Dobrze dla Zapaty, że grał. Także i dla Armero. Chociaż tam chłopaki pograją. Mam tylko nadzieję, że Zapata nie wróci wypompowany z wyjazdu, jak to nieraz bywało.
Obaj Panowie są dla mnie zagadką, bo u nas nie grają. Nie wiem dlaczego tak jest.
Kurde no chciałbym w końcu żeby zaliczył swój debiut w Milanie. Bardzo ciekawi mnie jego forma,mam nadzieję że w niedziele z Hellasem odstał szansę. Mógłby chociaż z ławki wejść na ostatnie 10-20 minut meczu..