Życzę Japończykowi, aby szło m tak dalej. Statystyki ma bardzo dobre, nad grą zostało mu jeszcze popracować. Niemniej jednak w tym sezonie, jak i w okresie przed nim Keisuke wygląda znacznie lepiej.
Wypada tylko pogratulować i życzyć aby utrzymał tę skuteczność. Tak właśnie przypuszczałem, że Honda przebudzi się w tym sezonie. Wygląda na to, że jedyne czego potrzebował, to solidnie przepracowany sezon przygotowawczy. Mam nadzieję, że z czasem będzie to wyglądać jeszcze lepiej, gdyż w ostatnim meczu zdarzały mu się przestoje, podczas których był w ogóle niewidoczny, ale to po części wina niemrawej pomocy, która nie potrafi nic wykreować. Mam nadzieję, że w którymś z następnych spotkań Pippo przesunie Hondę do pomocy i przekonamy się czy Japończyk byłby w stanie zastąpić Montolivo.