De jong na pozycji rozgrywającego to dla nas zabójstwo.
0
adi_avantiostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-05-15
7 grudnia 2014, 21:17
Matri nic nie strzelił, udowodnił, że nie jest wystarczająco dobry by grać w Milanie.
Dotyczy to oczywiście również wszystkich naszych kadrowiczów.
Więc pogłoski o powrocie Matriego do obecnego konkurencyjnego Milanu wcale nie są pezpdstawne ;)
Z takim składem to i Prandelli nic nie ugra. Przede wszystkim trzeba zmienić filozofię prowadzenia klubu, po czym naturalnie przyszłyby zmiany kadrowe i w sztabie.
Zastanawia mnie jeszcze jedno. Mamy Gianniego Vio, a stałe fragmenty nadal u nas leżą. Czyżby chłopcy opierniczali się na treningach?
0
FaNaTyKostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08
7 grudnia 2014, 19:07
Tylko i wyłącznie trener z doświadczeniem . Ja bym proponował i spróbował Prandeliego.
0
milanfan1ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-08-09
7 grudnia 2014, 18:52
Mentalnie nadawali by się Rami i Nigel. Przy Mistrzach mógłby dojrzewać Faraon. Diego Lopez napierałby na Didę. No i niestety to chyba wszyscy zawodnicy obecnego Milanu których dołączyłbym do ekipy która w ciągu 5 lat zaliczyła 3 finały LM.
0
m1lan1staostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-01-16
7 grudnia 2014, 18:42
@szfarceneger
Generalnie do Milanu z przed dekady brakuje nam lata świetlne. Ciężko znaleźć kogokolwiek, bo to była wspaniała ekipa, przed którą drżała cała futbolowa Europa i Świat.
Na upartego można by było na zmienników dodać chociażby Montolivo (który za czasów gry w Fiorentinie grał naprawdę nieźle i był siłą napędową Fiołków), Torresa (za wczasów gry w Atletico i pierwszy sezon w Liverpoolu, w którym zdobył 20 bramek). A tak na poważnie to chyba nikt nie przebiłby się do składu z 2004, który prowadził Ancelotti.
Wygrana z Udinese nie była żadnym przypadkiem. Di Natale i spółka zdobyli w ostatnich 5 meczach 2 punkty. Wygraliśmy po prostu z zespołem, który jest w jeszcze większym dołku niż my.
Kto jest winny tego, co dzisiaj oglądaliśmy? Przede wszystkim zarząd. Po pierwsze trzeba skończyć bawić się w szukanie nowego Guardioli i ściągnąć na San Siro prawdziwego fachowca. Po drugie, Il Presidente MUSI sięgnąć głębiej do kieszeni i sprowadzić zawodników pasujących do koncepcji trenera, a nie zawodników darmowych lub niechcianych. Po trzecie, zmienić nastawienie. Mam wrażenie, że te ciągłe gadki jacy to nie jesteśmy utytułowani sprawiają, że patrzymy na wszystkich z góry, każdego nie z czołówki lekceważymy i gramy na stojąco, bo przecież jesteśmy wielkim Milanem i mecz sam się wygra.
m1lan1sta
Wymień zawodników z dzisiejszego Milanu, którzy według Ciebie mogliby przynajmniej grzać ławę w Milanie sprzed 10 lat. Pomijając Diego Lopeza, bo on wpływ na grę ma najmniejszy.
Słabizna. Dzisiejsza porażka pokazała, że zwycięstwo z Udinese było wypadkiem przy pracy. Pierwszy grudniowy sprawdzian oblany. Mexes utrzymuje równą formę - 3 żółtko w 3 występie. I to człapanie za uciekającym przeciwnikiem - kwintesencja stylu tego gracza. Była szansa na 3 (4) miejsce a jest 7 miejsce i wszyscy rywale z góry ( oprócz Sampy, która gra jutro ) powiększyli przewagę o punkt lub trzy oczka.
0
m1lan1staostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-01-16
7 grudnia 2014, 17:38
yhym w Genoi, Udinese i Lazio grają mistrzowie. Haha.
Prawda zawsze leży po środku. My nie mamy, aż takich słabych piłkarzy. Wielu naszych piłkarzy jest reprezentantami poszczególnych reprezentacji co świadczy, że potrafią grać w piłkę. Winni są wszyscy, a przede wszystkim trener jeśli chodzi o wyniki drużyny bo to on pracuje z nimi dziennie. Także co do IQ to zadaj sobie sam te pytanie.
Zielony2003 - racja ,polityka transferowa,czyli tak naprawdę zarząd jest winny.Nieważne kto zostanie nowym trenerem,może to być Jose-prawda jest taka że z tym składem nie da ugrać się nic.w 90% szrot.przyzwyczajony jestem,to będzie trwać latami.FORZA MILAN !
