W ostatnim swoim występie pokazał się z dobrej strony, po czym wizjoner FI posadził go na ławce. W CFC niekoniecznie będą go chcieć z powrotem, więc powinniśmy ogrywać gościa i liczyć, że zostanie jak się sprawdzi. No chyba, że ktoś woli Essiena czy Muntariego.
milanfan1,
To samo chciałem napisać. Wydaje mi się, ze w Holendrze tkwi jednak większy potencjał niż w Muntarim czy Essienie stąd jego prawdopodobna obecność w pierwszym składzie. Bo jaki mielibyśmy interes w tym, żeby ogrywać wypożyczonego zawodnika, który dosyć jasno przekazał, że Milan to dla niego tylko przystanek w karierze? Zresztą w swoim ostatnim meczu z Udinese Van Ginkel pokazal się z całkiem niezłej strony, choć wtedy to dobry mecz zagrała niemal cała druzyna, wiec i młodemu Holendrowi było łatwiej. Dziś czeka go zdecydowanie cięższe zadanie...
Myślałem, że miał wrócić do Chelsea, a tu szykuje się występ od pierwszej minuty?!
0
mistrzMALDINIostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-05-16
24 stycznia 2015, 11:27
Cały czas leczy różne kontuzje...
0
m1lan1staostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-01-16
24 stycznia 2015, 11:07
Będzie kogo obwinić na porażkę.
0
milanfan1ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-08-09
24 stycznia 2015, 11:02
Skoro głośno mówi się, że ten zawodnik nie spełnia oczekiwań klubu i myślano o wcześniejszym zakończeniu wypożyczenia, a jednak wygrywa walkę o pierwszy skład, to znaczy, że powinniśmy wymienić połowę zawodników jeśli nawet van Ginkel jest od nich lepszych. To pokazuje siłę naszej kadry i skalę potrzeb jeśli chodzi o wzmocnienia.