No proszę was. Tak popieracie sprzedaż klubu. A prawda jest taka, że nikt nie przyjdzie i od ręki nie wyłoży kilkaset milionów na pokrycie zadłużenia. Nie te czasy co 10 lat temu. No chyba że szejki, ale czy chcemy arabski klub a'la City czy PSG? No wiem, wiem, gimbaza by pewnie chciała bo za dużo gra w FM-a.
Berlusconi i Galliani słusznie tną wydatki, proces musi boleć, proces musi trwać kilka lat. Jak się wydatki klubu wyprostują, we Włoszech skończy kryzys, przyjdą lepsze czasy. Dążmy do modelu klubów jak BVB czy Bayernu, czy Juventusu, a nie PSG czy City. Jak się arabom piłka znudzi to zastają w głębokiej dupie, bo tam nic w tych klubach się nie bilansuje.
Co do Interu to jakby w zimie pozyskali Koralova i Van Persiego to bym Tohirowi zwrócił honor. Ale wiadomo że to mżonka. Samo salary cap na poziomie 2.5 milona to już blokada nie do przeskoczenia dla sprowadzania klasowych piłkarzy.
Do kupna Milanu trzeba naprawdę gościa z pokaźnym portflelem dla którego celem będzie powrót na szczyt, a nie tylko chwalenie się posiadaniem takiego klubu.
Thohir kupił Inter, ale wcale nie idzie ku lepszemu. Oczywiście nowy właściciel Interu chce wyjść na prostą jeżeli chodzi o finanse, ale nie jestem pewien czy zasobność jego portfela pozwoli na szybki powrót naszych kuzynów do czołówki nawet we Włoszech.
Oby z Milanem było lepiej....
0
17 grudnia 2014, 09:45
Azjatycki inwestor no nie wiem. Inter ma Thohira i twierdze, że wyszli na tym dużo gorzej niż było za Morattiego.