy BATE) i jego skuteczność się skończy.
Jeśli nie strzela to jest średnio przydatny dla drużyny bo kaleczy rozegranie. Jest to zawodnik na kontry, zamieszanie w polu karnym i do dobicia patelni. Do ataku pozycyjnego albo cierpliwego klepania piłki się nie nadaje.
Jego szczęście kiedyś się skończy. Oby nie były to najważniejsze mecze sezonu. W tych o pietruchę łatwiej strzelać...
pozdro :)
z kim miał strzelić jak nie z Pilznem. Słabszych rywali już nie będzie.
Najbardziej mnie denerwuje że chłopak nie pomaga w rozgrywaniu tylko widac go 5 minut w całym meczu, gdy strzela bramkę, wali w trybuny albo zostaje zmieniony.
Jak dotychczas skuteczność go broni. Ma bardzo dobre statystyki strzelonych bramek do rozgranych meczów ale sama mentalność na boisku mnie denerwuje.
Szczęsciem w nieszczęsciu jest dla niego kontuzja Cassano, który wpływ na grę ma zdecydowanie większy.
0
Blady19921002 (ostatnio aktywny: Więcej niż 9 miesięcy temu, 2024-08-18)