Oczywiście znowu Milan piłkarze opuszczają za darmo... Rozumiem, że chętnie bierzemy piłkarzy za darmo, ale żeby ich tak oddawać? Za Pazziniego i Nigela można było jeszcze coś kasy wycisnąć, a i za Mexesa i Essiena, może jakieś niewielkie sumy dałoby się uciułać, choćby z jakieś MLS, czy co... Niby liczy się każdy grosz, ale na rozdawanie piłkarzy, gigantyczną (chyba 32 - osobową) kadrę i dwóch trenerów to kasa jest. Coraz gorzej, a jedyne światełko w tunelu to sprzedaż klubu i całkowite przewietrzenie polityki klubu.
Nie będę płakał za żadnym z tych zawodników. W tym sezonie przyzwoitą dyspozycję prezentuje jedynie Mexes, ale ma już swoje lata, pobiera dużą pensję i zawsze może coś 'odwalić', więc lepiej go odstrzelić. Wypożyczenia Armero i van Ginkela okazały się totalną pomyłką i o ile w stosunku do tego pierwszego miałem jakieś nadzieje, o tyle drugi od początku mnie nie przekonywał, a jego wypowiedzi o Milanie jedynie zwiększyły stopień antypatii. De Jong w tym sezonie bardzo spuścił z tonu i dopasował się poziomem do reszty drużyny, żałuję jednak, że odchodzi za darmo. Essien nigdy nie powinien do nas trafić, ale 'mistrz transferów' myślał, że pewnie u nas w cudowny sposób się odrodzi; żywię głęboką nadzieję, że Ghańczyk wybierając się do ciepłych krajów zabierze ze sobą Muntariego. Pazzini jest totalnie bez formy, nawet jeśli już dostanie jakąś szansę, to nie potrafi jej wykorzystać, więc i jego pożegnam bez żalu.
Czystki to już miały być. Tymczasem grając tylko na jednym froncie mamy kadre tak szeroką jakbyśmy w 10 ligach występowali, nie licząc już nawet tych wypożyczonych... Skandal.
czystka jest nieunikniona, ubolewam tylko nad nieudolnością zarządu która oferując niebotyczne pensje cieniasom nie jest w stanie ich później sprzedać. w efekcie czego zakończenie ich przygody wynika z wygaśnięcia kontraktów. DRAMAT.