Szkoda, że Milan stoczył się do takiego poziomu, że teraz będzie ogrywał zawodników innym wielkim klubom. Dla mnie ten transfer jest zupełnie bezsensowny, niby po co mamy budować zespół na bazie tego zawodnika skoro za rok już go z nami nie będzie? Co innego gdybyśmy mieli prawo pierwokupu...Poza tym sam piłkarz nie pali się, aby do nas przejść, więc tym bardziej nie widzę sensu, aby go sprowadzać.
Więcej meczów van Ginkela = większe ogranie. Chelsea wiąże z nim - niestety - ogromne nadzieje, a tak skonstruowana umowa będzie stymulowała Milan, by zapłacić mniej pieniążków i wydatnie pomoże w jego dalszym rozwoju.