Honda swoją formą niech nam pompuje rynek japoński. Niech kasiora wpada :D A Tak serio - to wiadomo, że w Emiratach itp. jest najwięcej kasiory więc szukanie kontaktów w tych rejonach jest najlogiczniejsze, oby tylko skutecznie :)
Warto się otwierać na rynki azjatyckie, a postać Hondy na pewno nam w tym pomorze. Pytanie jak szybko to zainteresowanie azjatyckich partnerów przełoży się na inwestycje w stadion i drużynę, bo jak na razie konkretów w sprawie nowego obiektu brak, a podczas mercato posiłkujemy się darmowymi zawodnikami.