Jeżeli mam być szczery to do Neapolu pasuje jak ulał. Po pierwsze hiszpańska atmosfera jak już ktoś wcześniej wspomniał oraz styl gry ułożony typowo pod El Nino. Mają tam super skrzydłowych, a w tym mojego ulubieńca z ulubieńców Dries'a Mertens'a oraz nieobecnego Lorenzo Insigne, mają również Hamsik'a, który jednym podaniem może odmienić losy spotkania. Co jak co, ale Torres naprawdę tam pasuje. Preferuje podobny styl do Higuain'a. Może w końcu poczuł by się jak w domu... Lubie Fernando, ale nie pasuje niestety do naszej super kadry (pingwinów z madagaskaru).