Bonaventura to z pewnością nie przemyślana decyzja, przyszedł bo inne opcje zawiodły. Uznałbym za udane Mercato jeśli zamiast niego przyszedł by Tarrabt + Cierci ale jesteśmy klubem który sprzedaje więc trzeba się pogodzić i wierzyć !
Wg mnie mercato Milanu choć nie najgorsze było pełne bardziej przypadkowych działań, niż wielkiego skrzętnego planowania.
Po pierwsze cieszy mnie to, że poprzez sprzedaże Mario, Robinho czy też odejście Kaki, klub zluzował budżet płacowy. Za dużo było piłkarzy, którzy zarabiali zbyt wiele w porównaniu do prezentowanych umiejętności.
Po drugie wreszcie w większym stopniu zadbano o defensywę. Choć po bólach to jednak wykupiono Ramiego z Valencii, ściągnięto doświadczonego Alexa, oraz sprowadzono przebojowego Armero, który wręcz idealnie pasuje do koncepcji Inzaghiego, który już w meczach kontrolnych pokazał, że boczni obrońcy mają grać ofensywnie i wspierać zespół w konstruowaniu akcji zaczepnych.
Dobrym posunięciem było na pewno zakontraktowanie Meneza. Chłopak pokazał już, że sroce z pod ogona nie wypadł i z całą pewnością da nam wiele okazji do większego docenienia jego umiejętności.
Torres z kolei jest dla mnie wielką zagadką. Nie można mu z pewnością odmówić zaangażowania w grę i motywacji, bo w każdym meczu Chelsea który oglądałem i w którym Hiszpan grał, dawał z siebie wszystko. Problem w tym, że po prostu mu nie idzie. Gdzieś zatracił instynkt killera i z El Nino zamienił się w zwykły zefirek. Mam nadzieję, że w Milanie się odblokuje.
Największy minus dotyczy linii pomocy, którą totalnie zaniedbano i nie zapewniono zastępcy dla Montolivo na czas jego rekonwalescencji. Van Ginkel i Bonaventura to oczywiście piłkarze o sporych umiejętnościach, ale znowu minie trochę czasu zanim wkomponują się do zespołu i zwłaszcza w przypadku Jacka Bonaventury, nie wiadomo w ogóle na jakiej pozycji widzi go Pippo.
Ostatnia kwestia będzie dotyczyła traktowania naszych wychowanków. To jak łatwo zrezygnowano z Cristante przyprawia mnie o napady niekontrolowanej złości. Nic mi z tłumaczeń Gallianiego, że chłopak sam chciał odejść, bo bał się, że nie otrzyma wystarczającej ilości szans. Po prostu nie wolno było go puścić. Takim piłkarzom należy dać czas, minuty na boisku, bo to wpływa na ich rozwój. Jeszcze niedawno Galliani piał z zachwytu podkreślając jaką to świetlaną przyszłość widzi dla Cristante i jak to Milan nie stawia na młodzież. Gówno prawda. Milan nie stawiał, nie stawia i w przyszłości raczej nie będzie stawiał na młodzież. El Shaarawy i De Sciglio to tylko pojedyncze przypadki. W klubie wolą wpuszczać na boisku statystów takich jak Essien, którzy nic tej drużynie już nie dadzą, a pobierają wręcz kosmiczne gaże za samą swoją obecność. Jak tutaj Włoska piłka ma wyjść z kryzysu, kiedy 90% młodych jest skreślana na starcie i tuła się po klubach z niższych lig?
Nikt mi nie wmówi, że we Włoszech nie rodzą się utalentowani gracze, bo skoro w Anglii, Hiszpanii, Francji i Niemczech nie rzadko stanowią o sile swoich zespółów, to we Włoszech ich gra często jest marginalizowana wyświechtanymi tekstami o nie nakładaniu zbyt dużej presji. Gdyby tak postępowano w Premier League to nie byłoby Januzaja czy Sterlinga.