Zielony2003
Trener także ponosi odpowiedzialność. Nie mamy kadry mogącej równać się z Juventusem czy Romą, ale na miłość Boga nasz skład jest o wiele lepszy niż kadry Sampdoria, Genoa czy Lazio.
Jakościowo przewyższamy te zespoły, ale na boisku to nie funkcjonuje i dlatego oni są w tabeli wyżej od nas. Jeśli nie ma w tym chociażby częściowej winy Inzaghiego to ja już nie wiem ...
Każdy kto uważa, że obecna sytuacja klubu jest winą trenera to niech weźmie rozbieg i przypie... uderzy głową w ścianę. Podejrzewam, że IQ niektórych osób jest niewiele większe od ilorazu inteligencji ameby skoro nie widzą tego, że winny jest zarząd. Nie da się wygrywać mając do dyspozycji armię przeciętniaków i żaden trener nic by z tej drużyny nie wykrzesał.
Dziurawa obrona, pomoc bez pomysłu na grę i nieskuteczny atak. Nic w tej kwestii się nie zmienia i nie zmieni.
0
radek14525ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-05-03
7 grudnia 2014, 17:05
Ten mecz to jakiś śmieszny żart nawet w nie spodziewalem się ze można tak grac.Prawdę mówiąc po takim meczu trener powinien zostać zwolniony ale cóż...
1 zwycięstwo w 6 kolejkach. Niestety nie najlepiej wróży to Inzaghiemu.
0
milanfan1ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-08-09
7 grudnia 2014, 17:00
Niestety z przykrością trzeba stwierdzić że Pippo nie jest drugim Guardiolą ani nawet Simeone. Nie potrafi wydobyć z drużyny tego co najlepsze i to zarówno pod względem indywidualności jak i poprostu pomysłu na grę. Dodatkowo nie ma chyba ułożonej w głowie jedenastki, która mogłaby stworzyć kolektyw. Kadrowo prezentujemy się o wiele lepiej niż przez ostatnie lata, co niestety nie przekłada się na lepszą pozycję w tabeli. Ale poprzez bezładną bieganinę nie da się osiągnąć sukcesu. Wydaje mi się, że brakuje nam zawodnika, który w pojedynkę potrafi rozstrzygnąć losy meczu, jak Sheva, Kaka czy nawet Taarabt. Niestety porażki z drużynami pokroju Genoi pokazują, że jesteśmy daleko od poziomu na jakim chcielibyśmy widzieć ACM. Co więcej obawiam się, że nawet nie rozpoczęliśmy długiej wędrówki której celem jest LM. Przykro to pisać ale Milan jest średnim zespołem Serie A który nie budzi żadnego respektu.
0
radson1406ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-11-19
7 grudnia 2014, 16:58
Najgorsze jest to iz nie grajaca wielkiej pilki Genoa nie pozwolila Milanowi praktycznie na nic.Kolejny mecz w ktorym Milan nie mial pomyslu na gre a co najgorsze Inzaghi kompletnie swojemu zespolowi nie pomogl.Zmienil jednego z najlepszych u nas Montolivo na bezuzytecznego w ofensywie Poliego co bylo jednoznaczne z tym ze za rozgrywanie pilki musieli wziac sie obroncy i De Jong,ktory nie ma o tym pojecia.Tak napraewde Genoa w drugiej polowie nawet przez chwile nie byla zagrozona utrata gola.Zmiana Faraona na Nianga,ktory w tym sezonie nic nie gral nie miala dla mnie sensu.Genoa udowodnila nam iz zwyciestwo z Udinese bylo tylko efektem slabosci rywala a nie sily naszego zespolu,ktoremu wciaz brakuje lidera i wyglada na to iz w tym roku juz punktow w Serie A mozemy nie zdobyc ale i tak zaproponujemy Pippo nowy kontrakt.
w styczniu trzeba zrobić czystkę w składzie pozbyć się kilku zawodników ponadto powinniśmy się skupić tylko i wyłącznie na Pucharze Włoch będzie to jedyna przepustka do gry w Lidze Europy
Słabiutki mecz w naszym wykonaniu, prawdę mówiąc nikt się nie wyróżnił. Po tym meczu trochę przestaję się dziwić czemu Pippo nie stawiał na Armero. Błąd za błędem. Jack i Honda bezproduktywni, Menez bez błysku, o reszcie też nie ma co wspominać. Tylko Lopez niczego nie zawalił. No i ten Bonera...jakby lepiej pokrył to gola mogło by nie być.
Milan na ten moment jest w stanie przegrać z każdym. Gospodarze wybili nam dzisiaj piłkę z głowy, to przykre ze taki słaby klub może narzucić nam swój styl gry.
sorry ale szary to tragedia po co on jest na boisku. Miał być świetny technicznie a nic nie pokazuje . Sprzedać go i kupić kogoś kto strzeli więcej goli niż 3