Zaccardo i tak raczej nas opuści w najbliższym czasie, najprawdopodobniej w czerwcu. Poza daniem mu okazji trochę pograć oraz nie stracić znacząco formy, bo próbować Go już nie ma co. Z Mexesem to się nie dziwię, że tak postępują, bo jest u nas tylko dla kasy, a Inzaghiemu to się w ogóle nie podoba, z resztą jak i każdej osobie związanej lub też kibicującej klubowi.
I po co ich wypróbowywać jak i tak oni nic do zespołu nie wniosą obaj są słabi :)
Mexes widocznie coś przeskrobał że nigdzie go nie ma ...
Nic innego niż wzmocnienie obrony i pomocy nam nie pomoże ;) i mówię tutaj o wzmocnieniach a nie uzupełnieniu składu szrotem jak do tej pory ...
Z Mexesem są dwie opcje:
-albo nie zgodzi się na obniżenie zarobków co równa się temu że go już w naszej koszulce nie zobaczymy
-lub (co jest mało prawdopodobne) obniży zarobki i pokaże nam w jakiej jest formie