Oj Galliani świetnie pasowałby do polityki. Byłby idealną pacynką zbanowanego politycznie Berlusconiego. W zaklinaniu rzeczywistości jest ekspertem.
Czytając jego wypowiedzi można w ogóle dojść do wniosku, że fatalna postawa klubu to wina pecha. Nikt nie weźmie na klatę odpowiedzialności za złe decyzję. Po prostu tak bywa. Shit happens.
po tych wypowiedziach widać jasno. Milan potrzebuje zmiany właściciela i dyrektora. Problem jest także taki, że nasi piłkarze gdyby nie byli w Milanie pewnie teraz by byli na 4-5 miejscu, a w Milanie grają poniżej swoich możliwości, w drużynie chyba jest taki bałagan, że nawet piłkarze nie traktują pracy poważnie.
symbolicostatnio aktywny: Więcej niż 6 miesięcy temu, 2025-01-22
29 kwietnia 2015, 12:03
Wymowa odpowiedzi jest taka: przyszły mniejszościowe płotki i próbują dogryzać większościowemu szczupakowi. A szczupak staje okoniem i odwraca kota ogonem.
Bardzo ciekawe pytania, ale niestety na te pytania odpowiadał ŁYSY.
0
milanfan1ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-08-09
29 kwietnia 2015, 07:05
Po takich wypowiedziach dochodzę do wniosku, że to kwestia wieku. Miałem takiego fajnego wujaszka. O wojnie potrafił opowiedzieć wszystko jakby się to działo tu i teraz, natomiast nie pamiętał wydarzeń z poprzedniego dnia. Taka sama przypadłość cechuje naszych łysych. Nie wróży to dobrze temu klubowi.
Na pytanie o słabe wyniki Galliani opowiada o sukcesach z przeszłości i zasługach Berlusconiego. Na pytanie o przyszłość klubu Galliani opowiada o sukcesach z przeszłości i zasługach Berlusconiego . Jak można tych ludzi traktować poważnie ?