0
Kacapa7 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15)
2 września 2014, 17:42
Dawido920
W swoim poście nie napisałem nic o pozycji Bonaventury.
Podsumowując krótko - duże osłabienie przez odejście Balotellego, pozostałe ruchy na rynku transferowym raczej z tych mniej istotnych. Jak na szybko policzyłem, piłkarze, którzy przyszli kosztowali ok. 18 mln Euro. Biorąc pod uwagę realną wartość tych nabytków, trudno mówić o oszczędności. Pewnie z Alexa czy Meneza za darmo bym się ucieszył, gdyby przyszli jako uzupełnienia do składu, a nie jako najważniejsze postacie sprowadzone w tym całym mercato. Ciekawi mnie bardzo ten Van Ginkel, ale trudno o jakiś entuzjazm, bo pewnie jeśli się sprawdzi, to wróci za rok do Chelsea.
cinassek
kibicuje ACM od 1990 roku.
Twój zapał i humor będzie kiepski pod koniec sezonu.Pierwsza trójka poza zasięgiem,ale to już będziemy wiedzieć po połowie sezonu :) FORZA MILAN !
0
Kacapa7 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15)
2 września 2014, 16:12
A mi odpowiada, że Taarabt jednak do nas nie przyszedł, bardzo polubiłem gościa i naprawdę fajnie się go oglądało, ale Marokańczyk nie pasuje do naszej taktyki i stylu gry. Cieszy przyjście Bonaventury, wyróżniająca się postać Atalanty. Myślę, że nie będzie miał problemu z wywalczenie sobie miejsca w pierwszym zespole. Ciekawa będzie rywalizacja między Pazzo i El Nino, moim faworytem jest ten pierwszy, ale byłoby bardzo miło, gdyby Hiszpan zaskoczył nas wszystkich i zaczął grać na miarę swoich umiejętności ;)
0
Blady19921002 (ostatnio aktywny: Więcej niż 9 miesięcy temu, 2024-08-18)
2 września 2014, 15:36
Ogólnie oceniam okienko w naszym wykonaniu na plus. Cieszę się, że nie będę musiał oglądać już więcej Balotellego w naszej koszulce, bo od dłuższego czasu gdy tylko widziałem jego nazwisko w wyjściowym składzie od razu się denerwowałem ... Na plus także pozbycie się mało wartościowych graczy, takich jak Emanuelson, Robinho itd... Galliani po raz kolejny pokazał jak się robi transfery z praktycznie zerowym kapitałem startowym...
Wszystko jest Oki. Mam nadzieję że Ci co przyszli to pokażą swoją wartość w 100%
0
PanX (ostatnio aktywny: Więcej niż 2 miesięcy temu, 2025-03-26)
2 września 2014, 14:39
W europie jest kryzys. Przykładem tego jest Fininvest, który ma długi przekraczające podobno aż do 700mln euro, i który jest bardzo blisko związany z Milanem... Póki Fininvest nie zmniejszy znacznie długu, to nie będzie jakichś wielkich transferów... Do tego dochodzi złe gospodarowanie budżetem w dawnych latach. Gdy jeszcze mieliśmy gwiazdy w klubie. Kiedy Milan dostawał za nich wysokie oferty, to je odrzucał, a żeby ich zatrzymać musiał podnieść im pensje. Tak więc nie uzyskiwaliśmy znacznych pieniędzy z transferów a wynagrodzenia rosły. Oczywiście zdarzały się wysokie transfery, ale nie pokrywały one w pełni naszych wydatków. Później zaczęło się sprowadzanie owych zawodników, w miejsce starych gwiazd, które pobierały z kasy klubu olbrzymie sumy, np taki Ronaldinho przez pierwsze dwa sezony brał od Milanu po 13mln, a w trzecim aż 16mln euro! I kiedy my nie sprzedawaliśmy zawodników za odpowiednie sumy, a przy tym płaciliśmy niewyobrażalnie wysokie gaże, budżet klubu się wyszczuplił, a Fininvest mocno zadłużył. Berlu mógłby może coś rzucić na transfery, ale na jego ręce patrzy mu właśnie Fininvest i kto wie, czy nie zażądałby, żeby te pieniądze poszły na załatanie ich dziury a nie na transfery (patrz. przypadek kasy z transferu Mario)... Więc patrząc w jakim jesteśmy syfie, takie transfery jak dziś, wydają się bardzo dobre. Trzeba dziękować Gallianiemu, bo odwalił kawał dobrej roboty. Musimy przeboleć parę sezonów, żeby Fininvest pokrył swoje straty. Ktoś by powiedział, że w takim razie Berlu powinien sprzedać Milan. Ale nie zdaje sobie sprawy, że wtedy nic by się nie zmieniło, bo nowy inwestor musiałby wyłożyć kasę na wykup akcji klubu, ale też pokryć częściowo długi Fininvestu i zostałby bez kasy. A tak idąc małymi kroczkami z naszymi łysymi wodzami, możemy poważnie liczyć na stadion, który nie byłby taki pewny z nowym inwestorem... Można byłoby o tym więcej pisać, ale nie chce mi się :P.
