Inzaghi odprawia modły i wszyscy są zadowoleni.Penscje się zgadzają, klub przegrywa ale wszystko jest w porządku bo super kołcz tak mówi.Atmosfera jest wspaniała!
Nie ma się co dziwić, że wszyscy są zadowoleni skoro w klubie panuje taka piknikowa atmosfera. Piłkarze zarabiają krocie, a Milan jest w ścisłej czołówce klubów jeśli chodzi o wydatki na pensje. Dodatkowo nikt zdaje się nie przejmować, że już drugi rok z rzędu puchary przyjdzie im oglądać w telewizji, więc widać gołym okiem że nie ma ciśnienia. Wszyscy są zadowoleni, bo czemu niby mają narzekać?