SCUDETTO


Costacurta: "Milan wciąż faworytem"

19 września 2011, 17:19, ma3epa


13 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Kush
19 września 2011, 23:55
Ten terminarz jest trochę niefortunny na początku Lazio, Napoli i teraz Udine, ale ja nie wątpię w to, że Milan jest faworytem, to dopiero początek sezonu, wrócą rekonwalestenci i wszystko wróci do normy ja na to liczę...
0
milankamil1000
19 września 2011, 22:33
Ja bym wolał aby Milan był na 2-3 miejscu lidze i doszedł do półfinału LM. Mam jak by był pobór na redaktora lub coś w tym stylu to ile lat trzeba mieć bo mam trochę czasu ;D (Znam Angielski na tyle dobrze ,ze bym mógł coś przetłumaczyć)
0
Synek
19 września 2011, 20:15
Jeżeli zimą Milan nie kupi piłkarza, który będzie potrafił rozegrać i dłużej przytrzymać piłkę, to o mistrzostwo może być ciężko.
0
Milanista997
19 września 2011, 18:53
Wczorajszą porażkę można usprawiedliwić jedynie tym,że faktycznie 'plaga kontuzji' nas dopadła.
0
gimlord123
19 września 2011, 18:30
No właśnie, to że gramy u siebie na pewno nam pomoże. I w tym upatruję naszą siłę,skoro mamy taką plagę kontuzji.
0
Leonardo 22
Moderator Leonardo 22
19 września 2011, 18:14
Liczę, że październik rozpoczniemy w pełnym składzie i na spokojnie będzie można zacząć wygrywać :)
0
milanista1988
milanista1988
19 września 2011, 17:56
Co nie zmienia faktu, że jeden punkt po dwóch kolejkach, to szału nie ma. Zobaczymy co będzie w meczu z Udinese. Liczę na przełamanie.
0
Blady19921002
Blady19921002
19 września 2011, 17:48
Dobrze że z Udinese u siebie gramy! Zawsze to jakiś plus:)
0
19 września 2011, 17:41
Oczywiście 100% racji. Ameryki nie odkrył. Jednak to nadal Milan pozostaje głównym faworytem na ligowym podwórku. Oby zaczęli to w końcu pokazywać. Kolejny mecz już pojutrze.
0
Darek
19 września 2011, 17:41
Teraz na chłodno mogę odnieść się do wczorajszego meczu. Szczerze powiedziawszy nie liczyłem na zwycięstwo w tym meczu. Liczyłem, że przy pomyślnych wiatrach powalczymy o remis. Mazzari miał wybór, bo miał dostępnych niemal wszystkich zawodników i wybrał tych będących w najlepszej formie. Allegri miał niewielkie pole manewru i dla większości zawodników był to trzeci mecz w przeciągu 10 dni. To według mnie był decydujący czynnik. Brakowało świeżości, bo Allegri nie miał kim rotować, a przecież nie wystawi kilku juniorów. Jestem pewny, że w innych okolicznościach bylibyśmy równorzędnym przeciwnikiem dla Napoli. Mając Ibrę, Boatenga, Robinho stworzylibyśmy więcej klarownych okazji, a nasze akcje byłyby dynamicznie, a nie... anemiczne.
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
19 września 2011, 17:26
Billy widzi, że to dopiero 2 kolejka i nie ma co od razu rozpaczać.
0
Solan0
19 września 2011, 17:24
milan napewno nadal jest 1 z faworytow to ze cienko zaczal sezon nieczego eni znaczy rok temu bylo identyczni 2 kolejka przegrana 0 : 2, a w 3 chyba tez remis albo rowniez porazka to jest dopiero poczatek
0
Joke
Joke
19 września 2011, 17:22
Gdyby był w obwodzie Robinho, Ibrahimović i Boateng to mecz potoczyłby się inaczej...
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się