Bocchetti szybko zrozumiał że w Milanie nie trzeba dobrze grać , wystarczy ładnie opowiadać o chęci ciężkiej pracy i wyszukiwanie pozytywów tam gdzie ich nie ma. Tak sie zostaje oblubieńcem boskiego prezesa.
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
15 lutego 2015, 20:50
Jak tak wygląda dobre przygotowanie do spotkania to nie chcę widzieć złego.
Nie wiem co on bredzi, w pierwszej połowie Empoli wyraźnie dominowało i miało swoje sytuacje, za to Milan do momentu strzelenia gola nie miał ich chyba wcale. W pierwszych 45 minutach było widać jak dobrze jesteśmy przygotowani do tego spotkania, beniaminek grający na wyjeździe zdołał stłamsić drużynę, która miała rywalizować o podium Serie A. Bocchetti, biorąc pod uwagę kontuzje i zawieszenia, chyba będzie miał dużą szansą na występ z Ceseną, więc zamiast bredzić niech się weźmie za solidny trening, bo jak na razie jest bardziej osłabieniem niż wzmocnieniem.
0
TheJaguarostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-04-30
15 lutego 2015, 20:05
Nie dość, że wygląda jak Acerbi z wąsem to jak na razie prezentuje jego poziom.
radson1406ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-11-19
15 lutego 2015, 17:24
,,Nie pamiętam, żeby rywale mieli okazję bramkową aż do gola. Dobrze przygotowaliśmy się z trenerem do tego spotkania''
Co za bzdura.Empoli zamknelo nas na naszej polowie i punkt zawdzieczamy duzej ilosci szczescia.Nie sadzilem iz mozna zagrac gorzej niz wygladalo to w poprzednich spotkaniach a jak sie okazuje mozna.
hahahaha nie wiem czy to samo oglądaliśmy :)
Bramkę strzeliliśmy fartem :) Empoli było lepsze od względem taktycznym tutaj nie ma żadnej wątpliwości :)
Remis trafił nam się dlatego bo Empoli ma słabych piłkarzy :) żeby mieli w zespole jakieś dobre indywidualności pewnie była by porażka ze 3-1 :)