Decyzja o zatrudnieniu Inzaghiego na pierwszego trenera była zbyt pochopna. Objęcie drużyny, która ma trudne cele do zrealizowania przy wielu problemach m.in braku jakości na wielu pozycjach oraz trudnych charakterach piłkarzy jest zadaniem dla kogoś kto musi posiadać doświadczenie na danym stanowisku. Galliani chciał zaoszczędzić na pensji ze względu na konieczność wypłacania wynagrodzenia Seedorfowi, ale zastanówmy się czy przy braku kwalifikacji do Ligi Mistrzów Milan nie straci więcej niż przy angażu trenera z pensją 2-3mln eur.
Dać szansę mu do końca sezonu, a potem sprowadzić solidnego trenera a Pippo niech zmieni Mauro jako asystent :P
0
m1lan1staostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-01-16
13 stycznia 2015, 12:01
Według mnie potrzebny nam doświadczony trener! Stanowczy, nie wchodzący w jakiekolwiek układy, który jak trzeba będzie umiał wstrząsnąć tą grupą i pokazać im drogę, którą mają podążać. Jak już Silvio uparł się na Inzaghiego, to jak dla mnie idealnym wręcz rozwiązaniem byłoby, aby Pippo był asystentem i uczył się wielkiej trenerki.