Myślę, że z Parmą poradzi sobie nawet ten słaby Milan Inzaghiego, ale te trzy oczka niewiele nam pomogą w kontekście powrotu do walki o podium Serie A. Coraz bardziej skłaniam się ku poglądowi, że w tym sezonie przyjdzie nam się bić o Ligę Europejską, a nie Ligę Mistrzów...