''sam Valdifiori zjada naszą pomoc''
Może i zjada, ale Montolivo z czasów, gdy był gwiazdą Fiorentiny zjadał dzisiejszego pomocnika Empoli wspólnie z całą drugą linią dzisiejszego Milanu, łącznie z teraźniejszym samym sobą. Jestem więc bardzo sceptyczny wobec zasadności ewentualnego transferu pomocnika Empoli do ACM.
Gdzie ten piłkarz był rok temu, gdzie był dwa, trzy latat temu? Dlaczego w tym wieku wciąż gra w prowincjonalnym klubiku, balansującym od lat na granicy Serie A i Serie B, z przewagą tej drugiej? Dlaczego przez 28 lat życia nie otarł się nawet o wielką piłę? Dajmy spokój...
Gallianiemu nie można wierzyć, więc wcale nie zdziwi mnie transfer piłkarza, jak i trenera Empoli, choć osobiście uważam, że wzmocnień wypadałoby szukać w nieco innych klubach.