Może i nie każdy lubi Mexesa, ale fakt jest jeden - daje On więcej pewności w obronie niż większość naszych stoperów. W tym sezonie nie można jakości i dobrej gry odmówić Francuzowi. Wcześniej miewał bardzo słabe mecze, ale ostatnio jak wchodził to dużo układał naszą grę w obronie i dawał większą pewność. Dobrze, że wraca, tak samo Argentyńczyk. Daje to zarazem znacznie większe pole manewru dla Inzaghiego.
Coś mi się wydaje, że któreś mediolańskie solarium dopłaca Milanowi do pensji Mexesa - żywa reklama.
A miałem nadzieję że po zawieszeniu, które było wynikiem jego chamstwa boiskowego już nie zobacze tej miernoty piłkarskiej na włoskich boiskach.
Aha Mexes solidny, no to warto w takim razie przedluzyc mu kontrakt oczywiscie z podwyzką - za bohaterską postawę w sezonie, szczegolnie kiedy mierzyl objetosc szyji Mauriego hehe