Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
31 stycznia 2015, 12:09
Nie czuję się jakoś zbyt wniebowzięty z powodu bliskiej finalizacji tego transferu. Dlaczego?
Raz, że zawodnik Genoi to w mojej ocenie piłkarz jeśli nie przeciętny (mam na myśli całokształt tego, co prezentował w swojej dotychczasowej karierze, a nie ostatnie kilka/kilkanaście meczów), to co najwyżej ponad tę przecietność wystający ledwie minimalnie.
Dwa, że (moje prywatne przypuszczenie) naszego problemu z lewą obroną on nie zbawi, ponieważ...nie jest on lewym obrońcą w pełnym tego słowa znaczeniu. To raczej taki rodzaj wahadłowego skrzydłowego (wing back się mówi na to w ojczyźnie futbolu). A ten typ gracza najlepiej sprawdza się w ustawieniu 1 ? 3 ? 5 ? 2. W systemie 1 ? 4 ? 3 ? 3 czy też 1- 4 ? 4 -2 braki defensywne Antonellego mogą być dosć boleśnie widoczne. Nie oczekujmy więc zbyt wiele, jeśli Luca trafi na San Siro.
Trzy, że jego przybycie wydaje się być raczej wypadkową planu Berlusconiego, by ściągać Włochów (Cerci, Bocchetti, Destro, Antonelli) niż owocem jakiegoś rzeczywistego pomysłu Inzaghiego na tego piłkarza i jego rolę w drużynie.
Cóż, zobaczymy. Mnie się to sztukowanie kadry w ostatnich dniach okienka transferowego podoba średnio. Desperacją mi to zalatuje. W lecie znów będzie płacz, że kadra zbyt szeroka, i znów bedą problemy, by znaleźć chętnych na tego czy owego darmozjada.