Szkoda mi go w sumie, bo przyszedł na bardzo trudny u nas okres. Widać to chociażby po zachowaniu Muntariego. Zarząd oczywiście zwolni trenera i będzie znowu liczył że ktoś przyjdzie i sprawi cud. Oczywiście Pippo nie pozostaje bez winy, ale wg. mnie zbyt wiele na pewno nw niego zrzucą niż faktycznie na to zasłużył.