marcin_romanski to nie będzie szukanie sponsorów wśród chińczyków albo jak to określiłeś wielka zrzuta chińczyków na Milan tylko to ma być w stylu hiszpańskich klubów albo bayernu Monachium tzn. 500 tyś kibiców wykupuje po jakiś tam akcjach jeden mniej drugi więcej i klub nie ma jednego właściciela tylko tych 500 tyś. Kibice ci płacą co roku też chyba składki i mogą w pewnym stopniu decydować i losach klubu np. głosowanie czy budowac nowy stadion czy nie. Poczytaj sobie np. o Socios Barcelońskich: http://pl.wikipedia.org/wiki/Socios_%28FC_Barcelona%29
dla mnie to trochę dziwny pomysł szukać sponsorów wśród chińczyków. myślałem że to będzie jeden sponsor a nie zrzutka wśród narodu chińskiego. to co będzie akcja KTO DA PARĘ YUANÓW NA MILAN. dla mnie dramat. nasz klub spada na samo dno
Sama miłość do piłki (no i odpowiednia kasa oczywiście) nie wystarczy (wystarczą). Coraz głośniej o tej sprzedaży. Jestem za pewnymi zmianami, żeby tylko nie trafić z deszczu pod rynnę.