Mecz z Lazio na Canal+ Family. Komentarz: C. Olbrycht i W. Jagoda.

Pinato już strzela w Serie B... Czas zacząć rok męki kibica Milanu

@Zielony2009 1. W zeszłym sezonie mieliśmy tylko jednego dobrego bramkarza - Abbiatiego. Teraz jest jeszcze Lopez. Kto widział jego grę w Realu ten wie, że jest to dobre wzmocnienie. Jak dla mnie jest to duży plus. Lepiej mieś w zanadrzu duet Abbiati-Lopez, niż Abbiati-Amelia. 2. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze si prezentował i u nas. Chodziło mi bardziej o to, że mamy w końcu lewego obrońce na lewej obronie, a nie jakieś Emanuelsony i Constanty przesunięte z pomocy. 3. Rami przyszedł w styczniu. Teraz Mamy go od początku sezonu = możliwy lepszy start. 4. Kaka był raczej cofniętym napastnikiem. Monto nie nadaje się zupełnie na rozgrywającego. Osobiście mam nadzieje, że za to zajmie się Honda. 5. Taarabt miał kilka fajnych meczów, ale w niektórych w ogóle się nie wyróżniał. Jeśli Menez będzie grał tak jak w meczach przedsezonowych, dosięgnięcie tej poprzeczki nie będzie dla niego zbyt trudne. 6. Balo grał dobrze, ale momentami. Dzięki niemu kibice raz wpadali w euforie a innym razem w melancholie. Piłkarz nieprzewidywalny, nieokrzesany, czasem zdziecinniały. Nie był w stanie unieść miana lidera zespołu. Gdyby dorósł (mentalnie) byłby perfekcyjnym napastnikiem. Grał dobrze, ale znając jego możliwości nie grał nawet na 70%, a Pippo wymaga gry na 110%. Jestem sceptycznie nastawiony co do Torresa, ale nie zamierzam go od razu skreślać. Niech chłopak zagra 2-3 mecze i wtedy będzie można coś więcej o nim powiedzieć.

PanX 1. Nie widzę różnicy między Abbiatim, a Lopezem. Jedynie wiek, więc można na mały plusik zaliczyć, ale dopiero gra Lopeza to zweryfikuje. 2. To, że Armero miał dobry mundial o niczym nie świadczy. Wiele latynoskich krajów zachwycało. W zeszłym sezonie w West Hamie wystąpił w 5 meczach(!). Biorąc pod uwagę, że pożegnaliśmy Emanuelsona to nie wiem, czy to transfer na +. 3. Rami już tu był, tyle, że go wykupiliśmy. Alex faktycznie to wzmocnienie. 4. Nie ma Kaki. Czyli 90% rozegrania naszej pomocy. Pozostałe 5% to Monto, ale on ma złamana nogę i nie wiadomo w jakiej dyspozycji wróci. Na pewno nie w lepszej. Wobec kontuzji Montolivo i odejścia Kaki konstruktywny pomocnik to powinien być naturalny ruch. Skoro go zabrakło pomoc wyglądają słabo zamieniła się w tragiczną. 5. Nie ma Taarabta jest Menez. Wysoko postawiona poprzeczka dla Francuza, bo Adel ciągnął całą drużynę, strzelał i asystował. 6. Balo w 41 spotkaniach w sezonie zaliczył 18 goli. W lidze 30 do 14. Jeśli Torres chociaż zbliży się do tego wyniku to będę niebowzięty. PS: Wie ktoś ile Balo miał asyst w zeszły sezonie?

No cóż pozostaje tylko życzyć udanego startu sezonu oraz tego, aby w styczniu Pippo nadal był naszym trenerem :=) Powodzenia.

Czy wie ktoś kiedy będzie podana kadra na jutrzejsze spotkanie?

@PabloR1976 1. Bramka lepiej obsadzona po przybyciu Lopeza. 2. W końcu mamy LO w postaci Armreo, który dobrze się spisywał na mundialu. 3. Pozyskanie Ramiego i Alexa, który na pewno jest wzmocnieniem obrony. 4. Pomoc nic się nie zmieniło. 5. Menez wzmocnieniem ataku. 6. Sprzedaż Mario i pozyskanie Torresa. Pierwszy, nieokrzesany, pracujący na boisku tylko parę minut, a jak drużynie nie wychodzi, to strzela fochy i człapie. Drugi może nic nie wnieść, ale równie dobrze może u nas wypalić. Jak dla mnie kadra jest mocniejsza niż rok temu, dzięki wzmocnieniu bramki i obrony.

Wygląda na to, że w zbliżającym się sezonie będziemy kadrowo słabsi niż w poprzednim :-(. Szkoda, bo liczyłem na odrodzenie pod wodzą Pippo, a zanosi się na wegetację.

Zacząłem od 20 minuty oglądać mecz Juve pod wodzą Allegriego. No i, to co można powiedzieć o tym spotkaniu, to Juventus jest częściej przy piłce (Allegri pewnie jest w 7 niebie), poza tym gol samobójczy Chievo, jedna akcja z gry, która powinna się zakończyć golem i strzał zza pola karnego i głową po rzucie rożnym. I tyle.

Jak Simeone troszkę, jeszcze niech pół naszego składu brody zapuści.

Mister Inzaghi wygląda jakby naprawdę miał chęci do ciężkiej pracy i swoją wizję zespołu. Życzę Ci Pippo abyś był naszym Mediolańskim Fergusonem.

mega motywator z naszej boiskowej legendy