SCUDETTO


Spotkanie Berlusconiego z Taechaubolem w porze obiadowej

1 maja 2015, 10:42, cinassek Aktualności


3 komentarze
Musisz być zalogowany, aby komentować
pazioni
Moderator pazioni
1 maja 2015, 17:13
Pożyjemy zobaczymy, ale coś czuję,że Berlu nie sprzeda Bee klubu.
0
Cactus
Cactus
1 maja 2015, 11:36
adi_avanti Taj musiał przedstawić realne gwarancję finansowe jakimi będzie dysponowała ta jego spółka. Nie ma takiej możliwości, żeby ktoś z ulicy wchodził do rozmów z Finivestem na temat wykupienia udziałów o takiej wartości. Prawdopodobny scenariusz jest taki, że Bee jest tylko twarzą reprezentującą ludzi którzy niekoniecznie chcą się ujawnić i którzy wolą działać w cieniu. Jeśli Berlusconi odrzuci ofertę i przyczyną tego będą wątpliwości co do kapitału i możliwości nowych nabywców to prędzej czy później poznamy tego szczegóły.
0
adi_avanti
adi_avanti
1 maja 2015, 11:28
Berlusconi wie, że Bee jest zbyt małą płotką jak na Milan, bez realnych pieniędzy. Ledwie uzbierał 500 mln euro z kredytów i darowizn od wątpliwych osób. Kasa trafi do kieszeni Silvio. Na ratowanie jego upadajacego imperium i zabezpieczenie interesów na starość. A co z Milanem? Bee zostanie większościowym udziałowcem bez pieniędzy, z ogromnymi długami i zobowiązaniami wobec ciemnej strefy. Skąd weźmie kolejne 100mln na pokrycie strat w sezonie 2015/2016? Skąd weźmie pieniądze na budowę stadionu? Skąd wreszcie weźmie kilaset milionów na zakupienie 10 nowych piłkarzy do pierwszego składu?!!! (zakładając, że w bramce pozostawimy dziadków Lopeza i Abiatiego) Berlusconi zdaje sobie sprawę, że dla nowego właściela zakup Milanu powinien być początkiem inwestowania w klub, a nie szczytem możliwości... Inna sprawa, że sam już nie jest w stanie dźwignąć kolejny raz nasz klub i jeśli nie pojawi się nikt inny to w akcie desperacji trafimy w ręce Taja. Ja jestem przeciw...
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się