No pewnie, przyszłość rysuje się w nieciekawych barwach, więc lepiej mówić o przeszłości. Osobiście nie podzielam entuzjazmu Gallianiego co do pucharów, jeśli nie potrafimy wygrywać z przeciętniakami ligowymi to po prostu nie zasługujemy na grę w Lidze Europejskiej, nie mówiąc już o Lidze Mistrzów.
Jak mówił, że będziemy najlepsi we Włoszech to lubił o niej mówić:D A teraz trzeba psim swędem do Europy.
Przeszłość szanuj ale to przyszłość jest bliższa Panie Galliani.
0
FaNaTyKostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08
10 marca 2015, 21:37
Hehehehehehe :D Fajnie się to czyta :D Tylko szkoda że kibicuje temu klubowi ;/
0
wojtek11056ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-01-21
10 marca 2015, 21:37
Zastanow sie kilka razy nim cos takiego napiszesz.
Adriano bardziej lubie przeszlosc, dlatego sie nie dziwie, ze nie lubi przyszlosci :-)