Miejmy nadzieje,że wyżebramy jakimś magicznym sposobem LE.Następnie wkroczą Chińczycy z dużą kasą .Rewolucja w składzie+kop dla naszego super stratega i możemy walczyć.Inaczej lepiej się nie kwalifikować do Europy.Teraz są problemy z kontuzjami a gra na dwa fronty może zabić Inzaghiego i część kibiców.
Tak mi się zebrało na marzenia.
SuperSnajper
Trudno to sobie wyobrazić ,ale tak. Jeżeli jutro choć zremisujemy ,to już wiara w LE odejdzie .
0
SuperSnajperostatnio aktywny: More than a week ago, 2025-08-11
24 kwietnia 2015, 15:49
pazioni
Ty na serio wierzysz w nasza gre w LE w przyszłym sezonie? :O Z taką grą, takimi wynikami i tylko 7 kolejkami do końca a w tym mecze z Romą, Napoli czy Torino?