Dobrze, że po sezonie wrócą nasze asy z wypożyczeń. Może wtedy, kiedy kadra będzie liczyć czterdziestu kilku piłkarzy nie będzie problemu z kontuzjami... To jest jakaś patologia, aby klub, który gra na jednym froncie cały czas borykał się z taką plagą urazów. Taki stan rzeczy utrzymuje się już od schyłku ery Ancelottiego, więc nie wierzę, że winny jest tylko trener. Po sezonie powinny nastąpić głębokie zmiany, nie tylko na stanowisku trenera i CEO, ale również w Milan Lab.