To tylko kolejny dowód na to, że Milanem od kilku dobrych lat rządzi chaos i przypadek. Nic nie jest zaplanowane na dłuższą metę. Nie ma żadnego konkretnego planu działania. Są tylko doraźne próby podnoszenia klubu z kolan, ale nie daje to absolutnie żadnych efektów.
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-20
16 listopada 2014, 14:19
Absurd. W historii Milanu bywały już różne wpadki i czas z tym skończyć. Koniec umowy - rozstajemy się. Mexes powinien być wdzięczny, że w ogóle dostał szansę na grę w pierwszym składzie.
Jeśli zmniejszyłby oczekiwania finansowe do 1,5 mln to można by o rok kontrakt przedłużyć. Mimo wszystko w klubie potrzeba minimum 1 nowego obrońcy który z miejsca będzie potrafił wskoczyć do 1 składu.