Nie wiadomo jak się wszystko potoczy. Zmienne pomysły przychodzą u nas po każdym meczu. Menez gra jak gra, prawdziwą jego wartość poznamy jak zespół się odbuduje, bo obecnie może się wyróżniać na tle innych zawodników, czy też całej drużyny, bo jesteśmy słabi. Wzmocnimy się to może nie być już tak ważnym ogniwem jak teraz.
Z Jackiem potrafi jakoś pyknąć na jeden kontakt. Myślę, że przy odrobinie zgrania z Cercim - też by fajnie wyglądało, ale niestety reszta do gry kombinacyjnej się nie nadaje. Może Suso?
Miejmy nadzieje ze ten nowy trener przyjdzie.. I to ktos konkretny bo jak pomysle ze Inzaghi jakos sie wywinie i zostanie to mi ziemniaki w piwnicy gnija..