milanello1982
Dobry jesteś. Optymizm u ciebie upadł choć Milan wygrał 3-1 i Bonera nic nie zawalił tylko dlatego, że grał i to w miarę przyzwoicie. Pozdro.
tegoroczne mercato to DRAMAT ! odeszło wielu słabych zawodników - Constanty i inne Taarabty ...Nasz napastnik numer jeden - Mario Balotelli na szczęście opuścił szeregi ACM ...co z tego skoro Galliani sprowadził szrot.Dziękować Bogu że De Jong pozostał w Milanie.Dobry transfer Diego Lopeza.Optymizm jednak upadł już w pierwszej kolejce kiedy na murawie pojawił się mister BONERA.Do tego MEXES nadal gra u nas za wielkie pieniądze ...Do Ligi Mistrzów nie wrócimy przez długie leta jeśli polityka klubu się nie zmieni ...pierwszy mecz zamydlił kibicom oczy,ale nie trzeba będzie długo czekać na kolejne dramaty wielkiego Milanu ...pozdrawiam kibiców któzy są na dobre i NA ZŁE z Milanem !!
Odeszło od nas naprawdę sporo zawodników, co niezmiernie mnie cieszy, gdyż znacząca ich część w ogóle nie zasługiwała na grę w Milanie. Jestem również ukontentowany odejściem Kaki i Robinho, dwóch wypalonych gwiazd, które zarabiały niewspółmiernie do prezentowanej dyspozycji. Szkoda mi trochę Balotellego i Cristante, ale jak widać nasi włodarze wolą tworzyć młody, włoski Milan z wykorzystaniem Torresa i Van Ginkela.
Jestem natomiast średnio zadowolony z zawodników, którzy zasilili AC Milan. Zabrakło przede wszystkim godnego następcy Balotellego. Torres to niewiadoma, Pazzini ma problemy zdrowotne i jest bez formy, a Niang nie jest gotowy na taką odpowiedzialność. Zabrakło też obiecanego skrzydłowego 'z wysokiej półki', ale dobra forma Hondy, Meneza i El Shaarawiego być może pozwoli nam o tym zapomnieć. Strzałem w stopę okazały się również transfery Agazziego i Albertazziego, wygląda to tak, jakby nikt ich nie oglądał przed zakupem. Szkoda, że fiaskiem zakończyła się operacja wydalenia Zaccardo, żałuję też, że nadal nie rozwiązano kwestii wysokiego kontraktu Mexesa, choć mamy jeszcze na to trochę czasu. Mercato Milanu oceniam na 6.
Gratki i powodzenia w dalszym pisaniu news'ów :) Co do Matriego to musisz iść się wyspowiadać :P
Wracając do tematu - to wliczając Salomona i Palucha to Milan opuściło 20! kopaczy. Łysy i Pippo naprawdę przewietrzyli szatnię.