Czekam az Pazzini otrzyma szanse, jeśli nie on to Menez. Torres swoje szanse już miał, teraz niech walczy o zaufanie na treningach, a zwłaszcza jako ławkowicz.
Pytanie tylko czy Inzaghi postawi sie zwolennikowi Fernando - Berlusconiemu.
Dylemat? Jaki dylemat. Przecież nie ma sensu wystawiać po raz kolejny Torresa który nie strzela bramek. Niech gra Menez. Przeciwko Interowi zagrał dobre spotkanie i warto postawić właśnie na niego.