Nie wiem czy to prawda. Obecnie ciężko już w cokolwiek uwierzyć w Milanie. Każdy szuka kozłów ofiarnych, a odpowiedzialni na prawdę nie dostają po głowie. Wina spadnie na trenera albo na kogoś mniej winnego. Nie mówię, że Inzaghi jest bez winy, tylko to, że nie cała wina leży po Jego stronie.
@kopa
Mężczyzna za sterami to niedobry pomysł, patrz: Hitler, Stalin, Mao Zedong... argument wyssany z palca.
Osobiście z wielkim utęsknieniem czekam aż Barbara przejmie pełnię władzy w klubie, skończy się wtedy ściąganie darmowych emerytów z rozbuchanymi kontraktami, skończą się wynalazki pokroju Inzaghiego i Seedorfa, a być może zaczną się poważne inwestycje w nowy stadion, sektor młodzieżowy, sieć skautingową i Milan Lab. Czas skończyć z przeżeraniem pieniędzy na kontrakty dla emerytów pokroju Torresa, Zaccardo i innych nieudaczników i wziąć się za budowę solidnych fundamentów.