Paolo Zatonelli
Wiem, wiem to raczej niemożliwe ale Verratti byłby transferem bliźniaczo podobnym do transferu Nesty w 2002 roku. Poza tym jest bardzo ceniony przez Berlusconiego. Choć rola registy przypadnie chyba Montolivo co oznacza przyjście piłkarza o innym profilu niż Verratti.
Wszystko jest teraz możliwe. Z tego co widać NDJ raczej odejdzie, ma już swoje lata i chce dostać odpowiednią kwotę, a co jeszcze ważniejsze, odpowiednią długość kontraktu.
Każdy jest do zastąpienia i jeżeli Holendrowi tak bardzo zależy na pieniądzach, a nie na barwach ACM, to do widzenia. Jak Gattuso długo przedłużał kontrakt oddając część swoich pieniędzy. Tak samo pokazał Rami, no i teraz na boisku widać Jego serce do gry oraz barw klubowych.
Jeżeli chodzi o Holendra, to ostatnio widzę jakby Jego forma momentami spadała i miewa mecze słabiutkie, co nie zdarzało mu się w poprzednich sezonach. Niestety, ale powoli lata dają o sobie znać i w Milanie o tym wiedzą. Tak więc proponują co należy, a jak zawodnikowi to nie odpowiada to niech idzie gdzie indziej, może i sam potrzebuje zmiany otoczenia, jak np. Pirlo.
Nie ma co ukrywać, jest ważnym dla nas zawodnikiem i bardzo często daje nam jakość w pomocy, tylko kwestia na ile jeszcze będzie mógł to robić, no i na ile powinien dostać kontrakt? Jeżeli chce u nas pozostać, to niech przedłuży na tyle ile mu proponują, inaczej do widzenia i zastąpimy Go kimś innym.
Lubię Go i uważam za zawodnika podstawowego, ale każdym wcześniej czy później przyjdzie czas się pożegnać. Jeżeli zajmiemy 3 miejsce, to na pewno kogoś kupią do pomocy za Holendra, jeżeli ten odejdzie, a wszystko na to wskazuje.
O Verrattim Fryta zapomnij, nie na naszą kieszeń i nie jest to jakiś mega gwiazdor typu Balotelli, na którego wydaliśmy sporo kasy...
0
5 stycznia 2015, 10:43
De Jong chce to niech idzie. Pytanie czy prawdziwym problemem jest długość kontaktu albo jego wysokość? Czy jak twierdzą media jedno i drugie. Mimo wszystko to piłkarz jak najbardziej do zastąpienia trzeba tylko trochę wydać. hehe Jeśli będą eliminacje Ligi Mistrzów pewnie Berlusconi coś sypnie. Nie tyle co w 2002 gdy (chyba) przedostatni raz graliśmy w eliminacjach do elity kupując Neste i kilku innych, Silvio stworzył najlepszą drużynę na świecie. Teraz Milan bieduje z marceto na marceto łapiąc się coraz dziwniejszych metod pozyskiwania graczy. Przykład Wymiany Cerci - Torres gdzie, aż do wykupu Hiszpana zastanawiałem się jak to możliwe wypożyczyć nieswojego gracza. Co ciekawe bardzo złe rzeczy zaczynają chyba dziać się w PSG zawieszenie Cavaniego i Lavezziego. Słowa agenta Motty który dał jasno do zrozumienia, że farbowany Włoch chce opuścić stolice Francji bo nie jest tam szczęśliwy. Nawet Verratti wspomniał, że nie żałuje odrzucenia oferty Juve w czasie swojego transferu z Pescary. Jest zadowolony ze swojej zagranicznej przygody ale również gotowy na powrót do Serie A. Mimo talentu Gallianiego do negocjacji młody Włoch powinien kosztować 20-30 mln euro. Więc chyba science fiction... z drugiej strony wcześniej czy później musi przyjść moment w którym Milan znów wydaje większą sumę na rynku transferowym. Możliwe, że pierwszy transfer w lecie będzie darmowy ponieważ dobiegają głosy o porozumieniu w sprawie przenosin do Mediolanu napastnika Luiza Adriano. Niestety luki po De Jongu nie zamażemy nie wydając pieniędzy, a Verratti pasowałby do Milanu idealnie.
0
mistrzMALDINIostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-05-16
5 stycznia 2015, 09:42
Milanowi będzie ciężko zastąpić Holendra, ale wygląda na to, że będzie musiał to zrobić.
Co raz więcej głosów mówi o tym, że pożegnanie De Jonga jest co raz bliższe. Galliani nie chce przystać na warunki jakie przedstawia agent Holendra i przedłużający się impas w negocjacjach sprawia, że Milan powolutku zaczyna się rozglądać za alternatywami dla Pitbulla.